PDA

Zobacz pełną wersję : Odparzenia przy stosowaniu wielo...



Inkak
26-02-2013, 21:04
Dziewczyny, z jakiej przyczyny mogą powstawać odparzenia przy używaniu wielorazówek. Zakładamy że pielucha zmieniana przy każdym siku i kupce. Co jakieś 1,5 h - czy to zbyt długo ? Czy skóra malucha musi przyzwyczaić się do pieluszek, jeśli dotychczas dziecko było pieluchowane w jednorazówkach. Dziś debiut i od razu klapa:duh:. Odparzenia. Co może być przyczyną ? Pomocy :mighty:

Wiewiórka
26-02-2013, 21:06
a czym pieluchujesz?
U niektórych dzieci skóra musi się przyzwyczaić, czasem reaguje odparzniem
może to uczulenie na polar albo nie lubi mieć mokro?

letka
26-02-2013, 21:10
u mnie tez tak bylo...Chyba to kwestia przyzwyczajenia.

Inkak
26-02-2013, 21:16
Koleżanka dziś zaczęła, moja Hanka jeszcze w brzuchu,ale obie jesteśmy nastawione na wielo. Deklarowała że zaczęła od formowanki bawełnianej, ewentualnie ma jeszcze flanelową. Potem kieszonka od pupy z mikropolarem... Pisze że zmieniała pieluszkę co półtorej godziny, w zasadzie po każdym siku. No nie chciałabym aby się zniechęciła.

letka
26-02-2013, 21:23
jak Lenie szly zeby to mi sie odparzyla prawie do krwi w ciagu 30 minut... Moze to to?

Marsjanka
26-02-2013, 21:32
ja bym stawiała na mikropolar
ale nówki czy używki?
i w czym były prane (ewentualnie - czy były prane przed?)

Inkak
26-02-2013, 21:41
Mała ma 5 tygodni - to chyba jeszcze nie zęby ??

Pieluchy nowe, ale muszę się dopytać czy je wyprała przed - myślę że tak ! Flanela i bawełna to były formowanki szyte, wcześniej uprane w płatkach.

Podlasianka
26-02-2013, 21:49
Oj, to maleństwo jeszcze :-) Być może nie toleruje mokrej pieluszki. Albo jeszcze w jednorazówce złapała do moczu jakieś bakterie, które teraz powodują zaczerwienie.

farfallina_07
26-02-2013, 21:53
a dobrze te pieluchy wyplukala?:ninja:

Marsjanka
26-02-2013, 21:56
Mała ma 5 tygodni - to chyba jeszcze nie zęby ??

Pieluchy nowe, ale muszę się dopytać czy je wyprała przed - myślę że tak ! Flanela i bawełna to były formowanki szyte, wcześniej uprane w płatkach.


płatki mydlane to nienajlepszy detergent do pieluch - siuśki się nie będą wchłaniać
kieszonka też tak prana była?

Inkak
26-02-2013, 22:05
Wyprane i wypłukane w pralce, w płatkach....

Może Mała musi się przyzwyczaic.
A swoją drogą, jak teraz z tego wybrnąc ? Mąka ziemniaczana na pupę i stosowac dalej ? czy podleczyc dupkę, tymczasem jednorazówki i do wyleczenia dac za wygraną ?

Mam jeszcze pytanie takie na przyszłośc, aby uniknąc takiej sytuacji myślicie że lepiej od razu zacząc z wielo ? Hanka ma mi się urodzic na dniach (MAM TAKĄ NADZIEJĘ !:baby:) to od poworotu do domu starac się pieluchowac w wielo ?
O co chodzi z bakteriami w jednorazówkach - musze temat pogłębic :)

Inkak
26-02-2013, 22:07
płatki mydlane to nienajlepszy detergent do pieluch - siuśki się nie będą wchłaniać
kieszonka też tak prana była?
myślę że tak....... za pewnie nie wiedziała o tym . Musimy się obie jeszcze wiele nauczyc :)

rodzynka007
26-02-2013, 22:14
jak Lenie szly zeby to mi sie odparzyla prawie do krwi w ciagu 30 minut... Moze to to?

tutaj może być prawda, gdyż Pitek nosi wielorazówy od ponad 7 miesięcy i na początku pupcia była lekko różowiutka,ale szybko przeszło.. a teraz od 2 dni czerwona :/ więc skłaniam się ku wypowiedzi że przyczyna leży w zębach :) bo na dole coś już czuć idzie pierwszy ząbek... w końcu :D

Guest
26-02-2013, 22:14
Wyprane i wypłukane w pralce, w płatkach....

Może Mała musi się przyzwyczaic.
A swoją drogą, jak teraz z tego wybrnąc ? Mąka ziemniaczana na pupę i stosowac dalej ? czy podleczyc dupkę, tymczasem jednorazówki i do wyleczenia dac za wygraną ?

Mam jeszcze pytanie takie na przyszłośc, aby uniknąc takiej sytuacji myślicie że lepiej od razu zacząc z wielo ? Hanka ma mi się urodzic na dniach (MAM TAKĄ NADZIEJĘ !:baby:) to od poworotu do domu starac się pieluchowac w wielo ?
O co chodzi z bakteriami w jednorazówkach - musze temat pogłębic :)

mąka i wietrzenie to raz
dwa ważna jest też temperatura prania min 60 stopni
podwójne płukanie
5 tyg dziecko dużo kupek robi i ja przy mojej Hani prałam na 90 stopni pranie wstępne, właściwe i płukanie dodatkowe co 3 -4 zamiast płukania pranie bez proszku na 60 stopni
używałam od razu po wróceniu ze szpitala i tetrę z otulaczami


przy ząbkowaniu mocz hmmm no strasznie śmierdzi ;)

Marsjanka
26-02-2013, 22:19
pierzcie w proszkach np. dziecięcych (Lovela, Jelp, Dzidziuś itp.) + dodatek antybakteryjny (Nappy Fresh lub Mio Fresh) w 40-60 stopniach
ewentualnie w proszkach które już mają taki dodatek antybakteryjny w składzie (Potion czy Miocare)

mydło "zatłuszcza" pieluszki i stają się one niechłonne


proponuję wyprać porządnie pieluszki, wyleczyć odparzenie i zacząć jeszcze raz

Inkak
26-02-2013, 22:20
Jesteście niezastąpione :heart: ! Wielkie, wielkie dzięki. Odbudowałyście moją wiarę, że sobie poradzimy :) Teraz najważniejsze żeby małej Juli uratować dupkę, bo bidulka się pewnie namęczy.

Inkak
26-02-2013, 22:25
Swoja drogą ja nastawiałam się na wielorazówki od razu. Do szpitala kopiliśmy tylko paczkę pampersów. No ale jak dziś usłyszałam historię z odparzeniem - zwątpiłam :) Muszę nauczyć sie mojego małego człowieka, podołać wyzwaniu z wielo i jeszcze powalczyć z odparzeniem. Załamałam ręce :) Na szczęście jesteście Wy :fire:

Wiewiórka
26-02-2013, 22:40
poobserwowałabym dziecko, bo może dziecko nie toleruje jak ma mokro jak mój syn? I tu przydają się wkładki sucha pielucha. Albo odwrotnie, ma uczulenie na mikropolar

Aliszia
26-02-2013, 23:13
Gratuluję pozytywnego nastawienia! ;) Niewiele dziewczyn ma ochotę na zabawę z wielo od początku, ale fajnie, że macie siebie nawzajem, jako przyjaciółki do wspierania!

Nie zrażajcie się do wielo. Mi wypracowanie własnego systemu zajęło ze 3 tygodnie.

Jeśli chodzi o odparzenia- uwierz mi, że mogą się zdarzyć w każdym rodzaju pieluszki. 5 tygodni to jeszcze maleństwo. Mógł ją podrażnić polar, ale mogła też bawełna (moja córka ma odparzenia w pieluszkach, w których czuć mokro).

Wypłuczcie dobrze pieluszki, poczytaj o strippingu. Kartoflanka i do przodu :thumbs up:

margaretka
26-02-2013, 23:37
Zarówno Gabi, jak i Hanię wielo niestety odparzały/ją, niezależnie od tego, czy to polar, czy naturalne od pupy. Także muszę smarować, daję cieniutką warstwę linomagu zielonego (w aptece dostaniesz) i czekam chwilkę, aż się wchłonie, ewentualnie nadmiar ściągam przecierając pupkę tetrą i dopiero zakładam pieluszkę. Nie robię tego przy każej zmianie pieluszki, zawsze po kupce, a po siusiu to raz na jakiś czas.

jul
27-02-2013, 00:13
Swoja drogą ja nastawiałam się na wielorazówki od razu. Do szpitala kopiliśmy tylko paczkę pampersów. No ale jak dziś usłyszałam historię z odparzeniem - zwątpiłam :) Muszę nauczyć sie mojego małego człowieka, podołać wyzwaniu z wielo i jeszcze powalczyć z odparzeniem. Załamałam ręce :) Na szczęście jesteście Wy :fire:

Wiesz, to nie jest tak, że zawsze jest odparzenie, wręcz - zazwyczaj go nie ma ;) Starszego przerzuciłam na wielo jak miał jakieś 4 m-ce i nie pamiętam odparzeń, młodszy na wielo chyba od tygodnia, choć na razie tylko na dzień (na noc poczekam chyba aż trochę podrośnie, żeby mu dać jakieś chłonniejsze formowanki, bo bambusy które mam są na razie za grube na jego chudą pupinę, a siusia dużo) i odparzeń żadnych nie było. W tej chwili nie używam puli ale przewiewniejsze zalanolinowane wełniane otulacze, co też zmniejsza ryzyko odparzeń. Przed porodem zakładałam że będę próbować wielo kiedy poczuję się na siłach, a że nie używałam wielo dla noworodka i nie wiedziałam, jak nam pójdzie, to drugie założenie było takie, że jednorazówki nie gryzą ;)

Trzymam kciuki, żeby Was odparzenia żadne nie dopadły, a odparzenia dziecka koleżanki szybko się wyleczyły i więcej nie wracały!

Bialawanilia
27-02-2013, 00:38
No wątek mi z nieba spadł.
Od tygodnia synek ma odparzenia nie na pupie, ale z przodu przy pasie i siusiaku (używamy formowanek). Moja diagnoza jest taka, że siuśki ma jakieś toksyczne. Może drugi ząbek mu idzie? Ale przy pierwszym (ząbku) nie było takich historii. Poradzicie? Bo ja go smaruję i w pampersa wkładam, by jakoś podgoić, ale chyba nie najlepiej robię...

Edit: przy pierwszym ząbku nie było takich historii :P

Ananke
27-02-2013, 00:40
Kazde dziecko jest inne. Corka miala odparzenie raz, na poczatku jak miala kilka tygodni. W jednorazowkach wtedy byla.Potem w wielo do 2go roku zycia. Nie przypominam sobie u niej odparzen.
Synek jest mega wrazliwcem i niestety najladniejsza pupe ma w jednorazowkach (ale o ile jest wysmarowany kremem). W wielo jest calkiem dobrze, co ktores przewiniecie smaruje kremem, wkladam papierek, coby nie zatluscic pieluszki i jakos idzie.

lilith83
28-02-2013, 13:51
Bialawanilia Spróbuj wietrzyć jak najczęściej,niech poleży sobie z gołą pupką i zakładaj jak najczęściej samą formowankę np. Moja mała w wielo chyba nigdy nie miała odparzenia,ale ostatnio przy kryzysie wielo załatwiłam jej pupę pampersami,3 dni polatała głównie w formowankach lub z gołą pupą i dziś ma tylko tyci tyci zaczerwienienie w rowku :) Sama sprawdziłam,że ani maści,ani zasypki,ani inne specyfiki nie pomagają tak jak dobry przewiew koło pupy ;)

Bialawanilia
28-02-2013, 15:27
Dzięki. No wietrzymy się wietrzymy. Raz że zaczerwienienia to jeszcze potówki na pupie i wkoło pupy.

