PDA

Zobacz pełną wersję : 50%leinen, 50%baumwolle, czyli len 2009



dioneja
20-03-2009, 20:03
oto eibe, nowe i twarde jak decha.
dwa dni i noc łamania, i dziś widać odrobinę, że da się tę chustę oswoić.
skoro rozek mi nie pisany, na razie otrę łzy zieloną szmatką.
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/8/pd/gf/ftkt/InLB7nEUHvktNinmUB.jpg

Barrbarro, dzięki Ci raz jeszcze!

hanti
20-03-2009, 20:11
ślicznie kobitki wyglądacie

cudowna zieleń :love:

skybear
20-03-2009, 20:12
Dionejko,a ten kolor to w realu taki stonowany jak na zdjeciu?
bo jesli tak to naprawde ladny.
acha, a jest tez miesisty jak rosenholz?czy jednak cienszy?

dioneja
20-03-2009, 20:26
Dionejko,a ten kolor to w realu taki stonowany jak na zdjeciu?
bo jesli tak to naprawde ladny.
acha, a jest tez miesisty jak rosenholz?czy jednak cienszy?
ta ciemna nić, co to miała być granatową, jest grafitowa raczej i bardzo tonuje zieleń. nie wiem jak ładnie opisać ten kolor... dla mnie jest ładny, taki spokojny i wiosenny.
chusta jest dość gruba i mięsista, ale nie pamiętam już rozka :hide: , którego macałam wieki temu. eibe wgląda na taką, co duuuużo poniesie :lol: .

marza
20-03-2009, 20:28
Ślicznie Wam w nim :love:

lemonka
20-03-2009, 20:30
Mój ulubiony odcień zieleni. Mam sciany w sypialni w podobnym kolorze :)

stasiu-lova
20-03-2009, 20:39
bardzo ładna chusta i Wam ślicznie :)

jana
20-03-2009, 20:42
naprawdę ładny w realu :)
zresztą na stronie didka tez mi się podobał

Nata
20-03-2009, 20:42
BArdzo Wam ładnie i....jak zwykle kolor na stronie didka nie oddaje rzeczywistego. Ten jest bardzo przyjemny. czy wezeł jest duży?

dioneja
20-03-2009, 21:01
czy wezeł jest duży?
wstyd się przyznać, ale nie zwróciłam uwagi :oops: , bo całą poświęcam na właściwe dociągnięcie... a z tym ciężko, bo chusta sztywna niemożebnie... cóż, kolejne noce na lnie prześpię ;).

ok węzeł sprawdzony. w porównaniu z jimowym (jim złamany), lniany duży jest.

i pięknie dziękujemy za komplementy
:)

jujama
20-03-2009, 21:04
Oj ty... :twisted:
Nie chcę jej! Nie chcę...

Linda
20-03-2009, 21:12
Slicznie wam :love: Zuzka to juz duza kobitka :omg: A kolorek tego lnu naprawde jest ladny :D

Nymphadora
20-03-2009, 21:13
Super! Na stronie Didymos mi sie nie podobala, ale na Waszym zdjeciu :love:

Musze to przemyslec...

rebelka
20-03-2009, 21:31
Super! Na stronie Didymos mi sie nie podobala, ale na Waszym zdjeciu :love:

Musze to przemyslec...

Podpisuję się. Na stronie didka w ogóle mnie nie ruszała a na Waszym zdjęciu jest super.

lori
20-03-2009, 21:39
pięknie wyglądacie, cudna chusta :love:

aneta.s
20-03-2009, 22:00
A ja wiedziałam, że będzie ładny :D ślicznie Wam w nim!!!

mayetschka
20-03-2009, 22:01
Super! Na stronie Didymos mi sie nie podobala, ale na Waszym zdjeciu :love:

Musze to przemyslec...

