PDA

Zobacz pełną wersję : Nati morze czy Perła na lato?



oli-vka
22-05-2013, 13:46
Proszę o pomoc :)
Stoję przed wyborem chusty na lato dla synka. Chusta będzie użytkowana głównie na górskich wędrówkach i zapewne gł. jako plecak prosty. Wędrówki w lipcu, więc może być gorąco...
Synek będzie ważył 8-9 kg.
Rozważam Nati morze z jedwabiem i ramią oraz Nati Perła 70% bambusa.
Do tej pory motałam tylko 100% bawełny.
Która z powyższych chust wg Was byłaby lepsza?

malgos
22-05-2013, 15:20
Polecam przymierzyć przed kupnem, zdecydowanie. Ja poczytałam sporo o bambusach, napaliłam się na nie strasznie, a jak dotknęłam, to się okazał kocykiem, zdecydowanie za grubym na lato :( (miałam słynne dmuchawce). Bambus bambusowi nierówny (podobno LL ma cieńsze niz Nati), ale to naprawdę zależy od konkretnej chusty. No i przekonasz się, czy lubisz śliskość w chustach - mi to przeszkadzało bardzo, wiązanie się luzowało, ciężko mi się dociągało, a inni się zachwycali. Także wiele zalezy od indywidualnych odczuć, naprawdę.

Jedwab + ramię (Pao od Lampki) akurat mam chwilowo u siebie i jest - moim zdaniem - lepszym wyborem niz bambus - mocna szmata, nie za gruba, tez odobine sliska, ale nie tak jak no-cotton (70% bambusa, 30% lnu). No i jedwab to nie jest to wiskoza - dla mnie wiskoza to coś sztucznego także w dotyku, co z definicji będzie grzało, ale inni podobno dobrze się w tym czują.

No i bambus jest zdecydowanie ciężkim włóknem (5tka ważyła prawie kilogram!). Bardzo wygodny będzie dla ciężkiego dziecka (lekko sprężynuje, ale z kolei robi takie komfortowe poduchy na ramionach), ale doda na pewno z kilogram na plecach.

Tu sobie poczytaj, może znajdziesz gramatury tych chust:

http://wovenwrapsdatabase.com/

Polecam zdecydowanie pomacać :). JA bym wybrała jedwab+ ramię, ale to tylko dlatego, że ja to ja ;) i dlatego, że obie pomacałam.

PchlePsotki
22-05-2013, 15:25
Zaznacze sobie temat,bo tez jestem przed takim wyborem.

nautika
22-05-2013, 15:30
LL ma cięńkie bambusy, ale mi się spradził poprzedniego lata, gdy córa ważył 5kilo. Więcej to to moim zdaniem nie ponosi. Po dwóch godzinach marszu w górach myślałam, że mi ramiona urwie :(
Może jakby związać plecak z koszulką, to może.
Tej drugiej nie miałam ani nigdy nie nosiłam.

Poza tym trzeba się zastanowić co lepsze nośnoś, czy ciękość chusty, bo te dwie rzeczy się raczej wykluczają. Zresztą w górach chłodniej i przyjemniej :) no i dziecka na zbyt długi czas też nie wsadzisz, no bo wiadomo co. Z maluchem jakiś dłuższych stras nie zrobisz, ze starszym zresztą też nie. Chyba że Twój syn uwielbia siedzieć w chuście godzinami.
Na 8-9kilo to może jeszcze nie szmatan, ale porządna szmata lniana już potrzebna.

Chyba muszę napisać do Lampki o wypożyczenie oewj ramii :)

malgos
22-05-2013, 15:36
Pao Lampki wisi w sprzedażowym :).

olmis
22-05-2013, 15:47
moim zdaniem z tych dwoch morze. jedwab z ramia jest super przewiewny i dosc nosny, nosilam komfortowo 11 miesieczniaka w upaly nad morzem, perla natomiast sprawia wrazenie grubszej bardziej zwartej, choc ja generalnie kocham bambusy, jednak z Nati bardziej w wydaniu flamingow czy dmuchawcow lub naturalnego bambusa jak w avocado. a morze moim zdaniem to bardzo udana chusta.

nautika
22-05-2013, 15:48
Ja tam chce pomacać i wyjść na jeden spacer, a nie od razu kupować. Sam bym musiała coś sprzedać:hide:
Ale spotykam się z Lampką 8 czerwca to może jeszcze będzie je miała :)

Wiewiórka
22-05-2013, 18:01
miałam/mam obie te chusty i zdecydowanie morze jedwab/ramia. Nosi świetnie jak jest gorąco, no wiec tak:
MORZE MORZE MORZE bierz
Nosi pięknie ciężkie dziecko, ja swoje morze tak prędko nie sprzedam, a perłe puściłam dalej

Karusek
22-05-2013, 18:41
też napiszę, że morze :)
co prawda mi się nosiło w nim dobrze w plecaku prostym do jakichś 10kg, a perła wytrzymuje znacznie więcej, ale morze jest bardziej przewiewne, i przy ciepłych dniach znacznie bardziej Ci się sprawdzi :) a wagowo na Twoje dziecko wystarczy
i w sumie niezależnie od koloru morza i tak pewnie to ono mniej ucierpi na motaniu w plenerze niż perła biała-jakaśtam (w sensie ewentualnych plam)

martaj
22-05-2013, 19:43
a ja zapytam od innej strony: czy tylko ta chusta będzie pracować czy coś jeszcze bierzecie? bo perła to kawał chusty jest i ja samej perły bym dzwigać nie chciała ;) my inny etap zupełnie, ale cenię sobie możliwie lekką, cienką i nośną chustę. nie znam morza... i to co Karusek pisze też ważne, mam perłę polkę i cudna jest, no ale jedne zewnętrzne motanie i chusta na końcach już bardziej szara niż biała ;) wzięłabym szmatę do używania, a nie podziwiania ;) nie za drogą przy tym, żeby nie szkoda było jej potem...

oli-vka
22-05-2013, 20:31
Na szlaki bierzemy tylko jedną chustę. Na wyjeździe będzie też z Nami wózek (pewnie używany sporadycznie) i kółkowa (ale raczej też rzadko)...

oli-vka
24-05-2013, 13:06
Dzięki za rady. Kupiłam morze, dam znać jak się sprawdza.

PchlePsotki
24-05-2013, 13:27
Zgarnęłaś mi sprzed nosa ;).

Wiewiórka
24-05-2013, 14:00
i bardzo dobrze że kupiłaś:thumbs up:
mi 11kg równie dobrze nosi sie w plecaku jak w innych szmatanach