Szukaj:

świetne te książeczki są :)
stylistyką przypominają mi troszkę Mysię, którą Matylda bardzo lubi - książeczka z szukaniem skarbów jest hiciorem.
Moje dziecko uwielbia też przeglądać...

O tak! Pan Kłap niestety już się deczko rozpada od ciągłego robienia łaaaaa! (mamy puk puk, panie kłapie) :)

No i po co ja tu zaglądałam??
Piękna jest Julie!
Dla mnie Neobulle to chusty nr 1. Na jesień/zimę będzie świetna.

Jestem jak najbardziej za :thumbs up:

na wyborczej znalezione
http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35798,6915156,By_dzieci_mogly_buszowac.html
na zdjęciu mama w katji (jeśli się nie mylę)

A w ogóle temat dość gorący i...

dwie wiązanki: długą i krótką oraz manduca
i tyle :)
ale dzieć już głównie samobieżny

Mi też wyskakuje taki komunikat :) w wyżej wspomnianych wątkach oraz na blogu Beotii. I zastrzeżenia zgłaszałam, tyle że przez PW.
Informacje mam od samego źródła, czyli Ani Beotii...

tak, ale wraca i wraca i wraca

to nie u Fiony ;)
to u Beotii na serwerze, wie o tym i próbuje zwalczyć upierdliwca

A ja mam limitowane ice-rosa i czarno na białym napisane jest made in china
więc chyba nie jest to regułą, że limitowane produkowane są w czechach.

Odnośnie głównego tematu wątku -...

manduca i neobulle lou (ostatnio najulubieńsza :) )

pranie jako takie nie sprało koloru.
już przed praniem w miejscu ciamkania było białawo, ale myślałam, że to jakiś brudek.
okazało się inaczej
ale ja się takimi drobiazgami nie...

manduczka przeżyła pranie :mrgreen:
wprawdzie dałam na minimalne wirowanie i troszkę ciekła

zaskoczyło mnie, że w miejscu, w którym matylda często ciamkała, nie ma już koloru ...

:thanks:
manduca wędruje do :wash:

dziewczyny wszystkowiedzące :)
moja manduca domaga się prania.
widzę przepis prania, ale mam pytanie, czy rzeczywiście nic się z nosidłem nie stanie złego, jak wrzucę do pralki?...

co do "mięsistości" neobullków, to wydaje mi się, że jest zależna od modelu. Mam manonka i jest bardzo mięsisty mimo, że ma już rok. Od niedawna mam też lou i ten jest dużo cieńszy i...

Aniu, śliczności!!!
a oregano i blossom cudowne :love:

koszmarne są niektóre zdjęcia :omg:
a pisze to ta, która szelek przy starszym używała
ale do głowy by mi nie przyszło uwiązać tobiasza na takiej długiej smyczy, iść sobie, a dziecko...

podpisuję się, Aniu, pod każdym Twoim słowem

nieźle :lol:
ale w sumie dobrze, że się pan zainteresował w ogóle
przy dzisiejszej znieczulicy to chyba jednak rzadkość

Beotia, śliczne zdjęcia :) jak zwykle zresztą.
Pamiętam, jak się zachwycałaś pożyczoną terrą :)
Cieszę się, że się polubiłyście z rotbuche.

jeśli lana, to style - z jednej strony czarna, z drugiej grafit

qisolu866o

przyszła lana :jump:
jest przepiękna!
śmiem nawet stwierdzić, że ładniejsza od jima, którego do tej pory uważałam za najbardziej elegancką chustę.
obawiałam się,że nie spodoba mi...

to się rozumie samo przez się :D
dodam jeszcze, że jest debeściara!!!