bardzo zimny ten nowy, c'nie?
Wersja do druku
bardzo zimny ten nowy, c'nie?
Zimny? Nie wiem. Ostry na pewno. Wymaga wykochania ;)
kolor, że zimny bardzo ;)
Nieeee... kolor jest fajny, na pewno nie jest zimny. Bardzo ciężko go złapać. Tu w stosie:
https://lh5.googleusercontent.com/-E...3/DSCF2012.jpg
Fajny! Nawet bardzo fajny! Nie miałam nigdy Leosia :(.
nie wiedziałam że są fioletowe leosie :heart: uwielbiam i fiolet i leo, więc to cos dla mnie. Do tej pory miałam u siebie własnego cafe i gościnnie rouge. Fioletowy leoś mi się zamarzył...:love:
A są fioletowe, nawet dwa różne ;) To nowa oferta Storcza. Zobacz:
http://www.slingomama.nl/1516-2276-t...g-leo-rose.jpg
widziałam je wszystkie i ten niebieski podoba mi się najbardziej - zimniasty, że hoho! ;) stalowy błękit taki... piękny :)
a ten najciemniejszy to wypisz-wymaluj indio Cobalt - Rouge (tylko pewnie dziur na wylot nie będzie :lol:)
ten środkowy :heart: lecę ceny obejrzeć...:mrgreen:
słuchajcie, a jakie sa nowe leosie, sensie jakiekolwiek kupione jako nowe. Czy mocno sztywne? Długo łamią sie do flanelki?
Mnie tu nie było .... :duh:
Ja nówki nie miałam :P
Ja nie wiem, czy mam nówkę, ale z pewnością nie należy do najbardziej miękkich chust.
Mam cafe i wiecie, co? Pragnę mieć Leosia w prawie wszystkich kolorach http://emotikona.pl/emotikony/pic/pszczola.gif
Mój ukochany Leoncjo czerwony jest ze mną od.... praktycznie początku (jako drugą chustę go kupiłam) - wykochany, samowiążący :D same ochy i achy....
Miałam jednego z niebieskich, ale jakoś nie przypadł mi do gustu - ten bez zielonkawej niteczki to był :P
No, ale fiolecik....
Właśnie Nalia, ten środkowy :P
Dlaczego nie :D
Tylko po co mi kolejna chusta w moim stosie.... echhhh...
Ale piękne są... ten środkowy zwłaszcza.
ja już sama wiem jaka jest nówka...mam natura :)