Wątek dla samodzielnie czytających starszaków. :)
Dorka zaczęła wczoraj "Dziewczynkę, która wypiła księżyc". Nie słyszałam o tym wcześniej, podobno mega hit, fantasy dla dzieci - z opisu skojarzyło mi się z Narnią. Na razie mówi, że fajne.
Wersja do druku
Wątek dla samodzielnie czytających starszaków. :)
Dorka zaczęła wczoraj "Dziewczynkę, która wypiła księżyc". Nie słyszałam o tym wcześniej, podobno mega hit, fantasy dla dzieci - z opisu skojarzyło mi się z Narnią. Na razie mówi, że fajne.
o! wreszcie wątek dla nas, że też wcześniej nie pomyślałam żeby założyć ;)
od kilku dni na tepecie F2 World Class
https://images-na.ssl-images-amazon....4,203,200_.jpg
wieczorami czyta, później w ciągu dnia w każdej wolnej chwili trenuje...
a piłkarzy zna wszystkich lepiej niż mąż, ostatnio się z nim sprzeczał kto strzelił gola dla Anglii bo nie widzieli koszulki i nie usłyszeli komentatora bo się darli - i młody miał rację :hide:
Sen Alicji czyli jak działa mózg
Średni najnowszych "Zwiadowców", reszta oczywiście nic.
Co widzimy w gwiazdach.
Ale to jest świetna książka. Syn czyta głośno. Nawet najmłodsza zainteresowana.
Knight in Training,
jednen tom mu starcza na 2 wieczory przed snem ;)
więc dwa dni temu skonczył:
https://www.easons.com/globalassets/...1444922271.jpg
a dzisiaj:
https://images-na.ssl-images-amazon....4,203,200_.jpg
w ogóle to zaraz przed naszym wyjazdem na camping łyknał dwie świetne książki, polecam bardzo
https://shop.nationaltrust.org.uk/prodmainimg23533.jpg
https://www.theartworksinc.com/wp-co...er-800x845.jpg
Dziękuje, dianek, właśnie kupiłam. Nosy crow gwarantuje dobre czytanie!
Chwilowo Dziewczynka poszła w odstawkę, bo dziecko upolowało 4 część Harrego Pottera.
W międzyczasie komiksy, kolejne Asteriksy i Giganty.
Eee, a nie miała czekać z tą czwarta częścią, aż dorośnie...? :ninja:
Zmieniła zdanie. :)
Moja córka zafascynowana tym:
https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...6f601fabad.jpg
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Moja czyta z pięć jednoczenie. Już tego nie ogarniam. Wczoraj skończyła nie kończącą się historię.
Na wakacje z biblioteki szkolnej przytachała torbę książek, na dzień dziecka wybrała sobie 3 książki, pożyczyłam jej Opowieści dla młodych buntowniczek, kilka książek przyniosła ze szkoły jako nagrody. Wszystko to i wiele więcej czyta na raz.
Młody obecnie czyta Smokologię i globus. Bierze globus do łóżka, czyta nazwy i tak zasypia.
Średni czyta "Grę o tron". Reszta nadal nic.
Moja siedmiolatka czyta aktualnie "Anię z Avonlea". Oraz "Momo".
Dorotka skończyła Harrego Pottera i czarę ognia. Jako że ja mocno przeżyłam tę część (przy śmierci Cedrica płakałam jak bóbr), byłam pełna obaw. I co? Spłynęło po niej jak po kaczce. "No, przykro" - to był jej jedyny komentarz.
Tak się kończy dawanie dzieciom książek nie na ich wiek...
Teraz na wyjazd zabrała pierwszą część Dra Doolitle i "Hulajnogą przez szczęśliwą Arabię".
jedna "Skrzaty", druga " Anie na Uniwersytecie"