Podpisuję się. Na stronie didka w ogóle mnie nie ruszała a na Waszym zdjęciu jest super.

i ja się podpiszę pod tym... :hide:

pabla28
20-03-2009, 22:07
Aniu, miło Was widzieć :)
chusta ma piękny kolor, w moim typie zupełnie.
A Zuza jaka duża!

czukczynska
20-03-2009, 22:09
O wiela ładniejsza niż na stronie Didka.Chyba mają kiepskiego fotografa :roll:
Ślicznie!

picikola
20-03-2009, 22:11
didek ewidentnie nie ma wcale fotografa, gdyby oni fotki jak np zara wstawiali przy każdej chuście to wszystko by znikało w godzinę

petisu
20-03-2009, 22:16
Taka zieleń, to podstępny kolor, ja bym wyglądała jak tygodniowa topielica, a Tobie bardzo w nim do twarzy!

jujama
20-03-2009, 22:41
OT: Ktoś wie co się stało z tym drugim zielonym lnem? Tak szybko wysprzedany?
Bo na stronce tylko ten cis :?:

lemonka
20-03-2009, 22:53
A czy ktos ma lub widział Indio Ficus?

green
20-03-2009, 23:10
WOW, piękny na żywo. Ja też chcę :twisted:

dioneja
20-03-2009, 23:16
Taka zieleń, to podstępny kolor, ja bym wyglądała jak tygodniowa topielica, a Tobie bardzo w nim do twarzy!
też się tego obawiałam, ale wyszło ok :)

picikola
20-03-2009, 23:45
bardzo ok :)

co by mi mniej żal było, to ja również wmawiam sobie efekt topielicy, ale to jest mocno prawdopodobne akurat,
żal bo zieleń cudowna

visenna2
21-03-2009, 12:19
Ależ cudo absolutne! I pieknie Wam w nim :)

yerba
21-03-2009, 21:17
Super wam.

Gratuluję :applause:

skybear
19-04-2009, 16:06
:hello: troche czasu minelo i mam pytanie Aniu:
czy len duzo zmiękł do tego czasu?

jujama
19-04-2009, 21:49
Oj ty... :twisted:
Nie chcę jej! Nie chcę...
A jednak chciałam :lol:
I bardzo się cieszę, że chciałam. I chyba lubię sztywne chusty, bo od pierwszego motania bardzo mi przypadła do gustu.

Ania z Tulikowa
20-04-2009, 08:58
Ja też się skusiłam i powiem Wam, że ta wiosenna zieleń cudnie nosi.
Na początku twarda jak decha, ale pomęczyłam ją trochę w pralce :twisted: i już jest całkiem fajna :D

skybear
20-04-2009, 10:18
Ja też się skusiłam i powiem Wam, że ta wiosenna zieleń cudnie nosi.
Na początku twarda jak decha, ale pomęczyłam ją trochę w pralce :twisted: i już jest całkiem fajna :D

dlugo trwalo to "męczenie"? i w pralce tzn. w pralce czy suszarce :oops: ?

Ania z Tulikowa
20-04-2009, 10:26
U mnie męczenie to pod rząd 4 razy cykl prania na przemian z 6 razy wirowanie :mrgreen:
mojego rozenholza męczyłam jeszcze dłużej, ale tym razem nie miałam już czasu 8))

Anemonka
20-04-2009, 11:38
piękna ta chusta i właśnie nad nią się zastanawiam
mam vatanai maruyamę i chciałam ją zamienić na ten len
córka waży już 9 kg i trochę mi nie wygodnie
Dziewczyny Czy ta chusta sprawdzi się w upały dzięki temu że ma w sobie len? Czy to nie ma znaczenia?
ja z myślą o lecie chciałam ją zakupić :love:

picikola
20-04-2009, 11:55
Aniu a jak ma się Eibe do natura?

skybear
20-04-2009, 11:59
U mnie męczenie to pod rząd 4 razy cykl prania na przemian z 6 razy wirowanie :mrgreen:
mojego rozenholza męczyłam jeszcze dłużej, ale tym razem nie miałam już czasu 8))

to niezle ja wymeczylas :lool:
a mi sie wydawalo ze pranie ze dwa razy zalatwia sprawe :roll:

Ania z Tulikowa
20-04-2009, 12:22
Aniu a jak ma się Eibe do natura?

