Pewnie kobita Cię teraz przeklina, że jej szmatę zwędziłaś... I to z cmentarza ;)
Wersja do druku
Pewnie kobita Cię teraz przeklina, że jej szmatę zwędziłaś... I to z cmentarza ;)
:lool:
Ale historia!
Trzeba mieć oczy szeroko otwarte bo człowiek nie zna dnia ani godziny kiedy mu się szmata objawi 8)) Pani pewnie znalazła ją w sklepie z używanymi ciuchami. Kto wie ile szmat w taki sposób skończyło :duh: Gratuluje znaleziska.
Że tez ja nigdy nie napotkałam takiego znaleziska w lumpeksie... :-)
Chyba bym na zawał zeszła widząc taką scenkę. Toć to profanacja najwyższego stopnia!!!:mad::mad: Mogła kobieta spytać co to za bieżnik i czy nikomu niepotrzebny zanim go wzięła na ścierę. Przecież nie spadła jej z kosmosu...
:omg::omg::omg:
Ja też chcę!
Prawdziwy odlot:lool::lool::lool:
Padłam i leżę... :lool::lool::lool:
Ale jaja!:szok: Foto please!
Porządnie złamana szmata :wink:
:omg: Chyba bym padła jak bym pół szmaty tak znalazła :lool:
No rzeczywiście fajna szmata, a przede wszystkim już złamana...:mrgreen:
:lool::lool: ale czad!! zdjęcia zdjęcia! 8))
chyba Wam chodzi o fotę jak leżała między krzakami....
niestety nie zrobiłam, ale poniżej jest jena zaraz po przyjściu do domu, a druga jak się suszy po praniu...
http://chusty.info/forum/<a href="ht...0" /></a>https://lh6.googleusercontent.com/-1...0/DSC03767.JPG
https://lh3.googleusercontent.com/-h...0/DSC03768.JPG
chusta nigdzie nie ma dziur, ani zaciągnięć.... nie doprało się tylko jeno małe przebarwienie, może nie małe, ale ledwo widoczne....
generalnie stan extra....
Pacz pani co za ludzie, nawet szmatę z bukszpana zwędzą... :ninja:
z większego kawałka kółkowa, z mniejszego chustokocyk z polarem lub minky?
gratuluję znaleziska.
wow:mrgreen: niezła historia:) pani pewnie w lumpeksie 'szmatkę' zalazła
osz fak, niezły numer!