Mesimarja, dopytuję, czy nic się nie zmieniło i będziecie jutro w parku Skarbków, tzn. na tamtejszym placu?
Typ: Posty; Użytkownik: gienia
Mesimarja, dopytuję, czy nic się nie zmieniło i będziecie jutro w parku Skarbków, tzn. na tamtejszym placu?
choco, kciuki dla Tatiany. Brzmi nieciekawie :sick:
Ok, ja zazwyczaj docieram ok 11 i siedzę do 14, czasem dłużej.
Ja w pon odpadam. W przyszłym tygodniu mogę we wtorek, czwartek i piątek.
Napiszcie od razu, gdzie ci polecani ortopedzi przyjmują i czy da radę do nich na nfz.
Trzymam kciuki za Stasia, będzie dobrze.
Ja będę. Nie wiem, czy się wyrobię na 11, ale na 11,30 to już na pewno.
Ja mogę i 6 maja. Za usg trzymam kciuki.
Ja też chętnie się spotkam :hey: Daj znać, jak się będziesz wybierać.
Dziś, ok 12 na placu zabaw w parku widziałam mamę z dzidziusiem w beżowym nosidle na brzuchu, chyba to była tula. :hey:
Ja też zamierzam do was dołączyć po świętach. Prawdę mówiąc, to już od dłuższego czasu chcę was poznać, ale przedawkowałam dobrą zabawę z dzieckiem i dość poważnie sobie...
Witaj :hey:
Fantastyczne. Szczególnie mi się podobają te małe podusie. Yanettee dobrze kombinujesz, chyba też spróbuję taką zrobić na wsi.
Będę próbować :) olśniło mnie, że źle upycham ten materiał pod pupą, co też może się przyczyniać do problemów. Czy on powinien iść płasko do góry po podwinięciu pod pupę?
Uczę się i ja. Mam jeden zasadniczy problem - za dużo chusty ląduje mi przy szyi dziecka i małą to uwiera. Wpycham pod pupę ile wlezie, ale jak próbuję dociągnąć, to zawsze mi się chusta...
Może znów nas wypatrzysz :)
To chyba ja :hello: Zaczep mnie następnym razem!!!!
Ja mogę pożyczyć bondolino.
Choco, może się umówimy na jakiś plac zabaw? Pogoda ostatnio piękna, a moje rozrabiaki zdrowe.
Jestem praworęczna, w chuście noszę głównie na lewym biodrze. Na rękach odruchowo na lewym, a jak lewa strona się zmęczy, to na prawym.
Trochę OT, ale ostatnio spotkałam mamę w wisiadle. Ja próbowałam jakoś dyplomatycznie naprowadzić rozmowę na odpowiednią pozycję dziecka. A pani mi na to, że jej pediatra powiedział, że...
Figurki :thumbs up: co to za zabawki?
U nas wózek jest używany epizodycznie, co chętnie bym zmieniła. Mała ma wózkowstręt i muszę ją taszczyć. A chciałabym czasem swobodnie poszaleć na placu ze starszym. Mam cichą nadzieję,...
Wiesz, do niedawna nie przyszło mi do głowy, że można mieć 7kg zawiązane na plecach i jednocześnie taszczyć na rękach 16kg przez prawie pół godziny. Myślałam, że ducha wyzionę, ale mus...
Kto czytał instrukcję od babylonii, ręka w górę. Skoro w instrukcjach niektórych chust pokazują, jak wiązać dwójkę w jedną chustę, to zupełnie mnie nie dziwią takie obrazki.
Kierunek skręcenia chusty zależy od tego, na którym ramieniu nosisz. W tym skręcie chusta powinna być tak samo ustawiona, jak przy motylkach w kangurze. Więc tak, trzeba zmieniać przełożenie...