Ja trafiłam na forum przez wyszukiwarkę :D :D :D
Zafascynowana ideą noszenia w chuście szukałam instrukcji wiązań i tak trafiłam tutaj, a że mi się spodobało to się zarejestrowałam i jestem :D :D :D
Wersja do druku
Ja trafiłam na forum przez wyszukiwarkę :D :D :D
Zafascynowana ideą noszenia w chuście szukałam instrukcji wiązań i tak trafiłam tutaj, a że mi się spodobało to się zarejestrowałam i jestem :D :D :D
Zaczęło się od mojego forum październikowego i zachęt mam chustowych odnośnie noszenia, potem chuścianyzakątek wiadomo czyjego autorstwa :lol: i tak trafiłam tutaj.
I jest fajnie :D
pozdrawiamy
Najpierw zobaczyłam link na gazetowym- zalogowałam się ale jakoś takoś później o tym zapomniałam i w ogóle :( No ale potem dobry duszek :mighty: nelles poopowiadała mi o tym forum same dobre rzeczy i tym samym zachęciła do stałego pojawiania się tudzież. :)
heh, to ja też średnio orginalnie... czytałam gazetowe i stamtąd wiem :D
A ja znalazlam annamamaalexa na Rabeneltern (niemieckie forum) i ona podala mi adres tej strony :)
ja tez przez wrzesniowki 2007 gazetowe:)
a ja przez link podany na noworodku, podczytuję juz długo, niedawno zaczęła pisać :)
Ja przez "kawałek szmaty"...
A ja poszukiwałam informacji o Chustach, gdzie kupić i o chustonoszeniu - pierwszy raz zdaje się odwiedziłam chustomanię znalezioną w google i potem zaczęło się dalsze poszukiwanie. A chustonoszenia szukałam bo....bo szukałam:) w oczekiwaniu na Frania:)
A ja tu trafiłam dzięki koleżankom :)
ja z gazetowego, na ktorym ostatnio przewazaja mamy ktore zaczynaja nosic, a osotatnio pilnie potrzebowalam rady co do swojej kolejnej chusty:D
Ja też trafiłam tu z forum gazetowego...
A ja dla odmiany... z gazetowego ;) pozdrawiam
ja też nie będę oryginalna - trafiłam tu przez kawałek szmaty :)
przez gazetowe:)
Trafiłam tutaj przez forum gazetowe (październik 2007).
nic nowego przez gazetowe
Ja przypadkiem trafiłam na stronę hanti - KuKaKi, a stamtąd na to forum.
A ja z chuścianego zakątka... 8))
Ja dzięki Kawałkowi szmaty, a ściślej dzięki...Bebelulu :) Ponieważ ich reklama jest wszechogarniająca, postanowiłam nabyć sztandarowy z ich produktów. Wcześniej jednak chciałam sprawdzić opinie posiadaczy, wstukałam "chusta bebelulu" i między innymi wyskoczyła mi strona forum gazetowego. Pamiętam pierwszy przeczytany post: Mam już swojego didymosa!!!, nic z niego nie zrozumiałam, zaczęłam zgłębiać temat. Szybko znalazłam to forum,na początku czytałam, później się ujawniłam :) Aha, Bebelulu nie kupiłam :D