Kasiani
01-03-2013, 21:31
mój synek jest dużym wrażliwcem, też miewał odparzenia kłopotliwe i bolesne, dużo pomogły nam wietrzenia. Jak próbowałam pampersów to nic się nie poprawiało, wręcz pojawiały się otarcia i sucha skórka po gumeczkach.

Bialawanilia
01-03-2013, 23:15
Ciągle ma wszystko czerwone i to bardziej z przodu niż na pupie. Dzisiaj praktycznie cały dzień bez pieluchy, a ja wariowałam by jakoś go zająć jak mu się leżenie znudziło. Jak na dniach nie wyjdą zęby to się załamię ;) Mamy też grzyba w jelitach niestety (nie mam pojęcia skąd się rozrósł) , więc może on też jest jakoś pośrednio przyczyną. Dużo jakoś ostatnio zmartwień :(

Mamamaria
03-03-2013, 00:16
Bialawanilia może badanie moczu zrób?

Bialawanilia
03-03-2013, 00:36
Mieliśmy już robione chyba wszystkie badania. Mocz chyba był ok, bo pediatra by alarmowała. Pewnie to przejdzie ;) Kurczę, mam w domu wełniaki tylko boję się je zalanolinować ;) Napisałam już o tym w wątku o lanolinowaniu ;)

dianek
03-03-2013, 12:08
Bialawanilia (http://chusty.info/forum/member.php/20743-Bialawanilia),
a czym go przecieracie przy zmianie pieluchy?

polecam przegotowaną wodę i dokładne przemywanie, później odrobina linomagu (maść)

my od urodzenia na wielo, zdarzały się podrażnienia, ale linomag, woda i wietrzenie zazwyczaj pomagały (i przy podrażnieniach unikaliśmy materiałów syntetycznych,bo polarek czy mikrofibra podrażniały bardziej)

Bialawanilia
03-03-2013, 12:58
że polar na nas źle działa to już wiemy. Używamy bambusowych formowanek bez papierka. Pupę myjemy wodą, czasem pod kranem, a czasem mokrą szmatką. Jak jest bardzo źle przecieram chusteczkami Lansinoh na zakończenie, bo kiedyś fajne efekty dawały, ale teraz nie pomagają. Potem wietrzymy, wietrzymy a jak już się wywietrzymy to na suchą skórę sypię zasypkę Alantan i zauważyłam, że zasypka trochę pomaga, ale też bez rewelacji. Pupa wciąż ładna, a mocz podrażania. Może jak pozbędziemy się tego grzyba w jelitach to będzie lepiej. Może ma on jakieś przełożenie na mocz... Oczywiście pieluszkę zmieniam co godzinę lub półtorej.
Muszę wyprać te wełniaki, zalanolinować i może to pomoże.

jul
03-03-2013, 13:34
on przez te grzyby bierze jakieś leki, nie? może to reakcja (nie wiem, bo w czasie wielo antbiotyki się nie zdarzały synkowi, ale może... nie rozwiązuje to problemu na w tej chwili, ale potem powinno być lepiej).

U nas np przy drzemkach widać było, że w wełniakach pupa ładniejsza niż w pulu. Lanolinowanie nie takie straszne (choć na początku może daj sobie spokój z podgrzewaniem etc, a po prostu zostaw do wieczora albo na noc w kąpieli lanolinowej - zmieszanie lanoliny z ciepłą wodą i włożenie do tego na chwilę szarego mydła, pobełtanie aż płyn zrobi się biały, to tak na prawdę żadna filozofia; tylko potem woda w misce nie za zimna, taka ciepło-letnia).

karminek
03-03-2013, 22:45
hm... u nas temat na czasie, na parę dni z racij extra wystrippingowania wszystkiego przeszłam na jednorazówki i ...błyskawiczna poprawa u obojga - żadnych zaczerwienień...

Bialawanilia
03-03-2013, 22:53
hm... u nas temat na czasie, na parę dni z racij extra wystrippingowania wszystkiego przeszłam na jednorazówki i ...błyskawiczna poprawa u obojga - żadnych zaczerwienień...

Aż można by się zastanowić nad rzuceniem tych wielo 8-) Koleżanka zrezygnowała z wielo, bo w pampersach synek miał ładniejszą pupę, ale ona nie miała siły i może kasy by przetestować więcej rodzajów wielo pieluch. Może jakaś inna by zadziałała lepiej.

U nas w pampersach jest tak samo czerwono, więc jeszcze się nie zniechęcam.

Aha.....wyszedł dziś synkowi drugi ząbek :jump: Może teraz wszystko wróci do normy :high: (pewnie na czas określony do następnego ząbkowania ;) )

karminek
03-03-2013, 23:29
Aż można by się zastanowić nad rzuceniem tych wielo 8-) Koleżanka zrezygnowała z wielo, bo w pampersach synek miał ładniejszą pupę, ale ona nie miała siły i może kasy by przetestować więcej rodzajów wielo pieluch. )


eee nie ma opcji ;) wielo zostają! u nas niedawno przeprowadzka, inna woda, inne mydełko do pupy, nowa pralka - same zmiany, trzeba się na nowo nauczyć z tymi pieluchami funkcjonować... a rodzajó mamy / mieliśmy multum i najwierniejsza jestem jednak tetrom (i otulaczom), ze względu na możliwość ich gotowania :)

ząbka gratuluję, swoją drogą rzeczywiście moja młodzięż też strasznie perfidne siuski miała ostatnio i zęby się posypały hurtem... może to to...?

karminek
05-03-2013, 09:51
a więc - dla przyszłych pokoleń ;):

po wielo-wielokroktnym strippingu i kilku gotowaniach z kwaskiem, problemu odparzeń nie ma. nie wiem, czy siury były toksyczne czy co, ale powyższe zadziałało :)
wielo rulez:high:

pyriela
12-06-2013, 22:47
przy używaniu pieluszek wielo na pleckach u malucha pojawiły się czerwone kropeczki i zaczerwienienia koło siusiaka. Pieluszki prane przed 1 użyciem w Dzidziusiu plus nappyfresh. Zmieniane co max2 godz. Nie używałam żadnych środków na odparzenia. Jakiś pomysł od czego te kropeczki ??

kamilam
13-06-2013, 07:58
przy używaniu pieluszek wielo na pleckach u malucha pojawiły się czerwone kropeczki i zaczerwienienia koło siusiaka. Pieluszki prane przed 1 użyciem w Dzidziusiu plus nappyfresh. Zmieniane co max2 godz. Nie używałam żadnych środków na odparzenia. Jakiś pomysł od czego te kropeczki ??

Uczulenie? Otarcie? A jaki rodzaj wielo stosowałaś?

Wiewiórka
13-06-2013, 10:12
przy używaniu pieluszek wielo na pleckach u malucha pojawiły się czerwone kropeczki i zaczerwienienia koło siusiaka. Pieluszki prane przed 1 użyciem w Dzidziusiu plus nappyfresh. Zmieniane co max2 godz. Nie używałam żadnych środków na odparzenia. Jakiś pomysł od czego te kropeczki ??
goraco jest, ma podobnie teraz z synkiem, pewnie to od potu. Puszczaj na troszke młodego na golaska i będzie ok. Myślę że nie trzeba będzie niczym smarować

mamru
13-06-2013, 10:36
Pyriela a może Synek ząbkuje? U nas ząbkowanie oznacza zawsze odparzenia

KASIAB
16-06-2013, 22:49
A swoją drogą Dzidzius też moze uczulać,bo to niby proszek dla dzieci a jak poczytasz skład,to niewiele sie rozni od normalego...

*LOLA*
17-06-2013, 00:01
No to ja mogę się pochwalić wielo stosuję już jakoś ponad rok(żałuję,że nie dłużej)i jak w jednorazówkach synuś odparzał się bez względu na firmę tak w wielo problem zniknął jak reką odjął.Nie ma po prostu nie ma i już!!!!:applause:.
Po jednorazówkę sięgam tylko na spacer jak chcę by mały się wybiegał a ja mogę odpocząć nie sprawdzając co chwilę czy się nie przesikał.
U nas dwa siki i pielucha na wylot przesikana a mały do przebrania cały więc wielo w domu w dzień i w nocy a na dwór pampek,bo jak ktoś słusznie zauważył nie gryzą:neutral:
U nas jedynym i niezastąpionym kremem na odparzenia przy jednorazówkach był S.O.S Nivea Baby błyskawicznie goi(nawet skórę psa:omg: testowaliśmy:rolleyes:)Teraz służy wyłącznie zimą do smarowania buzi przed spacerem.
Nie warto się zniechęcać i poddawać przy pierwszych niepowodzeniach.Nie każdy od razu jest alfą i omegą w dziedzinie.Ja pierwszą córcię pieluchowalam od pierwszych dni tetrą i foliowymi gaciami wiązanymi na biodrach i tez tyłek jej nie odpadł a wtedy tylko takie były rozwiązania wielo.O dziwo odparzała się mniej niż pampersowana od początku do końca młodsza córcia(nie wiedziałam,że są takie fajne rozwiązania).
Gdyby udało mi się urodzić kolejna pociechę(o czym marzę)to po wyjściu ze szpitala tylko wielo..:hang:

pyriela
17-06-2013, 01:32
Dopiero kompletuje stosik. Na razie mam kieszonki Milovie, NappiMe, Ecobambino i idą kolejne :) Wkłady zwykła tetra, bambus i mikrofibra. Mały ząbkuje i jest gorąco może to zwykłe potówki :(

Losanna
24-06-2013, 22:14
Ja bardzo polecam olej kokosowy na odparzenia. Posmarowanie tym olejem, szczególnie na noc, leczy u nas wszystkie zaczerwienienia.
Z tym, że ja nie stosuję kieszonek polarowych, a bambusy, więc nie boję się o zatłuszczenie. Tzn. nawet jeśli w bambus wsiąknie trochę olejku, to nie ma problemu z jego dopraniem podczas zwykłego cyklu.

Fiolka
05-11-2013, 18:09
przy używaniu pieluszek wielo na pleckach u malucha pojawiły się czerwone kropeczki i zaczerwienienia koło siusiaka. Pieluszki prane przed 1 użyciem w Dzidziusiu plus nappyfresh. Zmieniane co max2 godz. Nie używałam żadnych środków na odparzenia. Jakiś pomysł od czego te kropeczki ?? my mamy ten sam kłopot.
Zrezygnowałam z kremu, wcześniej używałam robionego lawendowego i co jakiś czas wychodzą zmiany na pachwinkach, jajeczkach. Nie mam pojęcia dlaczego

melodi
10-11-2013, 20:30
A jakich wielo? Bo kieszonki jak by nie było dużo wspólnego z naturalnym pieluchowaniem nie mają. Polar i PUL to sztuczne tkaniny, może dziecko jednak się trochę przegrzewa w nich, i to małe potówki? My mielismy tak w upały w wakacje, zmieniliśmy na formowanki i wełenkę, i było git. Teraz wróciliśmy do kieszonek,bo jest chłodniej.

