Cześć, oglądałam różne chusty i prawie zdecydowałam się na Nati Brezo. Czy będzie to dobra chusta jako pierwsza tkana chusta do wiązania? Może ktoś ma/ miał i może doradzić czy to dobry wybór do nauki? Dziękuję :)
Wersja do druku
Cześć, oglądałam różne chusty i prawie zdecydowałam się na Nati Brezo. Czy będzie to dobra chusta jako pierwsza tkana chusta do wiązania? Może ktoś ma/ miał i może doradzić czy to dobry wybór do nauki? Dziękuję :)
Jak wykochana to na pewno. Na początek pasiak najlepszy :-)
wydaje mi sie ze marynarka ma ta natke, napisz do niej.
my mielismy nati lirio na sam poczatek-mieciutka i zlamana, i byla super! i sluzy dzielnie do dzis:) a lirio to siostra brezo;)
Lirio też oglądałam, ale kolor brezo mi bardziej pasuje :)
Będzie super, to moja pierwsza chusta sprzed 8 lat :) Nadal ją mam, świetnie mi się w niej nosiło :)
Też mam brezo od lat, kolory świetne, krawędzie różne, miękka, dla początkującej bardzo dobra :)
Dzięki za pomoc, zamówiłam :) Mam nadzieję, że Gwiazdeczce podpasuje bardziej niż elastyk.
He, he :) Już nie mam :P Była trochę twardawa, ale jak pokochasz, to fajna z niej szmata :)
Twarda? Miałam w rękach co najmniej 2 i były mega miękkie
Wysłane z mojego C2105 przy użyciu Tapatalka
Cytat:
Zamieszczone przez czarna_zaba
U mnie taka woda, że nawet indio aurora jest twardawe :P
Natka przyszła, nauczyłam się na razie kieszonki i plecaka i już widzę, że jest super. Mięciutka bardzo i dobrze mi się ją dociąga, a Lili odpowiada o wiele bardziej niż elastyk. Jak się zawijamy i idziemy na spacer to zaraz zasypia :) Tylko strasznie długa. Mam 5,2 bo tak mi wychodziło po rozmiarze ubrań moich, ale po zmierzeniu okazało się, że ma prawie sześć metrów i ogony mi wiszą do ziemi. Ale i tak jestem bardzo zadowolona z wyboru :)