PDA

Zobacz pełną wersję : Dodałam nowe zdjęcia- Nasze pierwsze wiązanie proszę - o pomoc



kalolina
14-03-2013, 19:26
Dzisiaj pierwszy raz udało mi sie na spokojnie zamotać synka :)
Oto efekty...:hide:

http://pokazywarka.pl/xr40al/

Synek ma 5 tygodni. Za samą operacją motania chyba nie przepada, bo odpycha się rączkami i odchyla główke do tyłu :?
I o tą główkę chciałam między innymi zapytać. Czy przy główce muszę mieć materiał dociągnięty na tyle żeby głowa była przycisnięta idealnie do mnie?

Czy te pasy na chuście muszą być w mniej więcej w lini poziomej? teraz na zdjęciu widzę że na pleckach idą krzywo :/

Czy plecki są wystarczająco zaokrąglone?

Zauważyłam też że jeden bark odstaje trochę bardziej (ten w stronę którego zwrócona jest główka synka). Czy to normalne?

No i generalnie... czy wyszła mi tragedia :oops: i nie obędzie się bez pomocy jakiegoś fachowca ?

Będę bardzo wdzięczna za wszelkie opinie.

inka
14-03-2013, 20:39
ale slodkie malenstwo :heart:
, dociagnij chuste, musi byc tak zebys mogla sie swobodnie poruszac bez podtrzymywania dziecka( tam przy glowce tez). Nie wiem czy masz zlamana czy nowke? moze sie jeszcze ktos bardziej doswiadczony wypowie :), mi sie wydaje ze jest bardzo fajnie jak na pierwsze proby

martekle
14-03-2013, 21:51
przede wszystkim chustę naciąga się do połowy uszka i nie zostawia zapasu chusty i nie zawija,
cała reszta materiału pod tyłek, robimy majteczki
dla mnie też za szerokie rozstawienie nóżek,
ogólnie za słabo dociągnięta chusta
i widzę ze ledwo węzeł zawiązałaś, więc pewnie jakaś krótsza, może lepiej się nada na kangurka niż kieszonkę na początek?

kalolina
14-03-2013, 23:50
Chuste mam używaną, kupiłam ja tutaj na forum. Nie wiem co znaczy złamana:hide: wg mnie jest miękutka ale nie wiem czy to o to chodzi.

Martekle, jutro spróbujemy ponownie z zastosowaniem Twoich rad :) mam nadzieję że wyjdzie lepiej.
A długość chusty to 4,4m. Węzeł wiązałam dwa razy.

martekle
15-03-2013, 00:17
Jeśli dalej w kieszonke idziesz, to spróbuj by nóżki było blisko siebie, kolanka na wysokości pepka
Jak chuste krzyzujesz na samym końcu pod pupa to właśnie uważaj byś w tym momencie nóżek tym iksem nie rozjechala.
Poka nowe foty ;)

kalolina
15-04-2013, 20:48
Jesteśmy już po profesjonalnym szkoleniu:cool: chociaż wiązanie dalej iście amatorskie :hide:
Dzisiaj pierwszy raz zamotałam kangurka na synku, wcześniej ćwiczyłam kolejność ruchów na miśku.
Oto co nam wyszło
http://pokazywarka.pl/39qf0t/

Mniej więcej chyba wiem, gdzie jest źle.
Za małe C nam wyszło na pleckach (?) i synek za bardzo podjechał mi do góry.

No i pogubiłam krawędzie przy dociąganiu i ciężko było wywinąc motylki. Coś jeszcze poprawić?

Generalnie kangurek podoba mi sie dużo bardziej od kieszonki.

Jak już będziemy sie motać w kangurka z zamkiętymi oczami o 3 w nocy to chciałabym nauczyć się jeszcze jakiegoś plecaka.
A mężowi tak się to spodobało, że zażyczył sobie dodatkowo chusty kółkowej :mrgreen: Możecie jakąś polecić?


edycja: i przepraszam za to niechlujstwo z wystająca bielizną ale synek przy dociąganiu poprzekręceł mi bluzkę:hide:

Pomarańcza
15-04-2013, 22:17
A ja z innej beczki: co to za chusta? Ładna :)

kalolina
15-04-2013, 23:06
Girasol- leśna niezapominajka chyba :)