Fiolka
10-11-2013, 21:07
Tak kieszonki kurcze myślałam że są super dla pupy
Nie mam pojęcia co to czasem mu wyjdzie czerwone jakby plamki ale znika na drugi dzień

RoxieSTB
10-11-2013, 21:20
a moze sproboj dodatkowe plukanie? My tez na poczatku mielismy takie czerwone kropeczki. Od kiedy daje jeszcze mniej proszku niz zalecaja plus dodatkowe plukanie problem nie powrocil

dita
17-11-2013, 23:50
i nas dopadły odparzenia. Ale takie, że aż porobiły się ranki i nie wiem, czy to są takie małe owrzodzenia, czy skóra tak schodzi. Skóra rozogniona. No tragedia i nie wiem czym to zaleczyć. Bez pieluchy córa nawet sekundy nie chce posiedzieć. Bepanthen nie pomaga. Mąką posypałam, ale wydaje mi się, że takich ran, to mąka nie podleczy. Czym mam jej to smarować, czy przecierać? I u nas to raczej na 90% zęby.

Mama_Asia
18-11-2013, 14:07
Polecam kapiele w Balneum Baby Basic (olejek kojacy), do smarowania Zinalfat. U nas Sudokremy, Linomagi, Bepanteny, Biodermy, Mustele itd. nie zdaly egzaminu.

kamilam
18-11-2013, 14:11
mojej córce i przy pieluszkach i jak już nie nosiła pieluszek to często robiły się odparzenia, zapytałam raz mojej ginekolog co na to poradzić i poradziła żeby myć dziecko płynem do higieniy intymnej venus najlepiej z nagietkiem a jak nie będzie to inne venus też dobre, faktycznie odkąd myje ją tym płynem nie miała ani razu odparzeń :) powiedziała żeby nie smarować żadnymi tłuszczami.

dita
18-11-2013, 15:41
mi się wydaje, że od tych wszystkich kremów jej się nic nie goi, a nawet jest gorzej. Mąka u nas się sprawdzała, na noc ją posypałam, trochę pomogło, ale teraz jak widzi, że tylko biorę opakowanie do ręki, to z wrzaskiem i w histerii ucieka. Nie wiem, co jej się ubzdurało :hmm:

Mama_Asia
18-11-2013, 22:44
Pewnie ja bolalo i zapamietala (?).
FYI: Zinalfat smaruje sie 1-2 razy dziennie max. Nie jest do pielegnacji calodniowej. Bardzo ladnie goil. Z tego co wiem jest naprawde skuteczny i moga go uzywac dzieci powyzej 6 mies. zycia. Oprocz tego smarowalam emulsja Cetaphil MD protector. Mamy taki system, ze albo Zinalfat na czerwone a na reszte Cetaphil albo tylko Cetaphil. Obydwa swietnie sie wchlaniaja. Nie maja konsystencji kremiska jak chociazby Bepanthen czy Linomag. Skora bardzo dobrze przez nie oddycha. Po calej reszcie rozniastych kremow mialam wrazenie ze skora sie "kisila".. Ale kazde dziecko jest inne.
W kazdym razie wspomniane kremy/emulsje byly polecone przez dermatologa i alergologow.
Teraz wyprobowujemy Cetaphil emulsja do mycia z racji tego, ze zalecono nam rzadsze kapiele i posiadowki w wannie (jako zlowieszcze dla problemow pupowych, woda wysusza). Zobaczymy jak sie sprawdzi..

dita
18-11-2013, 23:24
myślisz, że delikatne sypnięcie pyłkiem ją zabolało? To już chyba bardziej powinno ją boleć wsmarowywanie tych wszystkich mazideł.

A Zinalfat jest rozumiem bez recepty? I Cetaphil też?

Fiolka
18-11-2013, 23:26
Ja zawszę daję dodatkowe płukanie wszystkiego. U nas akurat bephanten zawsze dawał radę ale przestałam używać bo ponoć nie wskazane przy wielo
chyba trzeba kupić znów

Mama_Asia
19-11-2013, 09:19
myślisz, że delikatne sypnięcie pyłkiem ją zabolało? To już chyba bardziej powinno ją boleć wsmarowywanie tych wszystkich mazideł.

A Zinalfat jest rozumiem bez recepty? I Cetaphil też?

Mysle, ze jezeli pupa jest podrazniona to cokolwiek na nia polozymy ale tez kiedy nic na nia nie polozymy moze bolec :) Problem polega na tym, ze kazde dziecko jest inne i nie ma idealnej kuracji dla kazdego :/
Cetaphil i Zinalfat sa bez recepty.
http://www.ceneo.pl/3679945#tab=click_scroll
http://www.ceneo.pl/14762772#tab=reviews_scroll
Oczywiscie w Aptekach stacjonalnych jest drozej :/

Bru
19-11-2013, 11:11
Cetaphil ma jeden minus, nienajlepszy skład. Z PEGami i silikonami przy maluszkach lepiej uważać. Grunt to być świadomym czego się używa. Ze swojej strony moge podpisac sie pod maka ziemniaczana, przemywanie rumiankiem (o ile maluch nie jest uczuluony) i masc robiona z lanolina i wit E Pozdrawiam

Mama_Asia
19-11-2013, 13:27
Cetaphil ma jeden minus, nienajlepszy skład. Z PEGami i silikonami przy maluszkach lepiej uważać. Grunt to być świadomym czego się używa. Ze swojej strony moge podpisac sie pod maka ziemniaczana, przemywanie rumiankiem (o ile maluch nie jest uczuluony) i masc robiona z lanolina i wit E Pozdrawiam

No u nas niestety maka (sypka, krochmal), lanolina i masc robiona z wit e wrecz pogarszaly stan lub nic nie pomagaly :/
Na nas w ogole srednio co dziala, a cos na ta pupe trzeba dawac bo jest jeszcze gorzej :/

Edit:
dzisiaj maz kupi nam mydlo aleppo (bo mnie troche postraszylyscie tymi skladami :) ). Dam znac jezeli bedzie sie fajnie sprawowac..

Fiolka
25-11-2013, 12:50
Chyba syn mój ma uczulenie na pieluchy :( już mi ręce opadają.
Byliśmy teraz w weekend u rodziny zakładałam tylko jednorazowe po powrocie do domu znów pieluchy i już po jednej miał czerwone jajeczka :/ po nocy to ma całego czerwonego siusiaka
szlak mnie trafi

larwunia
25-11-2013, 14:21
Chyba syn mój ma uczulenie na pieluchy :( już mi ręce opadają.
Byliśmy teraz w weekend u rodziny zakładałam tylko jednorazowe po powrocie do domu znów pieluchy i już po jednej miał czerwone jajeczka :/ po nocy to ma całego czerwonego siusiaka
szlak mnie trafi

Fiolka, a nie na proszek, olejek, albo coś takiego? Aleks źle reaguje na niektóre proszki ( i to w zasadzie od jakiegoś czasu objawia się tylko w okolicy pieluszkowej, bo po zmianie proszku jest ok ), no i olejki eteryczne też go uczulają ...

Fiolka
25-11-2013, 16:35
Kurcze do tego ostatniego prania nie dałam olejku
Piorę w loveli od urodzenia ostatnio było z białym jeleniem nie mam pojęcia pokombuje jeszcze z tym może mniej jeszcze dać
ech coś nas te pieluchy nie lubią

Anka
26-11-2013, 00:49
Dziewczyny pomocy! Pieluszkujemy od trzeciego tygodnia życia, teraz mała za dwatygodnie skończy trzy miesiące i od kilku dni zaczeły pojawiać się na pupci krosteczki, dziś wieczorem cała pupa była czerwona. Nie wiem od czego to się mogło zrobić, na zęby chba jeszcze za wczesnie. Stosuję tylko tetrę i pul, piorę w jelpie w 60 stopniach, a raz w miesiącu wszystkie pileuchy piorę w 95 stopniach. Do prania dodaję też kilka kropli olejku herbacianego. Ach, no i jeszcze zawsze pudruję pupkę mąką ziemniaczaną. Zastanawiam się czy nie posmarować porządnie pupy sudokremem i założyc pampersa...

Magenta
26-11-2013, 01:01
tylko nie sudokrem, nam właśnie pogorszył sprawę!

b.szczelna
26-11-2013, 02:48
IMHO
przemyć mocną herbatą
i zostawić goły tyłek;)

jak znikną krostki,wielopieluchować bez mąki.

Wiewiórka
26-11-2013, 09:00
też tak miałam, dużo wietrzyc tyłek, ewentualnie smarować maściami typu bepanten, alantan ale używać wtedy papierków

Anka
26-11-2013, 11:23
Dzięki! Zacznę chyba od herbaty, jak nie minie to włącze bepanten i alntan bo akurat to mamy w domu. wietrzyć też się postaram, ale nie chcę przesadzić bo niedawno walczyliśmy z katarem. A dlaczego wielopieluchować bez mąki? Tą mąkę to mama mi doradziła, żeby zawsze sypać.

Wiewiórka
26-11-2013, 14:30
Dzięki! Zacznę chyba od herbaty, jak nie minie to włącze bepanten i alntan bo akurat to mamy w domu. wietrzyć też się postaram, ale nie chcę przesadzić bo niedawno walczyliśmy z katarem. A dlaczego wielopieluchować bez mąki? Tą mąkę to mama mi doradziła, żeby zawsze sypać.
mąka jest dobra na profilaktykę ale nie na leczenie

Magenta
26-11-2013, 15:46
Mąką ja sypałam, jak się pojawiło jakieś zaczerwienienie ale cały czas chyba nie ma sensu ;) szyję też małej zasypywałam, latem to było wybawienie :) po za tym byłam dziś u lekarza z pupka małej, bo jesteśmy jeszcze na antybiotyku i bałam się, że to jakis stan grzybiczny, ale na szczęście to typowo pieluszkowe, kupiłam maść z nagietkiem i lanoliną, pupy wietrzyc też jakoś super nie chcę, bo w pn angina była, pediatra powiedziała, ze czasami dwa tygodnie trwa leczenie takiej pupki, no nic, damy radę :)

dita
26-11-2013, 21:55
Magenta, a mogłabyś podać nazwę tej maści? Bo taką z nagietkiem też bym chętnie zanabyła :)

Magenta
26-11-2013, 23:45
Pentacrem zawiera dokładnie to: petrolatum, zink oxide, panthenol, lanolin, calendula officinalis, allantoin, paraffinum liquidum, DMDM propylparaben, phenoxenatol podałam wszystko, żeby nie było ;) nie znam się na wszystkich szkodliwych składnikach na świecie, więc jak ktoś jest chętny wygoogluje co trzeba :)

slomka81
27-11-2013, 10:34
Bardzo fajna jest też maść nagietkowa taka:
http://www.aptekagemini.pl/masc-nagietkowa-25g.html
używałam do pupy, ale genialna jest też na rany...goją się super po niej :)

No i pisałam kiedyś też o takim mazidle od pupy....mam od dziewczyny z forum, która robiła takie różne naturalne rzeczy masła do ciała, mydła itp.
Mozna go nabyć pisząc do dziewczyn tutaj:
https://www.facebook.com/ministerstwodobregomydla?fref=ts&__rev=1024226
Mazidło mam rok i jeszcze się nie skończyła, a odkąd używamy nie mamy odparzeń. Na wilo używamy i papierki :)

Anka
27-11-2013, 13:18
A czy papierki cakiem chronią przed zatłuszczeniem? Bo ja musiałam posmarować całą pupę alantanem, pośladki też, bo na nich było dużo kropek, które po prostu zlewały się w czerwone placki (czy to w ogóle jest odparzenie czy coś inszegeo?!)?

dita
27-11-2013, 18:13
Wydaje mi się, że całkiem nie chronią, bo siuśki czy kupkę też przepuszczają, ale doświadczenia nie mam, więc może się mylę?

