mi się bardzo podobała, czytalismy po świętach juz po kilka rozdziałów dziennie :) mnie wciągnęła ale o to nie trudno, najważniejsze że chłopaków choć oni to wyjątkowo czegoś nie...
Typ: Posty; Użytkownik: annagdynia
mi się bardzo podobała, czytalismy po świętach juz po kilka rozdziałów dziennie :) mnie wciągnęła ale o to nie trudno, najważniejsze że chłopaków choć oni to wyjątkowo czegoś nie...
tak jak wyżej napisała spadłamznieba - naszym odkryciem w tym roku świątecznym była książka "święta dzieci z dachów" bardzo przyjemnie się ją czytało, super wciągnęła chłopaków :D