co do samodzielnego czytania dla sprawnie czytającej 7 latki?

Na Was zawsze można liczyć. Co polecacie do samodzielnego czytania po "Biurze detektywistycznym Lassego i Mai"?

Moja 7latka zaczynała samodzielne czytanie od serii "Czytam sobie'. Najpierw poziom I, potem II i III.
Pierwsza "zwyczajna" seria to "Biuro detektywistyczne Lassego i Mai". Początkowo jeden tom starczał jej na 3-4 dni, ale teraz pochłania praktycznie jeden dziennie. Od czerwca przeczytała już 17 części. Obawiam się, że zasoby zgromadzone na całe wakacje przeczyta zanim wyjedziemy.

Ważna jest wielkość czcionki i ilustracje, bo jednak same strony pełne tekstu jeszcze ją zniechęcają. Bohaterami muszą być dzieci. Raczej coś ciut trudniejszego niż łatwiejszego.
Zależy mi na tym, by na wyjazd zabrać jakieś "pewniaki".

Będę wdzięczna za Wasze sugestie

Biuro detektywistyczne nr 2 jest fajne i Nelly Rapp.

Mam na stanie sprawnei czytającą 7,5-latkę, jak wieczorem będę mieć chwlkę, zrobię zbiorczą fotę tego, co ostatnio pochłonęła, i wstawię;) Ona tez teraz wrzuca jeden tom "Lassego i Mai" na ruszt przed snem...

Wspomniana Nelly Rapp i seria o Duni z Zakamarków (1 tom: http://www.zakamarki.pl/index.php/mo...iwe-zycie.html ) przychodzą mi na myśl."Gdybym nie pomyliła psów" (http://www.zakamarki.pl/index.php/gd...lila-psow.html ) i kolejne tomy. Może Maria Parr i jej "Gofrowe serce" i "Tonja z Glimmerdalen" - nie pamiętam, jak tam z czcionką. Młody lubił bardzo serię o wampirku Angeli Sommer-Bodenburg - mieliśmy z biblioteki i serię "Kuzyni Karlsson na tropie" Katariny Mazetti.

Jeśli Lasse i Maja jej podchodzą, to jest też seria Operacja z Media Rodzina.

Magiczny Domek na drzewie, to też seria.

Jeszcze przychodzi mi do głowy Astrid Lindgren, Dzieci z Bullerbyn albo Pippi?

Jaśki, Rodzina Miziolkow

Cytat:

---

Zamieszczone przez pepsi

Biuro detektywistyczne nr 2 jest fajne i Nelly Rapp.

---

Nelly Rapp już zamówiłam, żeby sprawdzić czy się przyjmie. Ze znalezionych opinii wynika, że to podobny poziom, a ja chciałabym jej ciut podnieść poprzeczkę :)
Biuro detektywistyczne nr 2 wrzucę do koszyka w kolejnym zamówieniu.

W serii "Czytam sobie" najbardziej podobały jej się książeczki oparte na faktach, biograficzne.
sporo książek kupiłyśmy na targach w maju, jednak nie wszystkie "jej wchodzą", niektóre lepiej przyjmuje, gdy rodzice jej czytają :)

Moja jeszcze to lubi, ale też czyta się migiem, o widzę że Amparo napisała już o Duni
http://www.zakamarki.pl/index.php/zy...dlug-duni.html

Przeczytała też Mikołajka w takiej lżejszej wersji z ilustracjami z filmu animowanego
Taka seria egmontu też się jej podobała
https://egmont.pl/seria/POCZYTAJ-ZE-MNA,s,625699

I Dziennik cwaniaczka, Hania Humorek, Karolcia

Seria: Już czytam

Moje panny zaczynały czytac od Kazia i skrzyni pelnej wampirow

Cytat:

---

Zamieszczone przez brumhilda

Moja jeszcze to lubi, ale też czyta się migiem, o widzę że Amparo napisała już o Duni

---

Dunia ma dobre recenzje ale moja "dorosła" córka, stwierdziła, że skoro idzie już do 2 klasy, to nie będzie o pierwszoklasistce czytała :)

"Mikołajka" czytał jej tatuś
"Karolcią" była zafascynowana półtora roku temu, przeczytałam jej obie części, była nie do pokonania w grze "Karolcia", byłyśmy nawet na Powązkach i paliłyśmy znicze na grobie Marii Kruger.
Samodzielnie przeczyta, gdy "Karolcia" będzie lekturą w szkole.

"Dzieci z Bullerbyn" i "Pippi" też już przeczytane, a do tego mamy też audiobooki Jungowskiej, włączane rzadko ale jednak wysłuchane

Roald Dahl, którego ja uwielbiam i mamy prawie wszystkie tytuły w domowych zasobach, to zupełnie nie klimat mojej córki, nie wiem czy jeszcze nie dorosła, czy nigdy jej się nie spodoba.