Magenta
28-11-2013, 01:12
odtłuścić można mocząc w dość ciepłej wodzie z płynem do naczyń potem płucząc lub piorąc z dodatkowym płukaniem bez proszku w pralce ;)

małej się teraz już goi ładnie, ale jest suche to miejsce gdzie było odparzenie, ja daję wkładkę z mikropolarku zamiast papierka i mocno smaruję i często zmieniam pieluszkę, bo polarek może grzać, więc na świeże odparzenie nie polecam

ania_przyszłamama
28-11-2013, 13:39
dziewczyny poradźcie mi proszę, pieluszki z jakich materiałów są najlepsze dla odparzonej pupy dziecka?
Mój synek ma dopiero nieco ponad miesiąc i czerwoną pupę odkąd tylko wyszedł ze szpitala, czyli już około 4 tygodnie. Zakładam mu jednorazówki happy na przemian z pieluszkami tetrowymi. Po starszej córce mam kilka kieszonek, ale pul dla małego odpada. Zauważyłam że polarowe wkładki też mu nie służą. Najlepiej jest mu w wełniaku ecodidi, ale mam tylko jeden niestety. Co wkładać do środka, żeby odparzenie zeszło? Czy welur albo bambus od pupy bedzie lepszy niż polar? A może jeszcze coś innego?

kamilam
28-11-2013, 15:43
mojej małej przy weluerze bawełnianym zdarzały się odparzenia, polecałabym bambus jest antybakteryjny, myślę że przy takim maluszku to najlepiej sprawdziłyby się ręczniki bambusowe, Kokosi ma chyba w najniższej cenie, po praniu wytarmosić żeby były miękkie, też tak sobie myślę czy to nie twarda tetra powoduje obtarcie no i odparzenie.
Edit: a i przy takim maluszku fajnie możesz poskładać taki ręczniczek ala prefold tak żeby nie brudził otulacza.

kamilam
28-11-2013, 16:04
A jeszcze tak mi się przypomniało że moja mała dostawała odparzeń po chusteczkach nawilżanych, może w tym szukajcie przyczyny, odkąd po każdej kupie myję małą pod kranem tak odparzenia się nie zdarzają a zdarzały się mimo tego że już nie nosiła pieluch. U nas winowajcą były chustaczki.

vin-dit
28-11-2013, 17:04
a maly nie jest alergikiem? moje dzieci alergicy i dupy czerwone byly przez pierwsze 6 tyg. az alergen znalezlismy. i nie mialo znaczenia czy wielo czy jedno. powiem wiecej - przy wielo bylo gorzej. bo zrace kupy w jedno sa czesciowo wchlaniane. mimo ze zmienialam od razu po pierdku to dupka w wielo poracha... w jedno lepiej. ale u nas przyczyna byla alergia pokarmowa a nie rodzaj pieluch

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Magenta
28-11-2013, 22:45
A jeszcze tak mi się przypomniało że moja mała dostawała odparzeń po chusteczkach nawilżanych, może w tym szukajcie przyczyny, odkąd po każdej kupie myję małą pod kranem tak odparzenia się nie zdarzają a zdarzały się mimo tego że już nie nosiła pieluch. U nas winowajcą były chustaczki.

u nas już prawie ok, pediatra zabroniła wręcz używać chusteczek ;)

melodi
29-11-2013, 10:57
Też bym stawiała na chusteczki. Normalnie używaliśmy tetry z wodą,ale ostatnio dość zabiegani jesteśmy, i kupiliśmy chusteczki nawilżane z babydreama. Firmę bardzo lubię, nigdy młodemu nic nie było po jakichkolwiek ich produktach. No i nagle synkowi zaczęła pupa czerwienieć, szukałam przyczyny w proszkach, pieluszkach, jedzeniu, a wystaczyło wrócić do tetry z wodą ;)

marynarka
29-11-2013, 11:26
Ja polecam chusteczki z netto sensitive. Mają olejki i tylko jeden konserwant :D używam na wyjścia, w domku woda i myjka. Ale są naprawdę ekstra jak coś. Nie podrażniają

Mama_Asia
05-12-2013, 14:33
dzisiaj maz kupi nam mydlo aleppo (bo mnie troche postraszylyscie tymi skladami :) ). Dam znac jezeli bedzie sie fajnie sprawowac..

Mydlo nie polepszylo pupy ale i nie pogorszylo wiec poki co przy nim zostajemy :) Na razie mamy takie z 5% olejkiem laurowym czyli "najslabsze".

metis1
05-12-2013, 14:37
U nas przy okropnych odparzeniach (upały!) nic nie pomagało, nawet ciągłe wietrzenie pupy w dzień i w nocy. Poprawa była dopiero po posypywaniu... mąką ziemnaczaną!

len_a
05-12-2013, 18:32
A u nas odparzenie się już długo utrzymuje i juz nie wiem co z tym robić :/

Mama_Asia
05-12-2013, 19:15
A u nas odparzenie się już długo utrzymuje i juz nie wiem co z tym robić :/

dlugo to znaczy?
jak wyglada to odparzenie?

len_a
05-12-2013, 19:20
dlugo to znaczy?
jak wyglada to odparzenie?
hmm ze 3 tyg.. Właśnie teraz nie pupa odparzona tylko psiocha, ale tak tylko z przodu. Nie wiem co już bo i tetra i wełniaki, i mąką próbowałam i maściami...

Mama_Asia
05-12-2013, 21:14
Moze lekarz? Badanie ogolne moczu skoro w tamtych okolicach zeby wykluczyc, ze jakas bakteria nadkaza stale te miejsca?
Jak pisalam wyzej, na takie zmiany pomogl nam akurat Zinalfat ale kazde dziecko jest rozne..

Anka
06-12-2013, 19:08
Nam najbardziej pomaga maść robiona w aptece, nazywa się po prostu maść przeciwodparzeniowa szpitalna i na receptę kosztuje 8zł, bez 30zł. Mam wypisany jej skład, ale nie jestem w stanie odczytać tych hieroglifów. Postaram się wybrać w najbliższym czasie do apteki i poproszę o rozszyfrowanie tajemniczych znaczków. Niestety jak tylko przestaję stosować maść to momentalnie odparzenie wraca i pojawiają się krostki i szczerze mówiąc przypomina to bardziej zmiany alergiczne... No ale alergia na tetrę?! Czy to w ogóle jest możliwe?

Mama_Asia
06-12-2013, 22:35
Nam najbardziej pomaga maść robiona w aptece, nazywa się po prostu maść przeciwodparzeniowa szpitalna i na receptę kosztuje 8zł, bez 30zł. Mam wypisany jej skład, ale nie jestem w stanie odczytać tych hieroglifów. Postaram się wybrać w najbliższym czasie do apteki i poproszę o rozszyfrowanie tajemniczych znaczków. Niestety jak tylko przestaję stosować maść to momentalnie odparzenie wraca i pojawiają się krostki i szczerze mówiąc przypomina to bardziej zmiany alergiczne... No ale alergia na tetrę?! Czy to w ogóle jest możliwe?

Jezeli to typowa masc szpitalna to pewnie zawiera acidi borici, ktorego nie wolno stosowac u malych dzieci bo dziala toksycznie (tak jak chociazby oslawiony Tormentiol czy Aphtin)
Jezeli to bylaby alergia pytanie czy jest w masci jakikolwiek skladnik, ktory dziala na zmiany alergiczne.. Alergia moze byc nie tylko kontaktowa (proszek, mydlo) ale pokarmowa (skora podrazniana przez kal)

Anka
09-12-2013, 15:39
Podejmuję się rozszyfowania składu naszej maści. A więc tak: Natri bibor, zinci oxidati, aqua dest, vaselini flavum, lanolina, balsen peruwienii i tyle. Proszę o korektę jeżeli ktoś się na tym zna. Słyszałam też, że maść tranowa się sprawdza w ciężkich przypadkach a jest bardziej naturalna. Ktoś może stosował i wiec coś na ten temat?

metis1
09-12-2013, 15:42
Jezeli to typowa masc szpitalna to pewnie zawiera acidi borici, ktorego nie wolno stosowac u malych dzieci bo dziala toksycznie (tak jak chociazby oslawiony Tormentiol czy Aphtin)

Nie tylko u małych :) W UE zabronione jest używanie tego "cudu" do 12 rż.
A walą go we wszystkich szpitalnych maściach "na receptę", nawet noworodkom...:duh:

Anka
09-12-2013, 15:44
Czy ten acidi borici i "natri bibor" (o ile dobrze to odczytałam) to może być to samo?

inek
09-12-2013, 16:28
Anka, ja masc tranowa stosowalam czesto u konia na obtarcia i dzialala bdb, ale nie wiem jak z pupa niemowlaka bedzie ;)

Anka
09-12-2013, 16:43
Inek, nie brzmi to dobrze...:confused:

melodi
09-12-2013, 17:07
A może w pieluszkach coś jest? Niby proszek/płyn czy czego używasz nie zmieniony,ale może jednak coś przestało pasować. Wygotowała bym pieluszki, lub 90stopni pranie puściła, stripping i zobaczyła. Może zadziała.

Anka
09-12-2013, 18:13
Z tego wszystkiego to jeszcze strippingu nie próbowałam. Dzięki za radę. :)

Anka
17-12-2013, 23:51
Sprawcą odparzenia okazały się... zęby! Dacie wiarę!? bo ja się tego nie spodziewałam w tak młodym wieku. ;)

len_a
18-12-2013, 17:22
też obstawiam że u nas to zęby, bo po sobie wyszło aż 5 zębów..
u nas odparzenie jeszcze całkiem nie zagojone ale jesteśmy na dobrej drodze :)
i chyba najlepiej robią wkłądy sucha pupa Flipa ;)

Mama_Asia
20-12-2013, 10:01
Czy ten acidi borici i "natri bibor" (o ile dobrze to odczytałam) to może być to samo?

natri bibor - nie wiem co to :)

gazetka
20-12-2013, 20:22
a ktoś wie jak przemywanie nadmanganianem potasu ma się do pieluch wielo? poza tym że może brudzić... czy tez trzeba je specjalnie oczyszczać?
bujam się drugi tydzień z odparzeniem, teraz mała skończyła miesiąc. udało się kupić tormentalum - bez boraksu i jakieśtam skutki są.
Ale największą poprawę dał bephanten do tej pory, z pampersami sensitive, sudocrem zaognił, weleda z nagietkiem nie dała nic. wietrzymy w miarę możliwości, poprawia się też przy otulaczu z polarkiem. tylko stosuję na zmianę bo jeszcze nie skompletowałam wystarczającej ilości wielo. no i przemywałam własnym mlekiem i miałam wrażenie że się ładnie goi. tylko bez kremu do tego polarku? Skoro odparzenie jest to samo chyba nie zniknie, mąka nie za bardzo coś daje. Czy ciągle odtłuszczać i prać..?
a jak dam sam bambus do pula bez polarku to nie pogorszy się malej dlatego że ma mokro?
za dużo pytań i wątpliwości naraz...

owieczka33
26-12-2013, 23:39
Rozumiem, że nie chcesz zatłuścić wkładów bephantenem? Może zastosuj na ten czas wkłady jednorazowe typu bibułka- są także biodegradowalne, które wywalasz do klopa, jak i tańsze, które lądują w koszu.

gazetka
27-12-2013, 20:00
Tak, chodzi o zatłuszczenie,
ale bephanten wiem że zatłuszcza, a zastanawiam się np czy maść tormentalum albo jakaś podobna, czy zatłuści też pieluchę jeśli się powietrzy pupę i maść się wchłonie.
Poza tym odparzenie jest coraz mniejsze od samego stosowania pieluch z polarkiem, więc sama sobie odpowiadam że może zagoić się bez kremów.
Myję pupę jak jest bardzo brudna w umywalce mydłem marsylskim, moje dłonie wysusza bardzo więc może pupkę też i o to nam chodzi :)

melodi
30-12-2013, 12:39
A co z zasypkami,też zatłuszczają? Myśmy ostatnio użyli pudru z nivei bo młody po podróży w jedno cały się odparzył, i mu wszystko zeszło, a pieluszki chłoną jak dawniej.

mist
31-12-2013, 14:34
Do tej pory jakos nam sie udawalo uchronic przed odparzeniami (czasem bylo niewielkie zaczerwienienie miedzy posladkami, np. po nocy, dluzszej drzemce), ale po dzisiejszej nocy pupa wyglada bardzo nieladnie... zaczerwienienie siega kosci krzyzowej, wychodzi na 3cm z kazdej strony :( pupa juz byla dlugo wietrzona od rana, podsypywana maka, ale to wszystko nic nie daje, kolor czerwony dalej tak samo zywy. Smaruje Bepanthenem, ale co dalej? Lepiej zalozyc pampersa czy bambusowa formowanke? Moze jednak masc z cynkiem?

