PDA

Zobacz pełną wersję : psychologiczne dzień doo bry!



mantra
02-06-2013, 20:42
Od jakiegoś czasu przeglądałam forum, aż dojrzałam do decyzji o rejestracji.

Moja przygoda z chustowaniem jest gdzieś na samym początku, wręcz bym powiedziała, że jeszcze się nie zaczęła ;) Poszerzanie rodziny jeszcze jest w fazie najprzyjemniejszej ;)

Czytając forum, zorientowałam się, że mowa tu o czymś więcej niż tylko samym noszeniu w chustach czy nosidłach i to zachęciło mnie do rejestracji.

Zauważyłam gdzieniegdzie hasła rodzicielstwa bliskości, a że moim osobistym objawieniem naukowym (jestem psychologiem dziecięcym i wychowawczym) była właśnie teoria więzi Bowlby'ego, pomyślałam, że mam tu coś do dodania od siebie :)

A, no i na koniec o mnie - byłam noszona w nosidełku (co prawda tym z wiszącymi nogami), ale moja rodzicielka do dziś z rozrzewnieniem wspomina jak bardzo fajnym sposobem bycia razem to dla nas było. Wyobrażam sobie że i ja sama będę moje dziecko nosić (z uwzględnieniem współczesnej wiedzy naukowej:)) i z uwagą wczytuję się w przeróżne wątki.

Aha, aktualnie mieszkam w Warszawie, pochodzę z Podhala :)

dzieckoziemi
02-06-2013, 21:02
No to witamy kolejną psycholożkę. :) A forum na pewno nie jest tylko o noszeniu. Raczej o świadomym rodzicielstwie.

Bonita
04-06-2013, 09:11
witaj :) :hey:

Ire
04-06-2013, 09:22
Hej! Ja też aktualnie w stolicy, z Podlasia ;)

mamru
04-06-2013, 09:32
witaj :hey:
i pozdrawiam ciepło z Podhala :)

melodi
04-06-2013, 09:49
Witaj ;)

Pat
04-06-2013, 18:14
Witaj! A gdzie w Warszawie mieszkasz? :)

Bonita
04-06-2013, 18:39
jak widać słoików ci u nas dostatek :P ja także przyjezdna :P

Padthai
04-06-2013, 18:55
oby "najprzyjmniejsza faza" rociagnela sie na nastepne fazy:D

witaj:hello:

mantra
05-06-2013, 22:20
Witaj! A gdzie w Warszawie mieszkasz? :)

Jestem dumną Wierzbnianką (mokotów :)) Jestem też z tych słoików, którzy lubią Stolicę, więc nie wiem czy pod stereotyp podpadam ;)


oby "najprzyjmniejsza faza" rociagnela sie na nastepne fazy:D

Piękne życzenie, wierzę że i tak będzie :)

Pat
05-06-2013, 23:03
No pięknie! Mieszkałam przy Metrze Wierzbno jakieś... 8 lat :)

maroussia
05-06-2013, 23:19
A ja na Wierzbnie się wychowywałam i mam straszny sentyment. :)
:hey:

mantra
06-06-2013, 10:36
Jaki ten świat mały :) Bardzo dobrze mi się tu mieszka, choć pewnie przy kupowaniu własnego M, będziemy szukać w tańszej okolicy...

hajda
01-08-2013, 12:17
witam z opóźnieniem ale nie mniej serdecznie, pochodzę z Nowego Targu, jeśli będziesz w okolicy zapraszam do siebie albo na wspólny spacer