Wersja do druku
Jestem w połowie ciąży. Rodze duze dzieci :lol: Jedno było 4.36kg, drugie 4,32kg. Spodziewam się podobnego.
Wypadłam z obiegu zupełnie plus tyle nowości :szok:
Koleżanka chce mi kupić chuste na prezent. Mam sobie wybrać co chcę :applause: tylko.... Coo??
Coś co poniesie ponad 4kg niemowle i później też będzie nośne. Bez wełny, jedwabiu. Listopadowe młode.
Błagam pomóżcie.
Chciałabym Didka chyba ale jakiego :roll:
Lenny lamb, seria Little love tkana splotem serduszkowym. Bawełniane albo te z domieszką wełny będą świetne, tej z bambusem nie miałam w rękach. Mięciutkie, plastyczne i bardzo nośne
Edit: dopiero teraz zobaczyłam, że pytasz o didki :) dla noworodzia fajne były dla mnie bawełniane indio, miałam natur i rubinrot i macałam czarno-białe, ale to tak do max. 10-12kg na plecach, z przodu przy 8-9 było mi ciężkawo.
Mam z lnem, zielone jabłuszko
O taką: https://slingofest.com/wrapPage/didy...?modelId=10660
Sorry za zdjęcie z netu, swoje wstawię jak wrócimy w niedzielę z wyjazdu na który właśnie nas pakuję.
Długość chyba 4,2. Jeśli Cię interesuje to pisz
Ja mam długie Indio Eibe 50% lnu, mogła bym się rozstać, gdybys była zainteresowana to obfocę :)
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Dziewczyny dziękuję kochane ale koleżanka nie Polka i chce kupic nowa :)
To Indio nowego z lnem nie polecam... sztywne będzie długo :(
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Witaj! pamiętam cię kochana! Głownie z wątku ciążowego ale nie tylko...