Mysle jeszcze nad przyczyna odparzenia, do tej pory H spala w bambusach od pupy, kieszonki czasem zakladalam w dzien. Czy to mozliwe, ze pupa tak wyglada po zalozonej pierwszy raz na cala noc kieszonce?


Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

HoliPoli
01-01-2014, 14:11
mist, najlepiej to tetrę załóż no i wietrz. A jak nie tetrę to bym bambusa założyła.
No chyba, że najładniejsza pupa w pampersie to nie ma co dziecka męczyć i zakładaj pampka.

I sądzę, że to mogło być po nocy w kieszonce, bo pewnie jednak dłużej była wtedy na pupie niż w dzień. A pieluchy dobrze wypłukane? Może to stąd odparzenie, że resztki proszku zostały i to + cała noc dało efekt czerwonej pupy?

aha, a po maściach to nie zapomnij odtłuścić pieluch :)

Magenta
01-01-2014, 14:58
potwierdzam, czasem lepiej grubo natłuscić pupkę i włożyć pampersa i za długo go nie trzymać i tak powtarzać, pieluchy oszczędzisz przed zatłuszczeniem, a te kilka pampków-no trudno....

mist
01-01-2014, 21:37
Sudokrem + czeste zmiany bambusow opanowaly sytuacje :)

Czy myslicie, ze specjalnie bede je musiala teraz odtluszczac? Wydawalo mi sie, ze latwiej z nich zejdzie krem w 60 stopniach niz z np. polaru, wiec nie bedzie takiej potrzeby...

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

Magenta
01-01-2014, 22:20
namocz na noc w gorącej wodzie z płynem do naczyń i wypłucz rano z płynu i puść na 60 potem może jeszcze cykl jakiś krótki gdybyś widziała pianę podczas prania.

gazetka
02-01-2014, 22:50
U mnie w końcu do zera odparzenie wyleczyło mydło marsylskie z olejem palmowym (wysuszające) i olej kokosowy. Ktoś tu wcześniej napisał że olej spiera się z pieluch w pralce. Ja też zatłuszczenia jeszcze nie zaobserwowałam.
żadne sudokremy, nawet weleda z cynkiem. Ewentualnie właśnie bepanthen jak były najgorsze rany.

mist
03-02-2014, 20:49
Gazetko, jak ci sie sprawdza na dluzsza mete olej kokosowy? Nie pojawiaja sie odparzenia? Dopiera sie bez strippingu?

diu
23-09-2014, 14:53
Podbijam temat, bo właśnie się mi mały odparzył :-(
Jesteśmy na wielo od prawie urodzenia - teraz ma 2 tygodnie i od kilku dni jest problem. W rowku odparzone, a tam, gdzie skóra ma kontakt z mokrą pieluchą - małe czerwone kropeczki. ewidentnie od pieluchy, bo przy brzuszku i na udkach tez sa, wiec to pewnie nie kwestia chusteczek nawilzanych.
uzywam tetry lub flaneli plus otulacz. wstepnie płucze, piore w dzidziusiu na 60 st plus nappy fresh. moze jeszcze właczyc dodłaatkowe płukanie ? Położna doradziła zmienić proszek na biały jeleń.
moze za bardzo przesikał pieluche? nie informował płaczem, ze mu zle, to i podczas trzygodzinnej drzemki pieluchy nie zmieniałam, za to po obudzeniu widziałam, że cała mokra.
teraz uzywam eko jednorazowek, smaruje sudocremem, wietrze - nie pogarsza sie, ale i bardzo nie poprawia. boje sie załozyc wielo. ALe też nie chcę z wielo rezygnować. Pieluchy inne niż tetra i flanela nie wchodzą grę - nie mam żadnych innych.
co byscie radziły?

kustafa
23-09-2014, 15:14
Diu, moze synek nie lubi miec mokro od pupy? Spróbowałabym położyć na tetrę wkładkę z mikropolaru.

HoliPoli
23-09-2014, 19:39
Diu, ja bym wrzucała na dodatkowe płukanie po praniu zasadniczym. Proszek też możesz spróbować zmienić ale może to jednorazowa akcja od przemoczenia właśnie? Ja bym wietrzyła ile się da.
To że nie informował, że mu źle to mnie nie dziwi, moja też nigdy nie narzekała na to, że ma mokro. Miałam wręcz wrażenie, że jako noworodek to chętniej zasypiała w mokrej niż w suchej ;)

yaheira
23-09-2014, 20:51
Diu - to może nie być wina pieluchy. Ja specjalnie przeszłam na wielo żeby nie mieć odparzeń. Jeśli sudokrem nie działa to spróbuj czegoś innego. U mnie działa Tormentalum (tylko nie pomyl z Tormentiolem) na odparzenia, a zapobiegawczo stosuje Linomag. Ja smaruje pupę używając wielorazowych pieluch, wolę je odtłuszczać raz na jakiś czas niż fundować młodemu odparzenia.

ala
23-09-2014, 21:06
Diu, ja bym posmarowała pupę olejkiem arganowym. Częste wietrzenie i mycie pupy mydełkiem po prostu. Arganowy gdy moje dzieci już starsze były ale idealnie łagodzi wszystkie problemy skórne. Kiedy dzieci były małe stosowałam Linomag ale taki A+E chyba jednak był skuteczniejszy od tradycyjnego.
A może te kropeczki to póki co potówki? Myślę że dobrym rozwiązaniem jest ten polarek albo kawałek welurku syntetycznego dla poczucia suchości przy pupie.

Mlena
23-09-2014, 22:02
Diu - to może nie być wina pieluchy. Ja specjalnie przeszłam na wielo żeby nie mieć odparzeń. Jeśli sudokrem nie działa to spróbuj czegoś innego. U mnie działa Tormentalum (tylko nie pomyl z Tormentiolem) na odparzenia, a zapobiegawczo stosuje Linomag. Ja smaruje pupę używając wielorazowych pieluch, wolę je odtłuszczać raz na jakiś czas niż fundować młodemu odparzenia.
Dlaczego Tormentiol nie jest odpowiedni na małą pupkę?

qmpeela
23-09-2014, 22:06
Mlena tormentiol zawiera kwas borny/borowy, który przenika przez te delikatna dziecięcą skórkę i kumuluje sie w organizmie a jest b. Toksyczny.
Tapatalk.

asik
23-09-2014, 22:25
a nam pielęgniarki na pediatrii kazały smarować pupę tormentiolem właśnie. zaufałam-nie sprawdzałam czy jest szkodliwy. natomiast jesli linomag-to tylko ten tradycyjny-zielony śmierdziel. pozostałe już zawierają chemiczne kwiatki:) (btw. witam serdecznie, do mnie dopiero lecą pierwsze wielo-już nie mogę się doczekać;-))

ala
23-09-2014, 22:28
Zadziwia mnie niezmiennie to polecanie tormentiolu jak 20lat temu

Losanna
23-09-2014, 22:40
Diu, mi się wydaje, że proszek mógł się nie wypłukać dokładnie.
Czerwone krostki, to raczej nie jest odparzenie, a reakcja na jakąś chemię.

Może wsypałaś wyjątkowo więcej proszku lub NF?

Mlena
23-09-2014, 23:31
Mlena tormentiol zawiera kwas borny/borowy, który przenika przez te delikatna dziecięcą skórkę i kumuluje sie w organizmie a jest b. Toksyczny.
Tapatalk.
Dziękuję za info:). Kochana uratowałaś moją dziecinę. Mały miał odparzenia i sąsiadka przyniosła mi tormentiol i zastanawiałam się użyć nie użyć.

qmpeela
24-09-2014, 06:22
Nie Ty jedna go stosować chcialas. Znam matki z frakcji "przeciez nigdy nikomu nic się nie stalo" które używaly, używają sporadycznie lub często, aczkolwiek mając wiedzę ze nie jest przeznaczony dla dzieci poniżej 3r.z warto sie do tego stosować. :)
Tapatalk.

qmpeela
24-09-2014, 06:23
Sorki za post pod postem, ale z Tel nie idzie mi edycja. U nas świetnie sprawdził sie ziajki krem na odparzenia.
Tapatalk.

diu
24-09-2014, 12:23
Kropeczki prawie już zniknęły, odparzenie też. Czy te kropeczki to potówki? Hmmm, nie wiem, tak trochę wyglądają. Może powstały od zbyt przemoczonej pieluchy? To by oznaczało, że mały nie lubi kontaktu z mokrym. Z drugiej strony - nie płakał, że mu źle.... I dlaczego wcześniej było ok? Sikał mniej, to i pielucha nie przemoczyła sie zbytnio...?

Dziękuję za rady - spróbuję dodatkowo płukać. A może zlikwidować ten nappy fresh - w pierwszych praniach nie używałam i było ok. Tym bardziej, że nie wiem, czy już nie przeterminowany - stoi u mnie już 2 lata, a nie widzę nigdzie daty przydatności....

Powrócę do wielo i zobaczę, jak dalej będzie. Po prostu będę musiała częściej zmieniać pieluchę, ale szkoda budzić śpiące dziecko.... Z mikropolarem będzie problem, bo go nie mam. Gdzie można tanio kupić? I czym się różni od zwykłego polaru i od pulu?

kustafa
24-09-2014, 12:32
Mikropolar daje uczucie suchości. Tanio kupisz w Pupusie (wkładki czysta pupa) lub potnij polarowy kocyk ikeowski / polarowy szalik

julaac
24-09-2014, 22:48
Mikropolar jest delikatniejszy od polaru i cieńszy, a równie chłonny, dużo przyjemniejszy w dotyku moim zdaniem. Mój młodszy syn też miał czerwoną pupę, jak za długo był w mokrej pieluszce. A, ja do prania nappy fresha właściwie przestałam używać, czasem dodaję sodę, płuczę dodatkowo, co mogę piorę w 60 albo 90 stopniach.

marynarka
24-09-2014, 23:12
Dziękuję za info:). Kochana uratowałaś moją dziecinę. Mały miał odparzenia i sąsiadka przyniosła mi tormentiol i zastanawiałam się użyć nie użyć.
Możesz kupić tormentalum - skład ten sam tylko bez kwasu bornego :D

Monika84
29-09-2014, 17:59
No i teraz ja... Juz ponad 2 tydzien walcze z odparzeniami... Najpierw 2 dni jedno i bephanten zawsze pomagal teraz nic.
Potem wielo i maka ziemniaczana znowu nic.
Potem wielo i bephanten znow nic. Same wielo i nic...
Troche zniklo z pupy ale wargi wciaz czerwone. Probowalam sam bambus i welna, kieszonki z polarem, coolmaxem. Nic nie pomaga...
Raz lekko sie rozjasnilo po kapieli w krochmalu i kieszonce z coolmaxem alee przez cala noc nie sikala do pieluchy.
Pieluche zmieniam co godz lub czesciej.

