witam
w końcu wróciłam po perypetiach domowych i tu forumowych bo nie potrafiłam sie poruszac po forumie :)
przede wszystkim chciałam przeprosić wszystkie dziewczyny, które coś u mnie zamawiały i nie dostały. Zwróciłam wszystkie pieniążki czasem z opóźnieniem duuużym no ale nie dało się inaczej.
A w temacie wielorazówek w szpitalu powiem Wam, że przeforsowałam swój niecny plan i miałam wielo w szpitalu, heheh :mrgreen: chociaż skaziłam pupkę swojego dziecka 12 pampersami:hide:
Chociaż myślałam, że nie będę miała okazji zrobić manifestu wielorazówkowego na oddziale, bo..... urodziłam w domu :thumbs up:
Anastazja Jadwiga urodziła się 5 sierpnia :) i w super szybkim tempie wyrasta mi z mozolnie szytego stosiku pieluszkowego
pozdrawiam :)