My ostatnio namiętnie czytamy "Alfabet dla najmłodszych. Podróże od A do Z."
Typ: Posty; Użytkownik: Anduina
My ostatnio namiętnie czytamy "Alfabet dla najmłodszych. Podróże od A do Z."
To ja się może dorzucę ze swoim podsumowaniem. Może komuś się przyda:) http://www.naszekluski.pl/2015/08/jakie-pieluchy-wielorazowe-wybrac/
To co robimy dziewczyny? Jakiś termin? A w ogóle to mam propozycję, żeby utworzyć taką listę z naszymi e-mailami, żebyśmy się mogły łatwiej komunikować w kwestii organizacji, bo tutaj...
No dobra. To ustal nowy termin z Anią. Ja tam dałam znać części dziewczyn, które nie są na forum, że dzisiaj spotkania nie ma.
To jak decyzja w końcu? Mi w zasadzie bardziej pasuje po świętach, ale mogę się dostosować
Ok. To umawiamy się na 21.marca na 14:00. Bo moje Kluchy też znowu chore.
Szkoda, że wcześniej nie wiedziałam o tych balach;)
Tam na dole jest cała sala z jakimiś zabawkami, huśtawkami, namiotami, wielką tablicą na ścianie, więc myślę, że by miały. To ja proponuję 21.II tylko o której godzinie? Może być...
A może następne chustospotkanie zrobimy w FiliżAnce? Kiedy by Wam pasowało 14.II czy 21.II ? Rozmawiałam z właścicielką w kwestii opłat i byłoby tak, że dla tych mam co coś zamówią...
A może by tak jakiś bal karnawałowy urządzić dla naszych maluchów? Teraz taki okres. Mój Klusek nieprzedszkolny, to nie miał żadnej choinki ni nic. Mogę coś spróbować zorganizować,...
Ja miałam tylko jedną pieluchę na rzepy i jakoś dla mnie to rozwiązanie się nie sprawdza. Zbyt łatwo się rozpinają przy moim ruchliwym dziecku. A poza tym zawsze mnie w praniu wkurzają, bo...
Mam nadzieję, że spotkanie się Wam udało? Mnie rozłożyło na łopatki. Temperatura i całkowity bezruch. Od południa w sobotę nie mogłam ani ręką ani nogą ruszyć.
No i nas tym razem nie będzie. Mam w domu dwie chorybzy. A i mąż grozi rozkładem..
Ooo to te metody znam. Tylko u nas z sąsiadami w ciągu dnia problem. Bo pod nami i obok wszyscy pracują i mieszkania puste. Chyba muszę lepiej zaprzyjaźnić się ze studentami na górze :)
Pokusiłam się o zaproszenie na blogu - http://naszklusek.blogspot.com/2014/11/chustospotkanie-w-siedlcach.html
Idrilla, dzięki, przetestuję tak. Ale mam wrażenie, że ta pani na filmiku ma strasznie długie ręce;)
sag8, to przepraszam, źle zrozumiałam, no ale o nosidłach to znowu ja pojęcia nie mam
sag8, z przodu to i my bez problemu. Tylko na plecach mamy problem.
natala, chyba wiem o czym mówisz, jutro spróbuję, bo dziś mi już zasnął Micha. Dzisiaj podjęłam kolejną próbę, ale...
Super :)
natala, ale tak że masz już założone oba rękawy i zarzucasz wtedy tył, czy jeden rękaw, potem na tył, a potem na drugi rękaw?
O tym nie pomyślałam. Próbowałam zapięty tył na Michę zarzucić. Ale Micha ma duszę wojownika chyba, bo ostro walczył:)
Dzisiaj po raz pierwszy zakładałam kurtkę do noszenia Lenny Lamb na dziecko zawiązane na plecach. (takie coś ) I napociłam się przy tym. A i jeszcze czapeczka mi spadła w trakcie tych prób....
Może jakieś spotkanie? Co wy na to? Co Wam pasuje? 8.11? 15.11? A może jakoś w tygodniu macie ochotę się gdzieś spotkać? Bo jest nas chyba kilka mam, które dziećmi zajmują się na pełny...
Właśnie miałam polecić "That's not my ...", ale skoro po polsku, to może "Bardzo głodna gąsienica" ? U nas się podobała (i nadal podoba). Są też inne książki tego autora na polskim...
W razie czego ja też mogę pomóc.
Niestety. Tylko kieszonka, jedno na biodrze, no i ten dziwny plecak.
Ja zaczęłam teraz tak koło trzeciego tygodnia po cięciu. Na początku nie za długo, bo trochę mnie bolało, ale wolałam to niż ciągłe uwiązanie w jednym miejscu, bo wieczorami mały...