będę łączyć z tym tematem: http://www.chusty.info/forum/showthread.php/99654-jak-d%C5%82ugo-mo%C5%BCe-trwa%C4%87-odpieluchowywanie-dzi%C5%9B-si%C4%99-za%C5%82ama%C5%82am-post-47
przecie to...
Typ: Posty; Użytkownik: mi.
będę łączyć z tym tematem: http://www.chusty.info/forum/showthread.php/99654-jak-d%C5%82ugo-mo%C5%BCe-trwa%C4%87-odpieluchowywanie-dzi%C5%9B-si%C4%99-za%C5%82ama%C5%82am-post-47
przecie to...
ktoś tu kiedyś pisała o "moczopędnych" odpowiedzialnych za posikiwanie opisywanych przez Kingę Cherek. Może poszukaj?
(pamiętam ukryty kwasek cytrynowy, reszty nie)
mój Duży się odpieluchował bardzo blisko trzecich urodzin. naprawdę z dnia na dzień. w czwartek cały dzień w pieluchy i tylko w pieluchy, w piątek dostaję smsy do pracy "ej, tylko nocnik"...
całą sobą się podpisuję pod tym podejściem.
wiele musi w dziecku dojrzeć, a przyspieszanie raczej narobi problemu niż pomoże.