Zobacz pełną wersję : Hej!
Witam wszystkich! Trafiłam na to forum przypadkiem, w poszukiwaniu informacji nt.nosideł dla małych niemowlaków :) . Jestem mamą ponad 4-letniej Milenki i dość świeżo upieczoną mamą Ani (ur.23.maja) - nosidło będzie nam potrzebne dla Ani na wakacyjny wyjazd we wrześniu - będzie miała wtedy ukończone 3 m-ce. Z Milenką miałam chustową przygodę, ale okazuje się, że takie motanie się w chuście nie jest kompletnie dla mnie, tak że usilnie staram się wybrać odpowiednie nosidło dla małej Ani :) .
kitten27
17-06-2013, 13:04
witaj! :)
Witaj, to nosidła dla swojej córy na wakacje na pewno nie znajdziesz. Przykro mi, ale w nosidle można nosić dziecko, które samodzielnie potrafi usiąść. Pisanie przez producenta na nosidle, że jest dla dzieci od urodzenia, od 3 miesiąca lub dodawanie specjalnych wkładek dla noworodków jest błędem. Za wczesne noszenie w nosidle może przyczynić się do powstawania wad postawy u dzieci.
Także na razie będzie się musiała pogodzić z chustą :) Ale to wcale nie jest takie trudne. Poczytaj, spróbuj powiązać, wrzuć Wasze foty w chuście, z pewnością wiele dziewczyn Ci pomoże. A może miałaś złą chustę? nową nie złamaną lub źle wiązanie dobrałaś? Zawsze można się też spotkać z doradcą chustowym.
Przygoda z chustą jest dla każdego!
Hej :hey:
a napiszesz skąd jesteś? :)
Hej. Witaj na forum. A przygoda z chustą wciąga, tylko daj sobie i córci trochę czasu. Nautika ma rację:rolleyes:
owieczka33
17-06-2013, 18:32
Dziewczyny maja rację- poszukaj dobrego doradcy, umów się na induywidualna konsultaję, a okaże się, że motanie nie jest takie trudne.
Uszka do góry i czekam na foty z wakacji Ciebie zamotanej w chuste. :thumbs up:
Hej :hey:
a napiszesz skąd jesteś? :)
Z Kościana niedaleko Poznania :)
a zatem witam z Poznania :) doradców Ci u nas pod dostatkiem ;)
Ja się także nie polubiłam z moją pierwszą chustą przy pierwszym dziecku!!! Ale okazuje się, że to kwestia chusty i umiejętności !!! I dojrzenia może do tego też ;)
Ja przeszłam przez tkaną, mei tai, poucha i elastyka i tak naprawdę dopiero elastyk (miły, wygodny, łatwo się wiążący) mnie przekonał :) No i trzecie dziecko - czasem jest po prostu wygodniej bez wózka z taką ekipą :) Szczególnie przy mniejszej różnicy wieku, gdy starsze używa jeszcze czasem wózka - lżej jednak malucha dać w chustę, niż starszego kloca targać ;)
I wracam do tkanej, ale zupełnie innej, niż ta pierwsza, mam nadzieję, że na dniach do mnie dotrze :)
Nie jestem fanatyczką (może jeszcze? :P ) ale nie ma tygodnia od 2ms, żebym się parę razy nie omotała :)
dzieckoziemi
29-06-2013, 21:12
Hej, też uważam, że to kwestia wprawy i dobrej chusty. Powodzenia w poszukiwaniu!
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.