gdybym tak wygrała w totka - szaleństwo :rolleye:
Wersja do druku
gdybym tak wygrała w totka - szaleństwo :rolleye:
konkretna chusta nie jest obowiązkiem - nikt nie ma pretensji do jaguara, że sprzedaje drogie samochody, jak mnie nie stać, to kupuję matiza czy co tam innego w zasięgu mojego portfela...
wydaje mi się całkiem sprawiedliwe, jeśli na chuście zarabia producent, który włożył w jej powstanie pracę (projekt, nici, organizacja tkalni etc) - a że zarabia więcej, niżby wynikało z nakładów, które poniósł? Na niektórych zarabia więcej, na innych traci - taki lajf.
Pamiry znowu na ebayu: http://www.ebay.com/sch/Baby-Gear-/1...R40&_nkw=pamir
Dobrze, że już nie startuję w wyścigu :lol: