Znacie może wydawnictwo Welpol Adventure? znalazłam taki zamek rozkładany w necie na przecenach. Może miał to ktoś w rękach?
http://images68.fotosik.pl/140/18a3cbd22a564e84med.jpg
Wersja do druku
Znacie może wydawnictwo Welpol Adventure? znalazłam taki zamek rozkładany w necie na przecenach. Może miał to ktoś w rękach?
http://images68.fotosik.pl/140/18a3cbd22a564e84med.jpg
a jak Wam/dzieciom podoba się książka Adaś i słoń
dzięki dziewczyny, więc dobrze że jej dziś nie wzięłam
Znowu wydałam kupę kasy na książki. Dwie na prezent co prawda, ale jak nas znam, to zaraz i dla siebie kupimy.
a o gotowaniu z BUCHMANA ktoś zna? poleca/odradza? bo zastanawiam się nad kupnem
Polowałam długo, czaiłam się, wpisywałam miesiącami na all, i JEST!
http://img14.allegroimg.pl/photos/or.../32/4560893218
Niedostępna już, ale odżałowałam, i po paru godzinach rozterek i wahań - kliknęłam :) Nie po to tyle czasu o niej pamiętałam, żeby potem w końcu zmienić zdanie, bo kosztuje 5 zł więcej niż planowałam wydać... :hide:
Tu więcej o niej :)
http://stasiekpoleca.blogspot.com/20...-poziomki.html
Teraz to już się tylko cieszę!!!!! :heart:
Soul dzieki za przypomnienie, musze nasza z szafy wygrzebac (tez gdzies upolowana, nawet nie pamietam gdzie...)
wakacje sie skonczyly, moze bedzie wreszcie wiecej czasu na czytanie... gildia juz w Niemczech, jutro pewnie ksiazki przyjda, ale sie ciesze :)
nikt nie zna tej książki
http://www.taniaksiazka.pl/images/po...37302286KS.jpg
a ja dziś polecam
kareta z piernikami, Wandy Chotomskiej, bardzo się nam ;) starszakowi i mnie spodobała :)
soul też mamy,kiedyś kupiłam właśnie za te 5 zł nowiusią; czasami mi się uda :) godna polecenia zdecydowanie :)
annagdynia oglądałam tę książkę w empiku i nie wiem dlaczego ale nie przypadła moim młodym do gustu, zdecydowanie wolą Cecylkę; co bym im nie podesłała o gotowaniu to właśnie tylko ona wygrywa
"Karetę z piernikami" mamy, dokładnie to samo wydanie - wybierałam specjalnie ze względu na ilustracje, są cudne :heart: A tę kucharską widziałam, ale jakoś nie wzbudziła we mnie specjalnych uczuć....
My od strony chłopięcej - wałkujemy intensywnie "Przepisy Mikołajka"
http://ecsmedia.pl/c/przepisy-mikola...ext2902912.jpg
http://2.bp.blogspot.com/-VsPbsYtYJA...0/DSC_5740.JPG
dostał rok temu od mojej mamy, i zupa z cukinii, i lody bezowe oraz tort dla mamy - weszły na stałe do naszego jadłospisu :) Zupę z cukinii to w sumie robimy raz w tygodniu, jest boska. A lody bezowe.... poezja :love:
i znów po długim czasie weszłam na ten wątek i zabolało to mój portfel ;)
soul dzięki :) nie wiedziałam że coś takiego jest, idę szukać my uwielbiamy mikołajka a Weronika nie ma jeszcze swojej książki kucharskiej
Też mam te Przepisy Mikołajka, dostałam parę lat temu pod choinkę. Fajna książka!
A o gotowaniu z dzieciństwa pamiętam to: http://achcozablog.blogspot.com/2012...kiem-moja.html
http://1.bp.blogspot.com/-hDCkS8VleI...C5%25BCka4.jpg
Uwielbiałam!
samuela - mialam taka sama :) chyba wlasciwie moj brat mial, ale jakos podbila moje serce glownie. mialam jeszcze inna, o rodzenstwie - taka okladka w niebieska kratke chyba byla - poszukam jak znajde chwile, na pewno gdzies w sieci znajde co to bylo...
poza tym gildia przyszla i przed wyjsciem do szkoly udalo nam sie przeczytac Pomelo i kolory - fajne, nietypowe podejscie do tematu - jak to u Pomelo zreszta bywa. wiecej jak sie do pudla dobiore na spokojnie, bo przed momentem do domu wrocilam...
A może założymy wątek do chwalenia się zakupami książkowymi? Z chęcią bym zobaczyła, co kupujecie tak w ramach inspiracji i czystej ciekawości :).
a prosze bardzo :) mowisz masz http://www.chusty.info/forum/showthr...iazkowe-zakupy
poza tym mam pewna propozycje dotyczaca watku tematycznego http://www.chusty.info/forum/showthr...=1#post2945824 - napiszcie co myslicie, prosze - w tamtym watku, zeby bylo jasniej...
w dzisiejszym zamowieniu przyszedl Kajtek i Mis. wlasnie skonczylam czytac - sobie ;) cudowna, ciepla, wzruszajaca, momentami smutna (nawet bardzo - jak w historii o rozdeptanej myszy i tej o smutnej Tosi, ktorej tata mieszka sam w miescie a mama krzyczy czasami) ksiazka. z mama, ktora jest zawsze kiedy trzeba obetrzec lzy, opatrzec przyciete palce ale tez wynosi odkurzacz na snieg - bo przeciez samolot musi miec silnik. i lazi z dziecmi po deszczu - bo ile mozna siedziec w domu skoro pada i pada. i pozwala sie wyplakac, kiedy jest najbardziej smutno na swiecie. taka bardzo AP-owa mama - bede o niej pamietac przy kolejnym 'odjechanym' pomysle moich dzieci... i tata tez jest, troche w tle - ale w kluczowych momentach jego pomoc okazuje sie bardzo potrzebna. i nawet placze... i babcia sie pojawia w jednym opowiadaniu - taka prawdziwa babcia.
do tego mily format, zaokraglone brzegi, gruba (nawet bardzo) oprawa, porzadny papier. czarno-biale ilustracje. polecam zwlaszcza tym, ktorzy nie polubili Mamy Mu - to zupelnie inna twarz tych samych autorow. juz sie nie moge doczekac kolejnego tomu...
natala, zaciekawilas mnie tym kajtkiem (bo ja nie polubilam mamy mu), zapisze sobie do nastepnego zamowienia :)
A dzis mialo przyjsc nasze zamowienie z arosa, aros obiecal ze dzis bedzie, bo jutro wracamy do irlandii. tymczasem o po 19 dostalam smsa,ze dopiero wyslali, buuu :(