PDA

Zobacz pełną wersję : Kółkowa- pierwsze wiązanie HELP :)



kalolina
15-05-2013, 20:05
Kupiłam nową kółkową:)
Jest troche sztywna i ciężko przechodzi przez kółka, ale pracuje nad tym :hmm:

Mam pytanie, standardowo:), odnośnie plecków, czy nie są za proste?
I jak zrobić żeby to kółko finalnie nie było tak nisko? właściwie to mi nie przeszkadza, ale na wszystkich zdjęciach jakie widzialam było dużo wyżej i może ma to jakies znaczenie.

Zdjęcia:
http://s1.pokazywarka.pl/bigImages/2006603/7232899.jpg

http://s1.pokazywarka.pl/bigImages/2006603/7232986.jpg

http://s1.pokazywarka.pl/bigImages/2006603/7232988.jpg

http://s1.pokazywarka.pl/bigImages/2006603/7232905.jpg

Jest dobrze? Nie tak źle? ŹLE? czy tragicznie??:hide:

przepraszam, że zdjęcia takie wielkie ale nie mam pojęcia jak je zmniejszyć:confused:

olmis
15-05-2013, 20:48
finalne ulozenie kolek ma znaczenie- nie moga Ci uciskac piersi. Poniewaz kolka w trakcie dociagania sie obnizaja, przed rozpoczeciem dociagania uloz je na szycie ramienia, albo nawet za. Kolanka malucha ciut wyzej, to uzyskasz pozadane zaokraglenie pleckow. I jak Ci sie uda minimalnie wiecej materialy wsunac pod pupe, to pozbedziesz sie tych malych faldek na pleckach. Ogolnie niezle to wyglada, a wygodnie Wam bylo?

kalolina
15-05-2013, 21:05
a wygodnie Wam bylo?

no nawet wygodnie, chociaż mam jakiś głupi nawyk wysuwania biodra do przodu i po jakimś czasie zaczyna boleć kręgosłup od tego skrętu.

a propo materiału pod pupką...ile bym go nie upchnęła to zawsze wylezie :duh: muszę go poprawiać co jakiś czas.

Generalnie młody bardzo zadowlony z takiego sposobu noszenia :mrgreen: Odważyłam się wyjść (po raz pierwszy w chuście) na krótki spacer do ogródka i w końcu zobaczył świat z innej niewózkowej perspektywy :high:

saskia
15-05-2013, 21:35
Nam na materiał uciekający spod pupy pomagało mocniejsze dociągnięcie dołu.

Ale ogólnie wygląda naprawdę fajnie.

malgos
15-05-2013, 21:48
ja tylko dodam, że pięknie wyglądacie :)

kalolina
16-05-2013, 10:47
Nam na materiał uciekający spod pupy pomagało mocniejsze dociągnięcie dołu.

Ale ogólnie wygląda naprawdę fajnie.

Dzisiaj spróbowałam jeszcze raz, faktycznie, mocniejsze dociagnięcie od dołu załatwiło sprawę :D bardzo dziekuje za pomoc. Teraz nosi się nam bardzo wygodnie.


ja tylko dodam, że pięknie wyglądacie :)

Bardzo dziekujemy :D

Nadarienne
25-06-2013, 17:45
To ja się podepnę i dopytam, bo widzę, że dziecię chyba w podobnym wieku do mojego. Jak układasz rączki wewnątrz? Bo ja dopiero zaczynam swoje próby i mi stale gdzieś bokami uciekają... :dunno:

Anna Nogajska
25-06-2013, 19:11
Na tym ramieniu (chusty) nie dostaniesz kółek wyżej. Jeśli odwracasz krawędź (super) to po prostu tak będzie. Jeśli kółka by Ci przeszkadzały to podłóż pod nie po prostu ogon.

Wysokość kolanka tego z przodu dopasowujesz do kolanka z tyłu. To z tyłu jest nieruchome, zawsze zostaje na miejscu niezależnie od dociągania (dzięki odwróceniu krawędzi i tak jest dostatecznie wysoko). Jeśli więc mocniej dociągniesz dół to wysoko pójdzie tylko to kolanko z przodu.
Zgięcie jest wystarczające, miednica dobrze się ułożyła. A plecki wyglądają na proste bo dzieciaczek wypatruje aparatu:)
Fajnie Wam wyszło:)

Anna Nogajska
25-06-2013, 19:13
no nawet wygodnie, chociaż mam jakiś głupi nawyk wysuwania biodra do przodu i po jakimś czasie zaczyna boleć kręgosłup od tego skrętu.

W kółkowej jest obciążenie na jedną stronę i zawsze niestety będziesz korygować swoją postawę poprzez wypchnięcie biodra :( Jeszcze mocniejsza korekta jest gdy dziecko wyjmie rączki z chusty.