mi!!!!!!! :-) tylko funduszy na razie brak, ale bliżej świąt się zgłoszę pewnie, bo mi Jagoda podrośnie do lal ;-)
Wersja do druku
ale ja nie o zamawianiu tylko podziwianiu ;)
Ale Ty talent masz, dziewczyno :)
Piękne, sama bym się pobawiła.
Monika, ile runa trzeba, żeby wypchać jedną lalę?
Może kiedyś jak już potwory pójdą do przedszkola, to uszyję tej mojej trzeciej Kruszynie...
śliczne te lale:love:
Od razu mi lepiej :oops:
Mamo Hani a no zdrowe ;)
Rafandrynka kupowałam kilogram, wypchałam 3 lale i na pewno jeszcze na 2 starczy. Szyj, szyj! wiesz jaka to satysfakcja :)
miluśka dziękuję Ci bardzo :kiss:
To ja napiszę bo lalki cudowne!!!!
Ja już mam wszystkie materiały i jak tylko trochę się ogarnę w pracy po powrocie z urlopu to zabieram się do szycia:)
Śliczna:)
Gumeczki tez sama robisz?
Ilonsa to trzymam kciuki :)
Pati tak, mam neidaleko sklep z takimi drobiazgami, wyszukuję typu żabki cyz biedronki i doklejam do gumeczek :)
Dziękuję Wam bardzo :)
masz smykałke do szycia, dziewczyno:-) i niesamowite pokłady energii...podziwiam, lale piękne :applause:
to i dziś Ci napiszę, że lale prześliczne :mrgreen: a chłopców też planujesz szyć? :love:
Miodowa dziękuję :kiss:
sensibileanima Tobie też :kiss: chłopców planuję, ale na razie zamawiane prawie same dziewczyny ;)
Jakie cudne!! Zakochałam się. :D
A czy włosy one mają jednofryzurowe czy takie że można "czesać". Moja córa ostatnio narzekała, że nie ma lali do nauki warkoczy.
I ja dołączę się do zachwytów, podziwiam talent.
Naprawdę fajne lale :-)
Siencja można zmieniać fryzurki :)
dziękuję wam bardzo. Nowe pewnie będą dopiero we wrześniu bo za tydzień wyjeżdżamy na urlop :mrgreen:
Piękne te lale. Każda bez wyjątku:)
lale cudowne :)
Jak teraz się wpiszę na listę oczekujących to na kiedy mogę się spodziewać gotowej lali?:)
Pytam tak orientacyjnie :)
KaIDo dziękuję :)
holica najprawdopodobniej na październik :)