Stosujemy ec wiec kupa najczesciej w nocniku, siku roznie.
Raz zastosowalam sudocrem ale strasznie wysuszyl.
Wogole mysle ze moze to nie odparzenie bo przez ponad mc wielo bylo ok a jak zaczelam stosowac ec i zmieniac czesto pieluche to sie zavzelo...
Przemywam woda przegotowana i z kranu. Zadna nie daje rezultatow...
Wielo jest nie dla mnie? Nie wierze....

Kudlata
29-09-2014, 19:12
No i teraz ja... Juz ponad 2 tydzien walcze z odparzeniami... Najpierw 2 dni jedno i bephanten zawsze pomagal teraz nic.
Potem wielo i maka ziemniaczana znowu nic.
Potem wielo i bephanten znow nic. Same wielo i nic...
Troche zniklo z pupy ale wargi wciaz czerwone. Probowalam sam bambus i welna, kieszonki z polarem, coolmaxem. Nic nie pomaga...
Raz lekko sie rozjasnilo po kapieli w krochmalu i kieszonce z coolmaxem alee przez cala noc nie sikala do pieluchy.
Pieluche zmieniam co godz lub czesciej.

Stosujemy ec wiec kupa najczesciej w nocniku, siku roznie.
Raz zastosowalam sudocrem ale strasznie wysuszyl.
Wogole mysle ze moze to nie odparzenie bo przez ponad mc wielo bylo ok a jak zaczelam stosowac ec i zmieniac czesto pieluche to sie zavzelo...
Przemywam woda przegotowana i z kranu. Zadna nie daje rezultatow...
Wielo jest nie dla mnie? Nie wierze....
Dziecko ząbkuje?

Monika84
29-09-2014, 19:21
Dziecko ząbkuje?
Na poczatku myslalam ze tak bo byla marudna ale potem katar sie pojawil wiec mysle ze marudnosc byla na katar. A nie widze wiecej zadnych objawow, dziasla normalne. Slini sie mniej niz wczesniej gryzie rzeczy tak samo jak wczesniej.
Na katar zadnych lekow nie brala. Ma 5,5 msc.

Kudlata
29-09-2014, 19:29
Katar mógł być na zęby, maruda mogła być na zęby, żrące siki mogą być na zęby :) u Kuby też nie zawsze wszystkie objawy występują razem a zęby dolne Zawsze mu wychodzą z twardych dziąseł ;) teraz mu wyszły 4 i idą trójki i już od trzech tygodni ma takie kropki czerwone, myję go przy każdej zmianie pieluchy i tyle

Monika84
29-09-2014, 20:38
To tak moze trwac i trwac? Az w koncu wyjda wszystkie zeby?
Niczym nie smarowac ani sypac?
Maz wsadzil ja na noc w jedno i mam nadzieje ze nie przejdzie jej bo juz kilka dni mowi mi ze to od wielo...
Bo w sumie kiedys cala noc byla w 1 pampie i nic sie nie dzialo... Ale tez i w wielo byla np 2-3 godz i nic nie bylo a teraz godz w wielo to max.
No moze i masz racje-znaczy mam nadzieje bo ja tak tlumacze dla M ;-) ze to zeby choc ostatnio myslalam sama do siebie ze juz nie wiem co to.

HoliPoli
29-09-2014, 21:04
zęby mogą to być istotnie. U mojej objawy zębowe są zanim zęby się pojawiają (i zanim widać to po dziąsłach), jak przechodzi to zaraz się ząb pokazuje :)
a wiek akurat taki okołopierwszozębowy

Sandra
30-09-2014, 10:33
Sorry nie chce mi się czytać 7 stron a mam pytanie :P.

Mogę w wielo sypać tyłek mąką ziemniaczaną? :D

Kudlata
30-09-2014, 12:07
To tak moze trwac i trwac? Az w koncu wyjda wszystkie zeby?
Niczym nie smarowac ani sypac?
Maz wsadzil ja na noc w jedno i mam nadzieje ze nie przejdzie jej bo juz kilka dni mowi mi ze to od wielo...
Bo w sumie kiedys cala noc byla w 1 pampie i nic sie nie dzialo... Ale tez i w wielo byla np 2-3 godz i nic nie bylo a teraz godz w wielo to max.
No moze i masz racje-znaczy mam nadzieje bo ja tak tlumacze dla M ;-) ze to zeby choc ostatnio myslalam sama do siebie ze juz nie wiem co to.
A i jeszcze jedno-używasz chusteczek nawilzonych? Bo to może być i od nich, często uczulają.

kasikader
30-09-2014, 12:14
To tak moze trwac i trwac? Az w koncu wyjda wszystkie zeby?
Niczym nie smarowac ani sypac?
Maz wsadzil ja na noc w jedno i mam nadzieje ze nie przejdzie jej bo juz kilka dni mowi mi ze to od wielo...
Bo w sumie kiedys cala noc byla w 1 pampie i nic sie nie dzialo... Ale tez i w wielo byla np 2-3 godz i nic nie bylo a teraz godz w wielo to max.
No moze i masz racje-znaczy mam nadzieje bo ja tak tlumacze dla M ;-) ze to zeby choc ostatnio myslalam sama do siebie ze juz nie wiem co to.

Słyszałam, że suszarka z letnim strumieniem powietrza czyni cuda... Nie miałam okazji wypróbować. :)

yaheira
30-09-2014, 12:21
Sorry nie chce mi się czytać 7 stron a mam pytanie :P.

Mogę w wielo sypać tyłek mąką ziemniaczaną? :D

Wydaje mi się, że tak. W końcu mąka raczej nie zatłuści pieluchy.
Ja to nawet czasem cienko kremem smaruje, ale wtedy zawsze stosuje dodatkową wkładkę i wtedy ta wkładka przejmuje cały krem :]

kieruję się zasadą: pupa ważniejsza od pieluchy ;)

yaheira
30-09-2014, 12:24
Słyszałam, że suszarka z letnim strumieniem powietrza czyni cuda... Nie miałam okazji wypróbować. :)

Odkąd przemywam tylko wodą przegotowaną i suszę suszarką mamy mniej problemów z odparzeniami :)
więc suszarkę polecam,
dodatkowo działa uspokajająco na młodego :D

Monika84
30-09-2014, 12:31
A i jeszcze jedno-używasz chusteczek nawilzonych? Bo to może być i od nich, często uczulają.
Nie. Sama woda. Ale przemywam po kazdej zmianie. Moze to wysusza?

Monika84
30-09-2014, 12:35
Odkąd przemywam tylko wodą przegotowaną i suszę suszarką mamy mniej problemów z odparzeniami :)
więc suszarkę polecam,
dodatkowo działa uspokajająco na młodego :D
A jak to robisz? Myjesz, suszysz i pielucha? Wielo? Bez kremow i zasypek?
Tak pomyslalam moze pieluchy wyprac
w 90 st? Tylko boje sie o pule.. :-(

Kudlata
30-09-2014, 12:36
Nie. Sama woda. Ale przemywam po kazdej zmianie. Moze to wysusza?
Trzymqłabym się wersji, że to zęby ;)
Możesz wierzyć jej pupę częściej i właściwie tyle. Z suszarką motyw pierwszy raz słyszę, mi by się nie chciało. IMO leżenie z gołą pupą lepsze ;)

yaheira
30-09-2014, 16:12
A jak to robisz? Myjesz, suszysz i pielucha? Wielo? Bez kremow i zasypek?
Tak pomyslalam moze pieluchy wyprac
w 90 st? Tylko boje sie o pule.. :-(

Tak, myje myjką, suszę i na to pielucha wielo, chyba, że zrobi się odparzenie wtedy stosuje krem/zasypkę i jednorazówki

Rzeczywiście od suszarki lepsze jest wietrzenie, ale często mój syn nie ma na to ochoty.

Pranie w 90 stopniach nie polecam, wystarczy 60 stopni i dziewczyny mogą mieć racje, że to zęby u nas to jeszcze przed nami.

Monika84
07-10-2014, 15:22
Dziewczyny czy możliwe jest że przy ciągłym noszeniu wielo pupa się przyzwyczaja i jak się założy jednorazówki to mogą się pojawić odparzenia?

Tak wogóle to jestem mega zadowolona! Odparzenia poszły precz po zastosowaniu ojeju kokosowego (btw. OLEJ KOKOSOWY NAWILŻA CZY WYSUSZA? bo mam wrażenie że wysusza) wełny i wkładów bambusowych i kilka razy użyłam bepanthenu aby nawilżyć.
A w week byliśmy na wyjeździe i były 3 dni jedno i pojawiły się znowu odparzenia (czyli mąż nie miał racji że to od wielo - jeah!!! ;)

joasia
07-10-2014, 17:22
tak możliwe - wręcz często tak bywa

Chrixa
17-08-2015, 08:31
Bardzo fajna jest też maść nagietkowa taka: http://supple.pl/s/masc-nagietkowa
używałam do pupy, ale genialna jest też na rany...goją się super po niej :)



O widzę, że nie tylko ja stosuję tę maść. Polecam na oparzenia tym bardziej, że ma właściwości bakteriobójcze i grzybobójcze. Ostatnio poparzyłam się podczas gotowania. Chwyciłam garnek nie tam gdzie trzeba, ale maść nagietkowa na szczęście pomogła szybko załagodzić ból i dość szybko się zagojiło i nawet blizny nie ma.

Nashi
09-09-2015, 11:33
Mam problem nie tyle z odparzeniami, ale z podrażnieniami, jednak pozwolę sobie podciągnąć sprawę pod ten temat. Ok. polowy lipca przeszliśmy na tetrę i otulacze. Nie mogliśmy długo doleczyć zaczerwienienia pod prąciem - co po maści zeszło to wracało bardzo szybko. Problem skończył się po powrocie do jednorazówek. Syn jest atopikiem, nie jakoś bardzo (bez ran i innych takich, skóra sucha, czasami czerwone rozlane plamy i problemy za uszami i w pachwinach). Pediatra stwierdziła, że być może dlatego jest wrażliwy na kontakt skóry z moczem. Czy ktoś spotkał się z podobną reakcją u dziecka z AZS i mógłby coś poradzić? Ja póki co na własną odpowiedzialność znowu próbuje tetry i nawilżam miejsce, w którym występowało zaczerwienienie. Może spróbuję też tej maści nagietkowej.

Kasianie
09-09-2015, 13:38
Może wkładki sucha pupa z polaru?

Lauren
09-09-2015, 13:43
moim zdaniem tetra nie jest najmilszym materiałem dla skóry dziecka,jest dość szorstka,a jeśli synek ma wrażliwą skórę to tym bardziej może na nią reagować podrażnieniami, spróbowałabym na tetrę dawać wkładki sucha pupa z polarku,albo welurku syntetycznego-tak jak napisała Kasianie i myślę,że podrażnienia znacznie się zmniejszą.

Nashi
09-09-2015, 15:59
Zapomniałam napisać - używamy wkładek domowej roboty, z cienkiego polaru. Podrażnienie pojawia się w miejscu, które nie ma kontaktu z tetrą - u nasady penisa od strony moszny.

kornflejka
09-09-2015, 16:03
A próbujecie wietrzyć pupę? Nie mam doświadczenia z AZS, ale jak tylko u synka jakieś zaczerwienia się pojawiają to zazwyczaj pomaga przewietrzenie i czas bez pieluchy.

Nashi
09-09-2015, 16:37
W upały chodził w samej luźno spiętej tetrze zmienianej po każdym siku i nie było różnicy. Z pupą gołą dłużej nigdy nie latał. Zaczerwienienie zeszło po 2 miesiącach stosowania clotrimazolu (podejrzenie grzybicy) - wróciło po tygodniu, 1 dniu stosowania maści robionej przepisanej przez pediatrę - przeciwgrzybicza i przeciwzapalna (wróciło po 3-4 dniach od zaprzestania smarowania) i po przejściu na pampki + smarowanie kremami ochronnymi (różowy z rossmana i kaufmann'a kupiony w Niemczech). Po ostatnim stan się raczej utrzymywał bez większych zabiegów aż do teraz.
Zrezygnowałam z wielo na noc, był na formowankach bawełnianych, ale teraz w pięć godzin potrafi przesikać pampersa.

