Zmiękczenie rapalu - w ogóle możliwe...?

Dzisiaj pomagałam przyjaciółce zrobić pierwszego podwójnego X, czy raczej zorientowac się w temacie) w rapalu właśnie. Dostała je niedawno (używane) i zdziwiłam się, jak bardzo sztywna jest ta chusta w porównaniu z Nati, którą miałam dla Leona ja. Innych chust nie znam bo miałam tylko jedną chustę wiązaną i jedną kółkową (też Bebelulu, ale była duzo miększa niż to rapalu).
W każdym razie to Rapalu było prane ze zmiękczaczem i jakoś nie widze efektu... Coś z tymi rapalkami robicie, kochane znawczynie tematu, czy po prostu przyzwyczaić się trzeba i tyle...? Czy w ogóle wszystkie Rapalki tak mają?

Ja miałam Rapalu czerwoną, jako pierwszą chustę i ona faktycznie była sztywna, ale tego dowiedziałam się dopiero potem, jak miałam okazję nosić w Vatanai albo Nati. Zmiękła po wielokrotnym praniu, intensywnym noszeniu i robieniu warkoczy, no, ale Vatek, to to nie był ;).

Miałam kilka, wszystkie deskowate, ale raz na konsultacji trafiłam na wynoszoną, mięciutką, cudowną. Vernea też w jakiś sposób swoje łamała - intensywne wirowanie w pustej pralce?:) zapytaj jej, ale chyba tak;) W każdym razie dużo pracy w zmiękczanie rapalek trzeba włożyć.

Sesja w suszarce powinna pomóc

własnie, niech poszuka u kogoś znajomego suszarki jesli sama nie ma, zmiękczy na bank na stałe.

Ja duzo nie nosze, ale po kilku praniach czuje, ze Rapalka jest bardziej miekka. Dla miesiecznego dziecka chyba nie byla najlepsza, ciezko sie nam wspolpracowalo. Teraz, gdy syn jest ciezszy, lepiej sie z Rapalka pracuje. Niestety to moja pierwsza i jedyna chusta, wiec porownania nie mam... :hide:

To juz wiem czemu moja rapalka taka miekka. suszylam ja w suszarce..

Suszarka czyni cuda:)
Poza tym mojej rapalu kółkowej pomogło przeciąganie przez kółka trzy razy dziennie przed dwa miesiące, mam więc fizyczny dowód, że i rapalu można złamać.

Przyznaje, że ja zmiekłam, a Rapalka pozostała twarda. :hide:

A ja kupiłam rapalkę - i szok! Mięciusieńka! Ale zdaje się, że to z nowej serii (jak nosiłam starszą w 2009 to rzeczywiście decha). Ale za to mi pofarbowała. Cóż, dziedzic będzie występował po domu w turkusowych rajstopkach;-)

Ja wlasnie probuje zmiekczyc rapalke. Wysuszylam ja juz w suszarce, zawiazalam z 30 warkoczy, pisze to jedna reka, bo druga wlasnie bujam dziecko w hamaku z chusty... jest niby troche lepiej, bo juz nie jest sztywna jak blacha, ale do miekkosci to dalej jej sporo brakuje... co jeszcze moge zrobic?

Cytat:

---

Zamieszczone przez Mag

własnie, niech poszuka u kogoś znajomego suszarki jesli sama nie ma, zmiękczy na bank na stałe.

---

Cytat:

---

Zamieszczone przez saskia

Suszarka czyni cuda:)
Poza tym mojej rapalu kółkowej pomogło przeciąganie przez kółka trzy razy dziennie przed dwa miesiące, mam więc fizyczny dowód, że i rapalu można złamać.

---

Niestety też mam ten problem :( Suszarka po kilku sesjach nie przyniosła spodziewanego efektu.

Cytat:

---

Zamieszczone przez owieczka33

Przyznaje, że ja zmiekłam, a Rapalka pozostała twarda. :hide:

---

Ja właśnie też już mam dość :(

Cytat:

---

Zamieszczone przez mist

Ja wlasnie probuje zmiekczyc rapalke. Wysuszylam ja juz w suszarce, zawiazalam z 30 warkoczy, pisze to jedna reka, bo druga wlasnie bujam dziecko w hamaku z chusty... jest niby troche lepiej, bo juz nie jest sztywna jak blacha, ale do miekkosci to dalej jej sporo brakuje... co jeszcze moge zrobic?

---

Moje nie hamakowe :( A do lata daleko bym ja mogła się walnąć. Stawałam, naciągałam, spałam, warkoczowałam i na tym siadałam i d... Chyba też sprzedam ale z dopiskiem że robiłam co mogłam :duh:

A czy do suszarki wrzucacie sucha chuste, czy za kazdym razem po praniu? Bo nie wiem jak jeszcze probowac ;)

Cytat:

---

Zamieszczone przez mist

A czy do suszarki wrzucacie sucha chuste, czy za kazdym razem po praniu? Bo nie wiem jak jeszcze probowac ;)

---

Ja wrzucałam wypraną ;) w sensie mokrą