Jakie ładne obie, uwielbiam niebieski. :love:
Wersja do druku
Jakie ładne obie, uwielbiam niebieski. :love:
A ja mam od kilku dni ulli-nówkę - oj, twarda, twarda, i sztywna w porównaniu z leośkiem...
Ja posiadam od niedawna Leosia natur - piękny jest, mięciutki jak na nówkę , świetnie się wiąże i węzeł taki zgrabniutki wychodzi, mniam - aż się nie mogę doczekać sierpnia co by móc nosić maluszka :)))..
Bo na razie nosiłam tylko chwileczke po domu, bo mi nie wolno.. także na razie nie wystawiam oceny.
A ja właśnie dostalam Inkę i przerosla moje i tak duże oczekiwania... Jest cUdNa!!! Dodam, ze to moja pierwsza chusta, pierwsze motania... ale już jestem oczarowana... i zdaje sie, ze córa też...
Nie mam porownania ale będzie to chyba długotrwala miłośc.. zobaczymy w praktyce... Na razie emocje, emocje, EMOCJE!
Wrazenia :
kolory boskie, jakośc super- zaznaczone krawędzie, środek i wydaje sie bardzo solidna i wytrzymała...
Tez kupiłam w Koali... polecam... profesjonalizm
po ostatnim testowaniu hoppka i chimparoo, jednak najlepiej nosi mi sie w leosiu :D
:op: Goralica wiesz, ze napisalas 35600 post????
:-D
no i wybrałam w końcu ...................
Leo rouge :-))
mam marine i annę to moje ukochane chusty od kiedy mam leosia inne chusty leżą i się kurzą ja ją po prostu kocham :love:
Już dłuższy czas noszę w Ince i mam już porównanie z innymi chustami i mogę to śmiało napisac: Inka jest boska!!! Uwielbiam ją, doskonale "zdejmuje" ciężar, nie trzeba jej poprawiac, nawet przy długim noszeniu, ma piękne, pasujące do wielu ubran kolory. Storcze są super!
Dziś dostałam Leo Rouge 4,1m od Lidki z "Koali" i powiem tak:
- elegancki kolor czerwonego wina;
- bardzo dobrze się dociąga i przesuwa w węźle przesuwnym;
- co do nośności to nie widzę różnicy między moim hoppem (ale mam dopiero 1 dzień);
- grubość wg taka jak mój hopp (ale on znoszony już jest).
Bez problemów zawiązałam plecaczek z krzyżem i prosty. O wiele lepiej zarzucało mi się poły chusty przy plecaku z krzyżem ale to może przez to że mniej materiału do przełożenia.
2x i kieszonkę wiąże na skosach i to mi trochę dziwne bo przy hoppie mam ogony do kolan.
Najważniejszy opiniodawca (Ola) wystawiła napewno pozytywną ocenę bo zasnęła na plecach a potem z przodu :)
Tak więc przyzwyczajam się do długości 4,1m i chyba ta chusta u mnie zostanie :lol:
Ocenę wystawię po dłuższym noszeniu.
Ja noszę w Leo rouge 4,1 już 2 tygodnie !!! :D Wcześniej miałam tylko hoppa. Według mnie węzeł jest zdecydowanie lepszy niż w hoppie, bo mniejszy. Długość 4,1 dla mnie jest prawie "na styk" przy 2x (noszę 38/40). Chusta mięciutka pomimo krótkiego noszenia.
dziewczyny, mam niedyskretne pytanie, bo nie wiem czy 4,1 czy 4,6.
ja mam teraz rozmiar 40, ale cały czas chudnę do podstawowego czyli 38 (tzn. 38 mam już od pasa w górę, 72cm w pasie i 90 w cyckach), mam zostać przy 4,1 którą wolałabym kupić? moje wiązanie forever to 2X. nie wiem czy wystarczy mi leosia 4,1 na 2X.
czy w koali mogę chustę jakby co wymienić na dłuższą?
dzięki za odpowiedzi :D
Mam u siebie Leo 4,1, noszę rozmiar 40/42 i wiążę 2x na końcach, tzn trochę mi wisi. Jeśli lubisz krótkie ogonki to myślę że wystarczy no ale bezpieczniej zawsze dłuższą zamówić. A nie masz kogoś w pobliżu z chustą 4,1 ?
Chyba że zawiązesz swoją chustę i zmierzysz ile ci wisi, jeśli odejmiesz tą długość od długości swojej chusty to zobaczysz ile Ci wystarczy. Tylko najpierw zmierz ile twoja chusta ma naprawde bo moj hopp 4,6 ma tak naprawde 4,95 :)
mam nadzieje ze choc troche pomoglam.
dziękuję bardzo :D
zwróciłam się do źródła, czyli Lidki :) i po konsultacjach telefonicznych stanęło na 4,1, jakby co, mogę wymienić :D
normalnie nie posiadając jeszcze leosia natur jestem zachwycona:)
choćby samym kontaktem z Lidką :D
rany, ale buziek...
łaaa... :beat:
zdjęcia później bo mój zamotany M. wsadził gdzieś aparat i nie wie gdzie :lol:
leoś natur 4,1:
mięciutki :D
milutki :D
cieniutki :D
dociąga się fest :D
Marysia kocha :D
ja kocham :D
kolor nie powala, bo uwielbiam czerwony i myślałam o rouge ale nie można być całemu na czerwono co dzień, prawda? więc opinia very subiektywna
podoba mi się to,że z daleka jest jednolity, a z bliska zaskakuje wzorkami(zresztą to mi się najbardziej w chustach podoba)
normalnie katja-leoś 0:1
idę go pomiętolić jeszcze raz :D
acha, dygresja natury długościowej, miałam wielki dylemat nt. długości jaką mam zamówić, bo kto by chciał zwracać za krótką i jeszcze raz czekać na listonosza :?: szczególnie jak ma tylko jedną wiązankę...
a tu siurpryza :D przy 2X ogony do połowy udka :lol:
przestaję wierzyć rozmiarówkom, bo w katji 4,6 miałam takie same ogony, pewnie znaczenie ma tu jeszcze grubość chusty.
idę miętolić, bo leoś woła :love:
I ja w końcu stałam się jakże szczęśliwą posiadaczką Leo natur - zakochałam się:) Mam porównanie z Nati, którą do tej pory bardzo lubiłam, i z cienkim Hoppem. Leo jest bezkonkurencyjny, dawno nie byłam tak zadowolona z decyzji, jaką przyszło mi podjąć, a było cięzko:)Leoś jest mięciutki, świetnie trzyma dzidzia, rewelacujnie się dociąga, jest boski:)
Teraz będę polować na złamaną Inke:)
Pozdrawiam serdecznie.
Czy ktoś ma może zdjęcia Johannesa w akcji? Mnie osobiście się najbardziej ten kolor podoba, chociaż jeszcze na żywo nie widziałam. Swoją drogą o gustach ciężkie rozmowy :) , mnie się leo natur absolutnie nie podoba :lol:
... a johannes chyba nikomu poza mną się nie podoba :lol:
[b:11s1i9lg]