Może dodam jeszcze, że zaczerwienienie po raz pierwszy wyszło, kiedy byliśmy na jednorazówkach, jakoś na początku czerwca.
kuracje clotrimazolem kontynuowaliśmy przechodząc na tetrę.

kornflejka
09-09-2015, 16:56
Wietrzenie polega na całkowitym braku pieluchy na pupie, czyli jak jest nawet w samej tetrze to jednak się nie wietrzy :) np zdejmujesz pieluchę na drzemkę albo na całą noc.

Nashi
09-09-2015, 18:27
Jasne, rozumiem. Mimo wszystko jeśli chodziłoby tylko o wietrzenie w naszym przypadku to papmpers by nie pomógł. ;) Zastanawiam się, czy ktoś miał podobne przejścia z małym atopikiem i czy doszedł do tego, jak sobie z tym radzić, żeby nie nawracało.

Kasianie
09-09-2015, 18:48
Tak się zastanawiam... Może chodzi o to że w pampersie, póki nie nasiąknie, jest "dużo miejsca" koło siusiaka i może on sobie latać. A w wielo jest on przyciśnięty do moszny co sprzyja odparzeniom nie tyle od samej pieluchy, co od przylegania wilgotnej skóry do skóry. Coś jak grzybica między palcami stóp ;)
Ale nie mam pomysłu co na to poradzić. Luźniej zapinać..?

kornflejka
09-09-2015, 19:14
Jasne, rozumiem. Mimo wszystko jeśli chodziłoby tylko o wietrzenie w naszym przypadku to papmpers by nie pomógł. ;) Zastanawiam się, czy ktoś miał podobne przejścia z małym atopikiem i czy doszedł do tego, jak sobie z tym radzić, żeby nie nawracało.
To popodbijamy, może ktoś coś powie :)


Tak się zastanawiam... Może chodzi o to że w pampersie, póki nie nasiąknie, jest "dużo miejsca" koło siusiaka i może on sobie latać. A w wielo jest on przyciśnięty do moszny co sprzyja odparzeniom nie tyle od samej pieluchy, co od przylegania wilgotnej skóry do skóry. Coś jak grzybica między palcami stóp ;)
Ale nie mam pomysłu co na to poradzić. Luźniej zapinać..?
to może być dobry trop. No i też jednak to "uczucie suchości" pampersowe może pomagać zaleczać problem, choć go nie rozwiązuje.

Nashi
09-09-2015, 20:15
Tak się zastanawiam... Może chodzi o to że w pampersie, póki nie nasiąknie, jest "dużo miejsca" koło siusiaka i może on sobie latać. A w wielo jest on przyciśnięty do moszny co sprzyja odparzeniom nie tyle od samej pieluchy, co od przylegania wilgotnej skóry do skóry. Coś jak grzybica między palcami stóp ;)
Ale nie mam pomysłu co na to poradzić. Luźniej zapinać..?
Nie potrafię sobie wyobrazić luźniejszego zapięcia - o ile pieluchę można spinać jak się podoba, o tyle otulacz ostatecznie wszystko przyciśnie... Jak zrobię go luźno to się zacznie lać przy nogach. :/ Ech, może ktoś, kto przezwyciężył problem się znajdzie i coś podpowie.
Grzybica to to niby nie jest, bo cały czas byłoby czerwone, a tak pojawia się i znika. Oby się w nią nie przerodziło.
A póki co chyba zostaje nam odciągający wilgoć pampers na noc a w dzień częste przewijanie.

len_a
09-09-2015, 20:43
A może uczulenie na polarek? U nas też było lepiej w jedno niż wielo ale właśnie przyczyną odparzeń okazały się wkładki sucha pupa. .

Nashi
09-09-2015, 21:43
To też jest opcja do sprawdzenia, dziękuję!

kornflejka
10-09-2015, 13:07
A może uczulenie na polarek? U nas też było lepiej w jedno niż wielo ale właśnie przyczyną odparzeń okazały się wkładki sucha pupa. .


To też jest opcja do sprawdzenia, dziękuję!

Właśnie tu przyszłam pisać, że może to uczulenie na polar :)
i jeszcze znalazłam taki (http://www.chusty.info/forum/showthread.php/58295-problemy-z-siusiakiem) wątek, może coś pomoże. Powodzenia i oby zaczerwienienie zniknęło!

edit. I jeszcze jeden wątek http://www.chusty.info/forum/showthread.php/91135-Uczulenie-na-polar-w-pieluszce?highlight=Wysypka

Nashi
10-09-2015, 18:30
Właśnie tu przyszłam pisać, że może to uczulenie na polar :)
i jeszcze znalazłam taki (http://www.chusty.info/forum/showthread.php/58295-problemy-z-siusiakiem) wątek, może coś pomoże. Powodzenia i oby zaczerwienienie zniknęło!

edit. I jeszcze jeden wątek http://www.chusty.info/forum/showthread.php/91135-Uczulenie-na-polar-w-pieluszce?highlight=Wysypka


Dzięki wielkie, nic tylko czekać aż Młody zaśnie i czytać. ;) Na razie sprawy "około pieluchowe" wyglądają w porządku, ale to dopiero trzeci dzień z powrotem na tetrze. A na noc jednorazówka.

Ewis
29-03-2016, 23:13
Witajcie, mam taki mały problem - mamy hm w okolicach odbytu zaczerwienienie - używamy wielo w nocy formowanki bambusowe lub kieszonke z polarem (formowanke), tkanina bawełniana (sucho od pupy) + gatki wełniane. Natomiast na dzień używamy otulaczy pul + prefold - co 40 minut przebieram córkę i wysadzam na nocnik. Kupki rzadko mamy w pieluszce. Formowankę jak założę koło 20 to przebieram koło 4 lub 5 jak się obudzi młoda, potem prefold + otulacz, ponieważ do 7 młoda umie utrzymać mocz i szybko ją wysadzam na nocnik.
Ale od miesiąca tak mi się wydaje mamy to zaczerwienienie - smaruję jej pupkę sudokremem lub mąką ziemniaczaną wcześniej alantanem już nie wiem co robić, żeby to jej zeszło?
Czy poprostu założyć na noc jednorazówkę?

iwona
30-03-2016, 00:32
niiee, jednorazówka nie pomoże. U nas czasem też czerwony tyłek. smaruję wtedy olejem kokosowym i staram się, żeby mały sporo chodził z gołą dupcią, a jak nie ma możliwości to zakładam mu coś przewiewnego - tetrę, jakiegoś wełniaka... co tam mamy pod ręką.
no i może wykąp ją w krochmalu? u nas w tamto lato pomagało.

phoebe
30-03-2016, 07:36
Witajcie, mam taki mały problem - mamy hm w okolicach odbytu zaczerwienienie - używamy wielo w nocy formowanki bambusowe lub kieszonke z polarem (formowanke), tkanina bawełniana (sucho od pupy) + gatki wełniane. Natomiast na dzień używamy otulaczy pul + prefold - co 40 minut przebieram córkę i wysadzam na nocnik. Kupki rzadko mamy w pieluszce. Formowankę jak założę koło 20 to przebieram koło 4 lub 5 jak się obudzi młoda, potem prefold + otulacz, ponieważ do 7 młoda umie utrzymać mocz i szybko ją wysadzam na nocnik.
Ale od miesiąca tak mi się wydaje mamy to zaczerwienienie - smaruję jej pupkę sudokremem lub mąką ziemniaczaną wcześniej alantanem już nie wiem co robić, żeby to jej zeszło?
Czy poprostu założyć na noc jednorazówkę?
A zaczerwienienie jest tam na środku gdzie pieluszka już nie sięga? Czy bardziej na zewnątrz na pośladkach?

Ewis
30-03-2016, 10:14
Zaczerwienione jest miedzy pośladkami gdzie pielucha nie dotyka. Tak jakby skora o skórę dotykala jest mokro i chyba dlatego.
Sprobuje olejku kokosowego może krochmalu i powietrzyc.

emilia3333
30-03-2016, 10:27
Sudocrem... u mnie powracała czerwona pupa przy sudocremie.. wyrzuciłam go. W aptece robia maście rewelacja, receptę weź od rodzinnej lanolina, wazelina i jakieś inne cudo w składzie, koszt kilka złotych mamy już 1,5 roku i się zużyć nie chce.

U nas bezwzględnie jak Jul nie musi chodzić w pieluszce (na spacer do żłobka, wyjazdy i na noc - musi) to lata bez. I powietrze najlepiej leczy takie zaczerwienienia. Bo sucho ma cały czas.

Zauważyłam, że zaczerwienienia nasilają się jak młoda zje "na mieście" ;) coś z mlekiem albo czekoladę. Z miejsca pupa czerwona. Może odstaw mleczne na jakiś czas? Nie wiem w jakim wieku masz dziecko ;)

To tyle z pupowych tematów :)

phoebe
30-03-2016, 10:54
Zaczerwienione jest miedzy pośladkami gdzie pielucha nie dotyka. Tak jakby skora o skórę dotykala jest mokro i chyba dlatego.
Sprobuje olejku kokosowego może krochmalu i powietrzyc.
My tak mamy teraz po Świętach... tzn.po tym co zjadłam na Święta i przeszło do mleka, najwyraźniej nie służy i nie ma to nic wspólnego z pieluchą. Pomaga zasypywanie pudrem.

Ewis
30-03-2016, 22:22
Córka za tydzień będzie miała 11miesiecy. Nie karmie jej piersią. Mleko dostaje Nutramigen bez laktory, także nie dostaje produktów mlecznych. Kupiłam jakiś krem F18 z lanoliną. A tak się zastanawiam, bo mam lanolinę gotową kuracje do wełniaka, czy mogę młodej tyłeczek tym posmarować czy to głupi pomysł?
Dzisiaj wietrzyłam jej pupinkę ale efektu wow na razie nie ma.
Jak wyszła ze szpitala to miała masakryczne odparzenia i to zagoiło się łądnie, ale używałam jej neotermentiol na rany teraz nie ma ran tylko czerwone - zobaczymy jutro ciąg dalszy wietrzenia.

entliczka
03-04-2016, 14:07
Ewis, mam nadzieję, że u Ciebie już przeszło, ale dopiszę, co u nas pomagało - może komuś się przyda: smarowanie Weleda Calendula + zamiana na jakiś czas pula na wełnę.

inwyt
26-08-2016, 15:18
Dziewczyny, o co może chodzić? Córa 5,5 mca prawie od początku w wielo, najpierw kieszonki, potem prefoldy bawełniane z wełnianymi gatkami, czasem pupa oliwkowana, czasem kremowana - generalnie skoro jest wełna, to się nie szczypię z obawami o przeciek od tłustego.
Od jakichś 2-3tyg pupa coraz brzydsza, najpierw robią się czerwone kropki, tam gdzie mokry prefold styka się ze skórą (tak się przynajmniej wydaje, bo tylko z przodu i na wnętrzu udek), potem skóra robi się pomarszczona, jak od zamoknięcia, ale to nie znika po wysuszeniu, potem całość robi się jedną czerwoną, pomarszczoną plamą. Od wczoraj siedzi w jednorazówce, specjalnie do sklepu się wybraliśmy po pieluchy zwykłe, pupa na kremie pieluszkowym na odparzenia momentalnie się poprawiła. Tylko że ja nie chcę żeby w jednorazówkach chodziła, stos prefoldów i wełniaków już na nią czeka, babcia dzierga kolejne, a tu jakaś wtopa :mad
Może zęby zaczynają iść? Innych objawów brak. Nadmiar owoców w mojej diecie i kwaśne siuśki? Co się dzieje? :confused:
Przecież chodziła w wielo już od miesięcy i było ok. Wprawdzie ostatnio zmieniłam rozmiar prefolda i kupiłam nowe, ale przeprane kilka razy przed założeniem dla uzyskania chłonności, nawet jakby miały jakąś chemię to powinna już wyjść, a nie powinny mieć, bo to kikko niebielone, czysta bawełna.

