Zamieszczone przez
martamwmw
Jakie masz książki o Reksiu? My mamy Wielka ksiege przygod i lubimy.
Spodziewalabym sie, ze ksiazki zgarnie najmlodsze :). Starsze rodzenstwo wynioslo zanim ty doroslas do ksiazek?
Ja z domu rodzinnego nie zabieralam książek, nie mam rodzenstwa, nikt mi ich nie sprzatnie ;). Syn uzywa ich u dziadkow po prostu.
Nie mam jakiejś spektakularnie wielkiej biblioteki z dziecinstwa. Na wszelkie okazje byly ksiazki kupowane, ale wiecej korzystało sie z bibliotek jednak. Pamietam, ze ksiazek mi bylo czesto za malo, nie bylo co czytac i sie usychalo z nudow :). W wakacje najczesciej, biblioteka chyba zamknieta byla. A na zakup hurtowych ilosci kskazek podejrzewam, ze rodzicow nie bylo stac.