Yankee Candle - wątek ogólny, polecający, pachnący

ja najakies swieczuszki wiec jak sie bedzie zamowienie zblizalo to prosze o pw :P

Cytat:

---

Zamieszczone przez dorulka

kolejny wosk wypalony, beach wood :heart:

---

mam na niego oko :ninja:

Cytat:

---

Zamieszczone przez dorulka

chyba nie ma niefajnego wosku

---

nie wiem czy to kwestia gustu, ale dla mnie nie do zniesienia był baby powder i soft blanket, oraz te co wczesniej wymieniłam: warm spice i blissful autumn.

Cytat:

---

Zamieszczone przez dorulka

chyba nie ma niefajnego wosku

---

są ;)
redberry&cedar - koszmar, juz o tym pisałam, póki się nie pali pachnie nawet fajnie, po odpaleniu-masakra
cammomile tea badzo duzo pochwał zbiera wszędzie a mnie nie powala, zbyt słodki i zbyt intensywny
midnight jasmine ładny ale za ostry, tak mi pasuje to wielkiego jasnego salonu a takiego nie posiadam :D w 13m2 jego zapach przytłacza
christmas eve ładny, korzenny ale strasznie szybko przestaje pachnieć-jedyny, z tych które próbowałam, który tak szybko traci zapach

z tych co mam w pełni satysfakcjonują mnie tylko warm spice i kitchen spice
wychodzi na to, że lubię korzenne :)
3 dałam bratu i bratowej, muszę się ich podpytać o opinie lub odwiedzić i powąchać :D

bardzo chętnie pobróbuję jakieś inne - bardzo proszę o info w razie kolejnego zamówienia :ninja:

Cytat:

---

Zamieszczone przez demona

One są do szuflady świetne, mam lekko rozpakowany wosk Fluffy towels w szufladzie z bielizną i ciuchy intensywnie pachną świeżością.

---

o widzisz, ja w szafie powiesiłam samochodowy:)

demona, to samo zrobiłam z moim woskiem fluffy towels - szuflada z ręcznikami pachnie najpiękniej w całej szafie ;)

co do świec spa:
lawenda geranium ylang ylang - rewelacja, cudo, uwielbiam

cynamon żywica - fajne, ale nie tak powalające

szałwia biała herbata - porażka, niezapalona ładnie pachniała, ale po odpaleniu przypomina odświeżacz do toalet

co z tego wynika? co nos to inny gust :)

p.s. cenna rada z tym pierwszym paleniem! następnym razem tak pewnie zrobię...

Cytat:

---

Zamieszczone przez demona

Dostałam info, zeby odesłac "niepachnące" do UK do sprawdzenia. Ktos na ochotnika?

oraz
Zasady użytkowania
-usunąć wszystkie opakowania z produktu
- używać odpowiednich akcesoriów do poszczególnych rodzajów produktów - świeczniki do samplerów, odpowiednie kominki do wosków, podstawki do słoików
- gdy chcemy usunąć wosk z kominka musimy poczekać aż stężeje. Później schładzamy kominek (np. w zamrażalniku przez kilka minut) i wosk daje się łatwo usunąć
- sampler możemy usunąć ze świecznika podobnie jak wosk z kominka
- dodanie 2 kropel wody na dno świecznika przed umieszczeniem samplera w świeczniku ułatwia późniejsze jego usunięcie
- nie używać tealightów zapachowych do kominków zapachowych
- utrzymywać powierzchnię wosku wolną od resztek spalonego knota, zapałek lub innych zanieczyszczeń,
- przycinać knot do długości ok. 3 - 4 mm
- najważniejsze jest pierwsze palenie świecy. Świeca powinna jednorazowo palić się tak długo aby wosk roztopił się "do szkła" czyli min. 3 godziny
- trzymać świece w chłodnym, suchym miejscu - wosk mięknie w temp ok. 280 stopni C
- nie narażać świec na długotrwałe działanie słońca i ostrego światła - mogą stracić kolor (ale nie zapach)

---

Co poetka ma na mysli :bduh: Bo jak w czyms moge pomoc to prosze walic smialo, wywachalam juz kupe cala woskow, samplerow itd.

Cytat:

---

Zamieszczone przez dorulka

chyba nie ma niefajnego wosku

---

Cytat:

---

Zamieszczone przez ulala.v

są ;)
midnight jasmine ładny ale za ostry, tak mi pasuje to wielkiego jasnego salonu a takiego nie posiadam :D w 13m2 jego zapach przytłacza

---

jasmine jako zapach mi się podoba, ale jak go zapalę to się w domu atmosfera nerwowa robi :omg: może to przypadek ale zapaliłam go kilka razy i zawsze po jakichś 20 minutach zaczynało mnie wszystko drażnić, i to nie zapach tylko pies, dzieci z m. się pokłóciłam :ninja: no zdecydowanie ten zapach nie dla mnie, inne tak nie działają na szczęście :)

No to:
beach wood - męskie perfumy, ale ładnie, chociaż raczej do łazienki ;)
kocyk jakiśtam z misiem - nie zdzierżyłam:hide:
herbatka rumiankowa - też mi się nie podoba...
jeszcze 2 do testów mi zostały ;)

jasmin, choć uwielbiam, wosku nie zniosłam. edit: oddam :)
lemon lavender, ledwo wyczuwam. edit: nie lemon, to child wish.
beach walk :love:

Mam cherry blossom - ładny zapach ale lekko pachnie
apple and pine - b.mi sie podoba, intensywnie pachnie

podoba mi się kitchen spice.

Testowałam na różnych osobach, wychodzi, że mam bardzo wrazliwy węch jednak...

Chciałabym potestowac coś z wanilią.

Cytat:

---

Zamieszczone przez pomidore

beach walk :love:

---

gadasz! :hide: to Cię załatwiłam :whistle:
dla mnie ma coś wnerwiającego w sobie :twisted:
gardenia :heart:, bardzo mocny, bardzo... kwiatowy :)

Em polecam sandalwood vanilla.
Ma teraz black coconut- fajny, ma w sobie coś takiego hmmm tajemniczego:) ale trzeba lubić kokos.
Waikiki melon- super- słodki i świeży.
Paradise spice- całkiem znośne;)

Czy już pisałam, że się uzależniłam?
Trzynastka przyszła, to zamówiłam lemon lavender. Wąchałam już, więc wiem, że mi się podoba. I sampler Macintosh spice. Miał ktoś to? Mam nadzieję, że będzie intensywny.

ja mam satin vanilla i nawet jak dla mnie jest mega łagodny.
i beach walk, cudowny.

Mam woski - z zapachów jestem mega zadowolona. Wkurza mnie natomiast to, że wosk jakby wypryskuje z kominka grzewczego i mam na stole pełno małych kropek z wosku. Czy u Was też tak się dzieje?

Cytat:

---

Zamieszczone przez patrysha

Wkurza mnie natomiast to, że wosk jakby wypryskuje z kominka grzewczego i mam na stole pełno małych kropek z wosku. Czy u Was też tak się dzieje?

---

Nieeeee... :dunno:

Ja rozpuszczam woski tez w takim do olejkow i nie pryska

A moze dolewasz wody???:ninja: :hmm:

Kominek mam do olejków czyli pewnie za płytki. Wody nie dolewam.

Demona a czy te kominki do wosku mają też jakąś inną formę (ten w sklepie mi nie pasuje)