Eibe dla mnie grubszy, bardziej ubity, lepiej nosi.

picikola
20-04-2009, 12:24
jeszcze grubszy :shock: , toż to juz zimowa szmatka się robi, ja chyba jakaś spaczona jestem

petisu
20-04-2009, 12:27
No pewno, że grubszy, Rosenholz też był kawał grubej dechy. :)

skybear
21-04-2009, 12:54
U mnie męczenie to pod rząd 4 razy cykl prania na przemian z 6 razy wirowanie :mrgreen:
mojego rozenholza męczyłam jeszcze dłużej, ale tym razem nie miałam już czasu 8))

a jeszcze zapytam czy to pranie 4 razy pod rząd, to z detergentem?
jakimś specjalnym? czy sam proszek,czy ze zmiekczaczem?
czy bez niczego?

Ania z Tulikowa
21-04-2009, 13:44
prałam w płynie do prania perwol chyba, płyn do płukania to raczej do ostatniego prania wcześniej nie ma sensu. Po tych całych męczarniach i wyschnięciu chusta i tak była trochę sztywna, przeszło jej znacznie jak ją trochę pomiętosiłam i jak trochę ponosiliśmy :D
Wpadłam też na genialny pomysł żeby ja wytłuc suchą w pralce na wirowanie, ale to zupełnie nic nie dało, więc nie polecam :hide:

Aha dodam jeszcze, że ten "sposób na łamanie" dużo bardziej sprawdził mi się przy rozenholzu, który w pralce stracił dużo meszków, byłam nawet tym przerażona i chciałam go Peti reklamować :hide: Cały dom miałam później w czerwonych kłaczkach. Na szczęście okazało się to dla niego zbawienne, bo jest miękki jak kaczusia :mrgreen: Zielony len jest dużo bardziej opory i prawie w ogóle nic nie pogubił.

jujama
21-04-2009, 14:07
Ja swojego wyprałam raz tradycyjnie i nosiłam w nim przez trzy dni na spacerach, po 3,5 godz i już widzę różnicę. Choć odkryłam zaznajamiając się z tą chustą, że sztywne nie są dla mnie wcale takie bee :hide:
Owszem lubię się poprzytulać do mięciutkich - mam taką bawełnę indio jeszcze z czarną metką do miziania, ale ten len się super wiązał i nosił. Tylko węzeł sporawy :roll:

skybear
24-04-2009, 11:48
doszedl moj eibe.
i powiem ze mnie ta sztywnosc przeraza :wink:
serio.
wypralam ja chyba ze cztery razy pod rzad,troche ponosilam ,ale przed nami dluuuga droga.
za to kolor jest niemozliwie piekny.

polah
24-04-2009, 12:01
skybear, Ty nie dasz rady?????? a kto moje sztywne konopie doprowadził do miękkkości kaczuszki :wink:

kejzi
24-04-2009, 12:16
[quote="skybear"]doszedl moj eibe.
i powiem ze mnie ta sztywnosc przeraza :wink:
serio.
wypralam ja chyba ze cztery razy pod rzad,troche ponosilam ,ale przed nami dluuuga droga.
za to kolor jest niemozliwie piekny.[/qL
Kurczę, ja uwielbiam sztywne chusty, nie lubię cienkich i miękkich. Szkoda, ze zieleń to kompletnie nie mój odcień.

herbal2
24-04-2009, 16:27
Kolor śliczny. Ogólnie zielenie mnie nie biorą, ale ta jest piękna.
A ja ciągle się zastanawiam nad moją drugą chustą i chciałam zapytać, czy ten Eibe będzie dobry dla początkującej, czy raczej ciężko go zamotać / dociągnąc? Kusi mnie nośność, starczył by na dłużej - dla coraz cięższego dziecia.

skybear
24-04-2009, 17:08
jak dla mnie eibe na poczatek to tak nie za bardzo.
moze cie zrazic jej sztywnosc.mi np. bardzo ciezko na razie sie w nia zamotac.
choc niektorzy lubia takich "twardzieli" :wink:
na poczatek lepsza jest moim zdaniem jakas miekka chusta,zeby na niej pocwiczyc dociaganie,
a potem dopiero brac sie za te sztywne,typu konopie czy eibe wlasnie.
oczywiscie to mi byloby ciezko na poczatku z taka chusta,
ale jak juz pisalam zdania sa podzielone.

