Zamieszczone przez
Soul
Strasznie dawno nic nie zamawiałam wysyłkowo, bo albo dzieci namówią mnie na jedną stacjonarnie w ulubionej małej księgarni, no i też rozpuszcza mnie pan ze składnicy, który jest przesympatycznym gościem i mieszka na mojej dzielni :)
A wczoraj.... jak usiadłam.. nazbierał mi się taki fajny koszyk, tyle ciekawych rzeczy zobaczyłam!! Nie mam jeszcze żadnego zdjęcia do wklejenia, ani nic do chwalenia się, tak tylko chciałam się podzielić tą dziką radością oczekiwania i tego "wow", wiecie, szybszego bicia serca, że nadal wychodzą niesamowite książki i są poruszane mądre, ważne tematy..
Nie mogę się doczekać :heart: