PDA

Zobacz pełną wersję : nosidełka BECO



ricorda
20-03-2009, 17:24
Witam wszystkich, ponieważ wprawdzie obserwuję długo, piszę pierwszy raz :D

Myślę o kupnie nosidełka ergonomicznego Beco.
Mam już chustę, uwielbiam nosic, ale tak się złozyło, że moje super grzeczne dziecko jakoś nie wymagało częstego noszenia (wiem, nie nosi się tylko, jak płacze, ale...), a że teraz ma już 10 mscy i zamierzam się nieco uaktywnić i nieco więcen nosić w lato, pomyślałam, że będzie łatwiej przyzwyczaić Maksia do nosidła zapinanego szybciutko, niż do chusty wiązanej z tyły przez mamę, która tego nie robiła.

Niestety, jak wiecie, to nosidełko jest straszliwie drogie, straszliwie... dlatego proszę o radę, a raczej o wskazanie ewentualnych wad tego nosidełka, bo jak się zdecyzuję, będzie za późno.
Strasznie mi się spodobało, a po obejrzeniu instrukcji na stronie Pieluszkarnia jeszcze bardziej...

Będę wdzięczna za pomoc.
Pozdrawiam.
Kasia.

Biedronka
20-03-2009, 17:45
kasiu a skąd jestes?
może uda sie jakoś ją przymierzyć najpierw :)
Jutro kilka dziewczyn bedzie ją testować we Wrocławiu to wieczorem na pewno sie wypowiedzą :)

ricorda
20-03-2009, 19:32
Jestem z Warszawy.
Bardzo proszę zatem dziewczyny z Wrocławia o wrażenia na temat nosidełek :)
Dziękuję za odpowiedź!

Pozdrawiam :D
Kasia.

Martika
20-03-2009, 20:25
Niedawno kupiłam BECO. To nosidełko najbardziej mi się podobało, mam śliczny wzór Carnival. Jestem z niego bardzo zadowolona. Córeczka bardzo je lubi. Jak zobaczy, że biorę je do ręki, od razu śmieje się do mnie (albo do nosidełka :D ) Bardzo dobrze się w nim nosi, pasy naramienne są dość szerokie i fajnie wypełnione, pas biodrowy również. Nie ma problemu z zakładaniem. Dołączona instrukcja, zresztą na stronie Pieluszkarni też jest zamieszczona.
A poza tym Beco jest śliczne :love:

ricorda
21-03-2009, 10:06
Martiko, bardzo dziękuję!!!!

Ja myślę o mniej kobiecym, bo mam synka:)

Bardzo Ci dziękuję za opinię!

To prawda, wyglądają na śliczne!!!!

Dobrego dnia!
Kasia.

21-03-2009, 10:51
Martiko, bardzo dziękuję!!!!

Ja myślę o mniej kobiecym, bo mam synka:)

ale jesteś kobietą, dźwigasz faceta, więc wybierz coś, co ci się najbardziej podoba.
należy ci się. :)
tobie, a nie facetowi, któremu tak naprawdę wszystko jedno, w czym go dźwigasz.

Linda
21-03-2009, 10:55
Zgadzam sie z Pasja :thumbs up: Mojego prawie 2 letniego faceta w kobiecych nosidlach..MT :thumbs up: ,, chustach :D

ricorda
21-03-2009, 11:22
Tak, to prawda.
Szczególnie jak oglądam te MT, wstrząsająco piękne są niektóre i z pewnością mając jeden, chce się mieć kolejne, i kolejne...
Wybiorę chyba Avrey, ten z błękitnym wzorem w kaiaty delikatne, jakoś odkąd się Maksik urodził, naszło mnie na granatowy (wózek, kocyki:)...

Czekam na wtorek, o 10.00 umówiłam się na oglądanie, teraz sobie podpatruję filmiki na Pieluszkarni, bardzo mi się wydaje doskonałe to nosidełko:)

I myślę, że przecież ta cena i tak rozkłada się na kilka lat, bo tak długo można nosić, prawda?

A na wakacje (nie tylko oczywiście) jak znalazł.

Przepraszam, że nie umieściłam jeszcze w profilu zdjęcia, muszę się do tego przymierzyć:)

Kasia.

lemonka
21-03-2009, 12:12
Nie moge znaleźć filmiku :(

ricorda
21-03-2009, 12:25
Trzeba wejść w dowolne nosidełko Beco i tam pod spodem są trzy filmiki pokazujące, jak nosic, według mnie rewelacja!!!

Lemonko, daj znać, jak obejrzysz, co Ty na to?

Kasia.

lemonka
21-03-2009, 12:46
Ricorda dzięki :oops:

Wszystko wyglada swietnie, ale sama nie wiem czy u nas sie sprawdzi. Moje dziecko koniecznie musi miec rączki wyciągniete nad panelem, nie z boku. Inaczej się wyrywa i płacze. A z tego co widziałam Beco dość wysoki ma panel. Nie wiem czy dla nas dobre byłoby :|
Może dla nas tylko MT? Jakas hybryda może, w każdym razie potrzebuje czegos co szybko sie zakłada, szybko zdejmuje, jest wygodne i ładne. Ale mam wymagania ;)

ricorda
21-03-2009, 13:12
Hmm... słuszna uwaga.
Jak włożę Maksia we wtorek i zobaczę, jak zareaguje.
A z jakiego miasta jesteś?
Może też udałoby się jakoś zorganizować przymiarkę.

