Wroc, Zatorska, 11.30 :)

[Ilka]

sensibileanima to Wy? :) w japanie indygo :mrgreen: ? Pozdrawiam :hey:

[Marciula]

O kurczaki, jak niedaleko mnie :bliss:może niedługo się umówimy na chustowy spacerek? :mrgreen: (najpierw chuścioch mój niedobry musi się z brzucha ewakuować :twisted:)

[sensibileanima]

sensibileanima to Wy? :) w japanie indygo :mrgreen: ? Pozdrawiam :hey:

My :) pozdrawiamy :)

[Ilka]

O kurczaki, jak niedaleko mnie :bliss:może niedługo się umówimy na chustowy spacerek? :mrgreen: (najpierw chuścioch mój niedobry musi się z brzucha ewakuować :twisted:)

A z chęcią :), tylko nie wiem czy chustowy, bo wsad chce teraz tylko dreptać na własnych nogach :D ale tak czy inaczej na pewno spotkamy się na niejednym placu zabaw, jak tylko cieplej będzie :)


My :) pozdrawiamy :)

tak myślałam, jak mi mignęliście :)

[sensibileanima]

tak myślałam, jak mi mignęliście :)
ach szkoda, że nie zatrzymałaś nas. Nasz wkład jeszcze się daje czasem omotać ;)

[Ilka]

ach szkoda, że nie zatrzymałaś nas. Nasz wkład jeszcze się daje czasem omotać ;)

Widziałam Was przez okno ;)

(jeszcze się nanoszę raczej.. w domu trenuję noszenie dwójki - mój trzylatek ochoczo wskakuje mi na plecy, a też miał bunt.
A jak brat u mamy to młodsza też chce...ale spacery sobie odpuszczam w takiej kombinacji :ninja: )