Ja sie najbardziej boje o pralke, ale nie wolno mi dzwigac, wiec reczne wyplukiwanie sobie darowalam.
Typ: Posty; Użytkownik: samasia
Ja sie najbardziej boje o pralke, ale nie wolno mi dzwigac, wiec reczne wyplukiwanie sobie darowalam.
Ja zaryzykowałam i wykwaskowałam w pralce w 90 stopniach swoje dwie Bambusowy Puch Pupeko, bambusową Babyetty, wkłady bambusowo-węglowe + konopne prefoldy. Wszystkie chyba przeżyły, nie...
Ach, czyli w pralce 90 stopni, nie w garze? A pralki kwasek nie niszczy? Uszczelek itp.?
Okej :) A ile tego kwasku na ile wody? Jest na forum jakies kompendium?
Okej, jest sprawa: wyciągnęłam ze strychu pieluchy po Zosi. Obraz nędzy i rozpaczy. Poplamiona tetra i formowanki, pewnie złogi skamieniałe już na amen. Podpowiedzcie, jak przeprowadzić...