Wyjmuję rączki i nimi macham mamo!

[melodi]

Mam 5,5 miesiąca, nie siedzę sam zupełnie,ale z chusty rączki wyciągam. Tak to o moim kochanym synku ;) Nawet przy mocno dociągniętej kieszonce wierci się tak długo,aż da radę rączki wyciągnąć.
Zostawić w spokoju, skoro tak mu wygodnie to czemu nie?
Czy też rączki ciągle do kieszonki i dociągać?

Dodam,że sprawnie przewraca się z boku na bok i powoli raczkuje :)

[nautika]

Chować :)
A z przodu czy na plecach?
Z kieszonki łatwo wyciągnąć dziecku rączki, z plecaka już trudniej. Przynajmije moim zdaniem.

[melodi]

Kieszonka z przodu :P

[mi.]

zdecydowanie to już czas na plecak :)
jak zacznie samodzielnie siadać (a to jeszcze może trochę potrwać), to nadejdzie czas na ręce poza chustą.

[IzaBK]

też głosuję za plecakiem :) pomoże dziecku się nie wiercić.

[nautika]

Dlatego właśnie pytałam.
No nic - musisz się nauczyć plecaka

[Dafnia]

Melodi - u nas też Wojtek miał etap wyciągania rączek z kieszonki jak go z przodu wiązałam (oczywiście też jeszcze nie siedzi samodzielnie) ale ... ostatnio mu przeszło :) Teraz trochę więcej nosimy go w 2x tam ma chyba więcej miejsca na ręce i się tak nie odpycha, może tak spróbujcie?
Ja ekspertem nie jestem ale uważam że na łapki na wierzchu za wcześnie, bo to nie tylko ręce ale i pół kręgosłupa bez podparcia będzie...
My zaczynamy podchody do noszenia na plecach (oj trudno to idzie:) )

[Dziadova]

Też sobie myślę, że czas na plecak :) Zanim się nauczyłam, to wiązałam 2x, trochę młodzież mniej drażniły zakryte łapki.