A co to jest hybryda??? Przepraszam, trochę laik ze mnie ;)

Kasia.

Eyja
21-03-2009, 14:35
ja juz po przymiarce Beco. mimo podanych przez producenta wymiarów, panel jest krótki :shock:
krótszy niz w manduce. na mojego Michała duzo za mały.

więc innych wrażeń nie mam, niestety. poza tym że piekne, starannie wykonane.

wniosek jest jeden - najlepiej nosidło przymierzyc przed zakupem, albo uszyc na wymiar u Oli 7Panel, czy u Gosi Nubigo.

ricorda
21-03-2009, 14:55
Adrianno!

A Michałek ile ma? A wzrostu?

Mój maks kończy 10 msąc, ale do małych nienależy...

Panel jest za krótki, czyli na przykład główka za bardzo wystaje?

Hmmm... to faktycznie, może się nieco ostudzę w swym entuzjazmie... Bo ja chciałabym, skoro już kupuję takie drogie cudo, żeby na kilka lat starczyło...

Eyja
21-03-2009, 14:59
Adrianno!

A Michałek ile ma? A wzrostu?

Mój maks kończy 10 msąc, ale do małych nienależy...

Panel jest za krótki, czyli na przykład główka za bardzo wystaje?

Hmmm... to faktycznie, może się nieco ostudzę w swym entuzjazmie... Bo ja chciałabym, skoro już kupuję takie drogie cudo, żeby na kilka lat starczyło...

Michał ma 92-93 cm, chociaz jeszcze nie ma półtora roku 8)) tez z tych duzych :roll:
panel beco sięgnął mu do połowy pleców :-( nawet pod pachy nie dosięgał, niestety.
tak więc my zostajemy przy manduce.

ricorda
21-03-2009, 15:08
To rzeczywiście porażka...
Maks ma ponad 80 cm...

Czy oglądałaś filmiki pokazowe na stronie Pieluszkarni?
Tam w Beco włazi bardzo duża, już dawno chodząca dziewuszka (3 lata, 4 lata?), więc nie wiem, jak to możliwe...

Zobaczę we wtorek, no bo przecież bez sensu kupować na miesiąc coś, co ma służyć na lata...

Martiko, a Twoja Pociecha ile ma wzrostu?
też masz problem z długością panelu?

K.

Martika
21-03-2009, 15:52
Moja córeczka ma ok. 75 cm, ma 8 miesięcy. Ale dla nas panel nie jest za krótki, muszę go zawijać, żeby coś widziała. Myślę, że to zależy od tego, jak włożone jest dziecko. Na początku miałam trudności, bo oczywiście wydawało mi się, że wszystko dobrze robię, ale było źle. Panel za krótki, materiał, ten na piersiach, okropnie pomarszczony i jakoś go za dużo było i cały ciężar miałam na biodrach. Zawzięłam się, poszłyśmy przed lustro z instrukcją w łapie i nauczyłam się zakładać Beco :D Okazało się, że Amelka siedziała za bardzo na panelu, pas biodrowy miałam sa wysoko i źle podociągane te szelki nad nóżkami. Teraz jest ok! W którymś filmiku pani "potrząsa" dzieckiem, żeby znalazło się we właściwym miejscu. Działa :D

Biedronka
21-03-2009, 15:57
adrianno ,filandro ... :hmm:
trzeba sie spotkać :lol:


Panel za krótki, materiał, ten na piersiach, okropnie pomarszczony i jakoś go za dużo było i cały ciężar miałam na biodrach. Zawzięłam się, poszłyśmy przed lustro z instrukcją w łapie i nauczyłam się zakładać Beco :D Okazało się, że Amelka siedziała za bardzo na panelu, pas biodrowy miałam sa wysoko i źle podociągane te szelki nad nóżkami. Teraz jest ok! W którymś filmiku pani "potrząsa" dzieckiem, żeby znalazło się we właściwym miejscu. Działa :D

Eyja
21-03-2009, 16:16
adrianno ,filandro ... :hmm:
trzeba sie spotkać :lol:


Panel za krótki, materiał, ten na piersiach, okropnie pomarszczony i jakoś go za dużo było i cały ciężar miałam na biodrach. Zawzięłam się, poszłyśmy przed lustro z instrukcją w łapie i nauczyłam się zakładać Beco :D Okazało się, że Amelka siedziała za bardzo na panelu, pas biodrowy miałam sa wysoko i źle podociągane te szelki nad nóżkami. Teraz jest ok! W którymś filmiku pani "potrząsa" dzieckiem, żeby znalazło się we właściwym miejscu. Działa :D

:lool: :lool: :lool:

filandre
21-03-2009, 16:30
adrianno ,filandro ... :hmm:
trzeba sie spotkać :lol:

:lool: :lool: :lool:


I tak oto zostałam flądrą :lool: