ja czytałam 4,5 - latkowi i bardzo mu się podobało, do niektórych rozdziałów wracaliśmy po kilka razy, fajna, bardzo ciepła książka
Typ: Posty; Użytkownik: Agata
ja czytałam 4,5 - latkowi i bardzo mu się podobało, do niektórych rozdziałów wracaliśmy po kilka razy, fajna, bardzo ciepła książka
Pierwsza, niebieska, to te krótkie opowiadania z Dziecka, podzielone na 4 pory roku, druga- żółta - Basia i upał w zoo, Basia i przedszkole, Basia i nowy braciszek, Basia i Boże narodzenie,...
Dzięki wruuu, wygląda na to, że to dłuższe historyjki, więc zamawiam :) mój strasznie nie lubi książek z biblioteki, bo trzeba je zwracać, ostatnio miał pretensje, że oddałam książkę...
Dziewczyny, jak wypada Wielka księga przygód Muminki z Egmontu? Dla czterolatka się nadadzą czy to króciutkie opowiadanka dla maluchów? Mam z tej nowej egmontowskiej serii "Muminek i pierwszy...
właśnie wpadłam zobaczyć czy wiecie o mapach, ale widzę info poszło w świat, więc super :)
widzisz, mam pamięć dobrą, ale wybiórczą :oops: :duh:
w sumie w oryginale nie było mowy o synku, tylko o dziecku (Grufallos's Child):) z resztą chyba był wątek odnośnie tłumaczenia i nieprawidłowej wersji z synkiem ;)
chyba to samo, tylko zmienili zdaje się tytuł
http://www.eneduerabe.redcart.pl/p/1524/315/maly-gruffalo-emocje-od-z-do-a.html
Widział już ktoś, że EneDueRabe wydało Małego Gruffalo ? :) Wczoraj pojawiła się notka na fb, a teraz widzę, że w ich sklepie dostępny :)
dzięki Natala, to wstrzymam się jeszcze, bo ostatnio próbowałam z Tajemnicą diamentów i nie złapało, więc czeka na lepsze czasy.
Dziewczyny, od jakiego wieku można startować z Detektywem Noskiem? 4 lata to nie za wcześnie? Kusi mnie no i nie wiem- brać czy nie brać? :)
tu się recenzja pojawiła http://www.otymze.pl/2014/04/kolorow-mieszanie.html
a ja w fantastyczny sposób wykorzystałam punkty payback i sprawiłam Bartulowi Mapy, Muminki - księgę pierwszą z NK i Biblię dla dzieci na każdy dzień W. Oszajcy :D
a u nas likwidują jeden empik, na wszystkie książki -30%, miałam nic nie kupować już, ale skusiłam się na 4 części Basi :duh: a tak w ogóle to czytamy w kółko na przemian Julki, Baśki i...
nie wiem, czy ktoś już polecał (nie mam czasu przebijać się przez ostatnie strony), ale bardzo fajna jest "Basia. Wielka księga". Mojemu trzylatkowi bardzo przypadła do gustu, przeczytaliśmy...
a u nas mikołajkowo już czekają - Auta i Na budowie z Babarby, Sprytnie Albercie, Julek i Julka (część 5), Boże Narodzenie w Bullerbyn, Opowiem Ci mamo co robią mrówki i Basia- Wielka...
a ja czekam na zamówienie z arosa :mrgreen: znowu :lool:
dzięki natala, teraz dopiero doczytałam, w takim razie chyba się jeszcze wstrzymam ze świątecznym zamówieniem :)
[QUOTE=murmle;2601249]Dla trzylatków seria Julek i Julka, niniejszym odszczekuję, że mego syna (prawie trzylatka) nie zachwyca, ZACHWYCA I TO JAK!!! Całe 3 dni w kółko Macieju czytaliśmy....
też kupuję, chciałabym dać małemu dopiero w ramach prezentu Mikołajowego, ale obawiam się, że nie wytrzymam :)
Miałam kiedyś z biblioteki, dosyć fajne, ale szału nie było, nie zachorowałam na tą książkę, Bartek przyjął bez achów i ochów, może jeszcze był za mały, bo to było z pół roku...
dotarła moja paczka z arosa :high:a w niej - Panama- wszystkie opowieści o misiu i tygrysku, Piaskowy Wilk, Julek i Julka 4, Śpiewająca lipka :heart: i Korona śniegu i krwi - audio, dla mego...
a mój Bartek cały czas przy czytaniu Yeti pytał gdzie jest mama chłopaków, to samo pytanie z resztą zadaje przy Albercie Albertsonie - poranek i wieczór bez mamy :rolleye:
a ja w ostatniej chwili zrobiłam zamówienie w arosie :D
jul ja w dzieciństwie miałam biblię "Wielka obietnica" http://img220.imageshack.us/img220/3502/wielka.jpg ilustracje czarno- białe, ale pamiętam, że chętnie słuchałam, o samym języku w tym...