Zobacz pełną wersję : Które trenerki najbardziej chłonne?
Szukam takich trenerek, które wytrzymają całe jedno siknięcie, a nie tylko popuszczenie.
Są takie?
nie ma, jedno sikanie powiedzmy 1,5 rocznego dziecka czy dwulatka wypełnia normalny wkład w pieluszce.takie trenerki nazywamy AIO;)
Tego się obawiałam... Dzięki za odpowiedź :)
różne trenerki testowałam w wakacje, gdy moje dziecko jeszcze nie za każdym razem komunikowało, ze chce siusiu a w pieluszkę nie pozwalało się ubrać
najchłonniejsze były te uszyte na miarę przez naszą forumowa mamę sylviontko, nieźle chłoną też close parent z welurem sojowym. W obu przypadkach po nogach nie leci, kałuży nie ma ale przy całym siknięciu, nie tylko popuszczeniu, spodnie będą mokre na pupie
Mamy kilka par trenerek KoKoSi i wydaje mi się, że jedno siknięcie spokojnie wytrzymują.
Mamy kilka par trenerek KoKoSi i wydaje mi się, że jedno siknięcie spokojnie wytrzymują.
trenerki naszych hendmejdek są szyte na poobienstwo AIO, tylko po bokach ciensze. Ale ilosc wkładu w srodku jest własciwie taka sama jak w zwykłych AIO, dlatego potrafią więcej przyjąc. Prawdziwe trenerki mają wkład maksymalnej grubosci jednej mikrofibrowej wkładki. Nie powinny wytrzymac zwykłego siku a nawet jego połowy u tak dużego dziecka chocby dlatego że nie po to zostały wymyslone. Te trenerki szyte wg pomysłu naszych szyjących to niby trenerki a tak naprawdę minimalnie zmodyfikowane AIO. Jutro napiszę więcej bo dzis stukam z kom. i ciężko mi idzie. Są jedne oryginalne aio trenerki ale drogie bo 90 zeta kosztują i dlatego niepopularne.
panthera
05-04-2013, 23:34
ja w bambino mio dokładam czasem (jak Maciek nie wysika się przed spaniem) jedną mikrofibrową wkładkę. wytrzymuje tak całą noc. inna sprawa ze zwykle to właśnie jest jeden sik.
trenerki naszych hendmejdek są szyte na poobienstwo AIO, tylko po bokach ciensze. Ale ilosc wkładu w srodku jest własciwie taka sama jak w zwykłych AIO, dlatego potrafią więcej przyjąc. Prawdziwe trenerki mają wkład maksymalnej grubosci jednej mikrofibrowej wkładki. Nie powinny wytrzymac zwykłego siku a nawet jego połowy u tak dużego dziecka chocby dlatego że nie po to zostały wymyslone. Te trenerki szyte wg pomysłu naszych szyjących to niby trenerki a tak naprawdę minimalnie zmodyfikowane AIO. Jutro napiszę więcej bo dzis stukam z kom. i ciężko mi idzie. Są jedne oryginalne aio trenerki ale drogie bo 90 zeta kosztują i dlatego niepopularne.
Nie mam innych trenerek, więc i o porównanie trudno, jednak chciałam napisać, że w trenerkach KoKoSi wszyty jest wkład bambusowy o wielkości małej wkładki. O innych trudno mi cokolwiek pisać.
wg opisu i zdjęcia producenta to raczej nie jest mała wkladka, wyglada jak blueberry, tylko z napami. nadal się skłaniam do tego, ze to bardziej AIO, normalne trenerki w ogóle nie sa takie upakowane, co wiecej wlaściwie niewiele tam mają.Trenerki z załozenia nigdy nie miały łapac siku, wręcz przeciwnie, miały byc tylko jak wkładka higieniczna nieprzemakalna.
Ale pamietam jak powstawały pierwsze AIO/trenerki, powstały dlatego, ze blueberry były jedynymi na rynku bardziej upchanymi trenerkami i do tego bardzo drogimi, a dziewczyny chciały mięc coś pomiędzy AIO a trenerkami, stąd ktoś uszył trenerki z grubym wkładem i poszło:)
to tak jak z gaciami polarowymi, najpierw byly sprowadzane, jedna mama uszyła na wzór i już nie sa sprowadzane;)
Jak zwał tak zwał, może być i zmodyfikowane AIO, oby nie było kałuży na podłodze i aby dawały się zakładać bez rozpinania :)
ja właśnie zakupiłam trenerki Grovia o takie:
https://lh5.googleusercontent.com/--kLTQolnClk/UV7ToKa2e6I/AAAAAAAABag/7oeuJAeC-N0/s631/P03-04-13_13.55%5B01%5D.jpg
jkeszcze nie próbowaliśmy ale wyglądają że jednak sobie poradzą i to połączenie że naciąga się je jak majteczki + możliwość odpięcia tylko cena ech ....:omg:
Rzeczywiście wyglądają świetnie, powinny się sprawdzać i odpinanie to też świetny patent :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.