no a ja się doczekałam listonosza i cuudnego mietka mi przyniósł od alci :) (ostatnio bardziej mietkuję niż chustuję )
Typ: Posty; Użytkownik: Mika
no a ja się doczekałam listonosza i cuudnego mietka mi przyniósł od alci :) (ostatnio bardziej mietkuję niż chustuję )
No i ja czekam, pierwszy listonosz doniósł otulacze (wątek pochwalny już był ad wełenki) - teraz na lanolinę czekam, no i kurację trza zacząć :)
demona- pieluchy wciagają :twisted: