bardzo fajne porównanie dzięki za linki :)
ja korzystam trochę z opowiadań "czytam sobie" i z Falskiego :) na szczęście mam już własny egzemplarz
Wersja do druku
Skusiłam się w końcu na Cieszyńską. No i przyznam że jestem pozytywnie zaskoczona odbiorem przez moje dziecko ;) Nie wiem czy nauczy się czytać ;) ale mamy fajną zabawę i zaczyna rozpoznawać samogłoski, a dopiero zaczęliśmy 1 zeszyt :)
seria "Przygody Małych Marzycieli" bardzo fajnie sprawdza sie w nauce czytania oraz serie "Już czytam" i "Czytam już" ;)
My mamy cieszyńską, ale gdzieś mi się zagubił pierwszy zeszyt... A młody ma ostatnio fascynację literami, muszę poszukać.
Podbije wątek, Syn przezywa etap sensytywny na czytanie, dzis w toalecie probowal czytac etykiete plynu do plukania;) na fali zakupilam cieszynska, ale tam sa tylko drukowane duze litery.
Gdzies czytalam ze male dzieci lepiej lapia litery pisane/male i potem nie maja problemu z drukowanymi.
Macie jakies zdanie na ten temat, ktos juz to przerabial, ale co wtedy do nauki metoda sylabowa?
Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka
my jesteśmy na drugim zeszycie Cieszyńskiej i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Dzieciaki fajnie na książeczki rezygnują
Może mi ktoś zalinkowac cieszyńska? Młody fajnie juz ogarnia temat po angielsku i chcemy z polskim ruszyć. Tylko nie wiem od czego zacząć ;)
Dziękuję ci bardzo
Ja się skusiłam na elementarz B. Ostrowickiej Poczytam Ci mamo i córka zadowolona bardzo.
http://images.tapatalk-cdn.com/16/01...864788342b.jpg
http://images.tapatalk-cdn.com/16/01...b51f82d5c6.jpg
http://images.tapatalk-cdn.com/16/01...fb3b3337db.jpg
http://images.tapatalk-cdn.com/16/01...7cc5657f57.jpg
Mamru fajny ten elementarz, dzieki za zdjecia :) a jest tam jakis wstep, samogloski na poczatku, takie proste wyrazy czy to dla juz umiejacych czytac dzieci do szlifowania? Moj niespelna 3latek na razie samogloski poznaje, ten elementarz za trudny chyba... Cieszynska spoko, ale chcialabym cos z malymi literami..
Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka
No dobra to ja mam pytanie odnośnie czytania, ale z trochę innej strony. w domu mniej lub bardziej ćwiczymy Cieszyńską. W przedszkolu natomiast (zerówka) pani wymaga, żeby dzieci wysłuchiwały lietrki ze slowa które ona literuje. Młody tego nie ogarnia. Nie jest w stanie z literek złożyc słowa, z tego co czytałam to tak jest, że na poczatku sa sylaby a dopiero potem poszczególne litery. Jak to ugryźć, tz czy ćwiczyć w domu Cieszyńską (ku temu się skłaniam), ale co zrobić z zupełnie innym sposobem nauki w przedszkolu. Czy takie dwa sposoby nie zrobią Młodemu zamieszania?
Kilerek, u nas było identycznie. W domu L. czytała sylabami, analizy i syntezy głoskowej w p-kolu zupełnie nie łapała. Jakoś jej to szczególnie nie przeszkadzało, widziałam, że sylaby idą jej b. dobrze, więc się tym nie przejmowałam. Jeszcze w szkolnej zerówce miała problem z głoskowaniem, ale za to już czytała. Teraz (1 klasa) czyta naprawdę dobrze, załapała też analizę i syntezę głoskową. nie ma żadnego problemu. Wg mnie w domu skupcie się na sylabach, nie ma co mieszać.
Kiamara ą pracowaliscie na serii Cieszyńskiej czy jakiejś innej
Moja przyjaciółka miała tak ze swoim synem i z tego co ona mi powiedziała są dzieci które nie ogarniają głoskowania.
Chodziła ze starszym (ma dwóch synków dlatego piszę że ze starszym) na metodę krakowską. Pani z metody krakowskiej powiedziała jej, że syn musi nauczyć się czytać nim pójdzie do pierwszej klasy bo nie ogarnie inaczej.
Na szczęście w pierwszej klasie Pani nie wymagała od niego głoskowania i tego etapu nie musiał przechodzić.
Może porozmawiaj z Panią na ten temat albo zasięgnij opinii kogoś od metody krakowskiej
jejku ile ta seria Cieszyńskiej ma zeszytów? Toż to prawie jak "Moda na sukces"... weszłam na stronę księgarni i widzę zeszyt nr 42...
marjen - tam sa jakby dwie czesci - jedna do nauki czytania, potem druga z opowiadanaimi do czytania. ta druga imo spokojnie mozna sobie darowac. nie umiem Ci tylko napisac ile czesci ma pierwsza seria w tej chwili, bo nasze ksiazki u ludzi (to chyba to - wychodzi, ze 18).
Tak Cieszyńskiej jest albo 18 zeszytów dla maluszków Kocham czytac albo Książka i ćwiczenia Kocham szkołe (juz z małymi literami) do pierwszej klasy ale i tu i tu rysunki takie sobie, moim córkom sie nie podobają.
Jest jeszcze nowa seria Uczennicy Pani profesor Cieszyńskiej(mojej młodszej planuje na poczatek kupić,a że kociara to napewno jej sie spodoba) http://aros.pl/autor/Katarzyna+Czy%BFycka/0 i Cieszyńskiej z płytami jeszcze dodatkowo do nauki poprawnej wymowy i dla dzieci z problemami ze słuchem(np.przetwarzanie słuchowe zaburzone lub słuch fonologiczny ) http://aros.pl/autor/Katarzyna+Czy%BFycka/0