joawoj
24-04-2009, 17:10
Kolor śliczny. Ogólnie zielenie mnie nie biorą, ale ta jest piękna.
A ja ciągle się zastanawiam nad moją drugą chustą i chciałam zapytać, czy ten Eibe będzie dobry dla początkującej, czy raczej ciężko go zamotać / dociągnąc? Kusi mnie nośność, starczył by na dłużej - dla coraz cięższego dziecia.
Na początek super jest bawełniane Indio :D . I wcale nie tak krótko w nim ponosisz.

kejzi
24-04-2009, 17:17
Kolor śliczny. Ogólnie zielenie mnie nie biorą, ale ta jest piękna.
A ja ciągle się zastanawiam nad moją drugą chustą i chciałam zapytać, czy ten Eibe będzie dobry dla początkującej, czy raczej ciężko go zamotać / dociągnąc? Kusi mnie nośność, starczył by na dłużej - dla coraz cięższego dziecia.

Chusta nie ma starczyć na długo :), cała radocha w ciągłych wymianach :)

jujama
24-04-2009, 17:22
Ja też zakochałam się w tym indio i polubiłam sztywne chusty :)
http://lh5.ggpht.com/_WBXEk67dOBM/SfHZEAaT5OI/AAAAAAAAAho/QXBrQ92DLPE/s512/IMG_7318.JPG

skybear
24-04-2009, 17:41
dla mnie eibe jest mało tego, ze sztywne to jeszcze jakies takie szorstkie w dotyku :roll:
wiem,wiem narzekam ale jestem przyzwyczajona do mięciusich.

skybear, Ty nie dasz rady?????? a kto moje sztywne konopie doprowadził do miękkkości kaczuszki :wink:

nie chcialabys wiedziec co z nimi robiłam... :lool: :wink:

herbal2
24-04-2009, 18:00
Kolor śliczny. Ogólnie zielenie mnie nie biorą, ale ta jest piękna.
A ja ciągle się zastanawiam nad moją drugą chustą i chciałam zapytać, czy ten Eibe będzie dobry dla początkującej, czy raczej ciężko go zamotać / dociągnąc? Kusi mnie nośność, starczył by na dłużej - dla coraz cięższego dziecia.

Chusta nie ma starczyć na długo :), cała radocha w ciągłych wymianach :)

Wiem, wiem ;) Zresztą mnie się już kilka chust podoba (zara curry i niike, pawie,) ale na razie męża naciągnę tylko na jedną.
I się zastanawiam czy początkująca da radę się zamotać w Eibe? Czy raczej trzeba trochę praktyki i wprawy?

skybear
24-04-2009, 18:58
w kazda chuste sie zamotasz jesli chcesz :wink: a najlepsza metoda lamania takich "betonów"
jak eibe jest...wiązanie :lol:

agatkie
24-04-2009, 19:02
Sztywne chusty lubią "chustowe jedynactwo". Tzn. nie lubią się dzielić właścicielem z innymi chustami. Wtedy odwdzięczają się szybciutko. Jak mamy jedną_samotną_sztywną chustę to wkładamy w nią o wiele więcej serca niż, gdy mamy stosik "mięciutkich kaczuszek". Wtedy i chusta szybciutko odwdzięcza się nam i ... my szybciej i mocniej się do niej przywiązujemy.


A z tym praniem... to poważnie pranie łamie Wam chusty? Bo ja zauważyłam wręcz zależność odwrotną. Nie lubię chusty zaraz po wypraniu, bo każda jest sztywniejsza niż przed praniem.

marza
24-04-2009, 19:04
Herbal2,jezeli ma to byc chusta dla malusza,to zdecydowanie odradzam :wink:
Len na początku jest sztywny,twardy-trudno się go dociąga.
Kup inną z listy podobających..a len zostaw na później :)

petisu
24-04-2009, 19:07
A jesli już len, to może nie koniecznie Eibe. :roll:

herbal2
24-04-2009, 19:10
No to trochę OT - czy zara będzie dobra na początek? A może pawie? Moja pierwsza chusta która już czeka na chuścioszka to Maruyama, mam nadzieję, że sobie poradzę :) A że mam teraz duuuużo czasu to przeglądam forum czytam i się napalam na kolejne modele :)

petisu
24-04-2009, 19:21
Maruyama będzie świetna. I Pawie i Zara też się nadadzą jak najbardziej.