urkye
26-08-2016, 21:57
obstawialabym zeby. Mlody miał różne dziwne odchyly od pieluchowej normy w trakcie ząbkowania.
A gdybys dala chwilowo tetre, to cokolwiek sie zmieni? Albo wkladki sucha pupa?

fonopisane

Roanna
26-08-2016, 22:19
Inwyt, jakbym czytała o nas. Córka na wielo od 2tyg zycia, nigdy grama odparzenia, a często dawałam nawet mokro od pupy, bambusa albo cos.
Nagle, 5,5 msc pupa coraz gorsza, plamy na wargach sromowych, takie przesuszone, pomarszczone. No podrażnione bardzo. Było to w czasie, kiedy szły pierwsze zęby.. Powiązałam to raczej z zębami, bo kolejna taka masakra była teraz w lipcu, jak wychodziły następne zęby.
Jak było bardzo źle pediatra polecił smarować fioletem, roztwór wodny, na zagojenie ran, potem maści jakieś. Choć skończyło się i tak na maści od dermatologa, bo było źle. Noi wietrzyłam tyłek jak się tylko dało.
Z wielo nie zrezygnowałam zasadniczo, ale często zmieniałam. W domu otulacz, cieniutki wkład i co siku sruu na przewijak. Na noc welna.

inwyt
26-08-2016, 23:26
Ha, czyli może nie widać ich w paszczy, ale czuć w siku i już zęby idą. L w wełnie cały czas, na dzień i na noc, nawet pule po bracie wyeliminowałam. O dziwo w jednorazówce mam wrażenie że ma właśnie pupę wilgotną, a nie postpuje podrażnienie. No i nie ma na pośladkach za dużo, a tam po nocy mokro kompletnie. Roanno, a nocą przewijałaś?
Urkye, a jest różnica w bawełnie tetrowej i prefoldowej? Mam stos muślinek ikeowych, ale przeszłam na prefoldy, bo nie mogłam ich nigdy dobrze dopasować. Samolot za krótki z kroku (córa długa i cienka), na pasek za mała bo kupki mleczne jeszcze, składałam w takie przełożenie środka kilka razy i potem trójkąt, nie pamiętam jak to się nazywa, ale też średnio, chociaż najlepiej z tetry. Jak jest szansa że rodzaj wkładu zrobi różnicę to pokombinuję, ale ta bawełna z prefoldów powinna być nawet delikatniejsza w sumie, bo niebielona nawet.
Hmm... Ta maść od dermatologa mnie natchnęła, chyba zrobię samoróbkę znowu, jak L była maleńka i strasznie obłaziła ze skóry to świetnie jej moja maść pomogła, może i teraz pomoże.

Roanna
26-08-2016, 23:36
Hmm..Przewijałam nocą, raz, nad ranem. Teraz dopiero nie przewijam, bo juz tak nie sika, ma rok.
Przez jakieś czas miałam też maść ze sterydem od pediatry, ale to było tak, ze jak smarowałam , to było ok, jak przestawałam to nawrót... Wiec się zraziłam.

urkye
27-08-2016, 08:41
Nie mam pojecia, w sumie racja, skladowo powinno byc to samo, tak na logikę prefoldy moga sie nie do konca dobrze plukac po praniu. Moze wrzuć je na gotowanie do pralki bez proszku lub z kwaskiem i porzadnie wyplucz?

fonopisane

plejady
27-08-2016, 09:24
ja też obstawiam zęby, a że poprawa w jednorazówka jest to wiadomo dlaczego - pampki mają w skladzie balsamy lagodzące zaczerwienienia :/
u nas super sprawdziła się wełna lecznicza, która po pierwsze leczy, a po drugie tworzy barierę ochronną po zrobieniu siusiu :)

inwyt
27-08-2016, 10:00
Plejady, to jakaś specjalna wełna? Nie ścieka po niej? Bo trzeba by włożyć od pupy żeby zadziałała. Bardzo ciekawa jestem. A pampki to takie za 15zł z rossmana, raczej w nich mega balsamów nie ma, na pewno nic lepszego niż to czym smaruję pupę pod prefolda. Dlatego się dziwię, że cerata z chemią, a pupa ładniejsza niż w wełence, wrrr... Testuję teraz znowu wełniaczki, zobaczę co będzie przy grubym smarowaniu lanoliną pod prefold. Ale jak znowu będzie lipa, to znowu w pampy wskoczy córa, a prefoldy wykwaskuję. Ostatecznie chodzi o jej pupkę, trzymać ją w wieluszkach jakby jej szkodziły mija się z celem :( Jak to zęby, to może niedługo przejdzie.

genia
27-08-2016, 10:13
Podejrzewam, że to zęby, wskutek czego siuśki się zrobiły "jadowite" i drażnią skórę,a w pamperach jest poprawa, bo one jednak wciągają siki do środka i przy pupie jest sucho. u nas przy ząbkowaniu był taki zapach jak w toalecie pkp, choć pieluszka zmieniana b. często.

inwyt
27-08-2016, 10:21
Oj, woń się faktyznie jakiś czas temu zrobiła paskudna, szczególnie po nocy, ale myślałam, że to po prostu ze wzrostem się zmienia skład. A może to utajone już działają zęby.

genia
27-08-2016, 11:08
Na pewno ze wzrostem skład się zmienia i pieluszki wonieją coraz mocniej, ale też pamiętam, że kiedy nasza starsza ząbkowała, rano w całym jej pokoju było paskudnie czuć. Po ząbkowaniu tak jak dziewczyny radzą wygotowałabym wkłady i porządnie wypłukała (najlepiej uprane nastawić na gotowanie,zamiast proszku wsypać kwasku,wyłączyć pralkę w momencie,gdy w środku jest wrzątek i wznowić program rano,ja tak robię i jest b.skuteczne :)

inwyt
27-08-2016, 11:15
Plejady wygooglałam wełnę leczniczą - ona nie jest drapiąca? Gdzie kupowałaś? Bo nie mogę znaleźć oprócz zielonejmamy, a tam tylko malutkie opakowanie, mało ekonomiczne.
Geniu pamiętam jak pisałyśmy razem w wątku o praniu pieluch :) Na pewno prefoldy wykwaskuję we wrzątku, wypróbuję sobie Twoją metodę z zostawieniem na noc w pralce. Oby zęby nie szły jak synowi, i 2 miesiące zanim w ogóle dziąsła się zaczerwieniły już jazdy :/ Bo inaczej wieluszek to sobie nie ponosi dziewczyna, albo będzie w kratkę, albo zbankrutujemy na lanolinie do smarowania pupy i lanolinowania gaci :rolleyes:

plejady
27-08-2016, 13:26
genia w każdym pamperach jest chemia i środki łagodzące, a co do uczucia suchości to polemizowałabym ;)
jak chcesz, żeby dziecko miało naprawdę sucho to polecam welur syntetyczny, ale nie jest to tkanina naturalna, choć warto spróbować :)
a ta wełenka nie gryzie, fajna jest :) ona dodatkowo masuje te chore miejsca i pobudza krążenie w chorym miejscu, żeby przyspieszyc regeneracje :)

inwyt wełenkę mam u siebie w sklepie ;) i powtórzę się - nie drapie, jest fajniutka :)

dziewczyny istotne jest tez to w czym pierzecie, bo większość proszków ma okropne wypełniacze, które nie wypłukują sie podczas prania (płukania), osiadają na odzieży (pieluszkach) i potem drażnią skórę :/

inwyt
27-08-2016, 22:19
O kurcze, tu każdy sklep ma chyba :mrgreen: Muszę pomyśleć o jakiejś działalności, w sumie jak zaglądam czasem na mejla firmowego to włos mi się jeży, może zacznę dziergać gacie wełniane? :lol:
Hehe, ale serio to dzięki za namiar :) Zobaczę jeszcze jak po moim kremidle, dziś pół dnia strawiłam na robienie, może pomoże. Pupa po całym dniu w wełniakach, nawet przy częstej zmianie i smarowaniu lanoliną, jednak była w czerwone kropki, zlewające się już miejscami, więc na noc pampuch poszedł :( A wcale nie jest w nim sucho, mam wrażenie, że pupa bardziej mokra niż w wieluszkach, na opakowaniu nic o magicznych super-hiper-kremach nie ma, więc nie wiem naprawdę co w nim pomaga. Prefoldy prane w proszku własnej roboty, także zero wypełniaczy, dużo nie sypię, czasem dodatkowe płukanie nastawię. Chyba je wykwaskuję, chociaż wątpię czy to wiele pomoże, bo suche niemal dziś zmieniałam co chwilę, naprawdę pupa w pampie widać aż że mokra w porównaniu z nimi, i lipa jednak.
Swoją drogą tak myślałam o tym, że tak z przodu tylko brzydko, czyżby to znaczyło że L większość czasu jednak na brzuszku? W sumie i drzemki brzuszkowe się zdarzają, ale jednak spania większość na pleckach, a z tyłu pupka ładna. Nieodgadnione są dla mnie kwestie podrażnień pupy u L...

genia
27-08-2016, 22:55
[QUOTE=plejady;3339875]genia w każdym pamperach jest chemia i środki łagodzące, a co do uczucia suchości to polemizowałabym ;)



nie polecam pamperów, wiem, że to plastik i chemia, tyle że akurat tu myślę, że te granulki mogą wciągać mocz w głąb pieluchy i dlatego nie drażni dziecku skóry (co nie znaczy,że polecam pampersy)

welur syntetyczny miałam w otulaczu s od agis na zakladkach i przekonałam się, ze jest super. Dlatego zamowilam u niej potem kieszonke z nim,ale już nie miała :( a nie znam innych pieluszek z tym materialem

pasquda
28-08-2016, 13:04
Masło shea jest dobre na odparzenia, wogóle na wszystko jest dobre;) Ale tłuste, więc przy wielorazówkach ostroznie. Ale zawsze mozna potem je odtłuścic, a pupa jak marzenie.

Mat
28-08-2016, 13:16
genia w każdym pamperach jest chemia i środki łagodzące, a co do uczucia suchości to polemizowałabym ;)
jak chcesz, żeby dziecko miało naprawdę sucho to polecam welur syntetyczny, ale nie jest to tkanina naturalna, choć warto spróbować :)
a ta wełenka nie gryzie, fajna jest :) ona dodatkowo masuje te chore miejsca i pobudza krążenie w chorym miejscu, żeby przyspieszyc regeneracje :)

inwyt wełenkę mam u siebie w sklepie ;) i powtórzę się - nie drapie, jest fajniutka :)

dziewczyny istotne jest tez to w czym pierzecie, bo większość proszków ma okropne wypełniacze, które nie wypłukują sie podczas prania (płukania), osiadają na odzieży (pieluszkach) i potem drażnią skórę :/

Jaki więc proszek polecasz?

plejady
28-08-2016, 14:39
Ja ostatnio używam eukaliptusowy, bez wypełniaczy, fosforanów i innych zbędnych rzeczy ;-) jak chcesz to prześle Ci próbkę ;)

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

pasquda
28-08-2016, 15:11
a gdzie można zdobyc ten eukaliptusowy?

plejady
28-08-2016, 17:55
przede mną pierwsza dostawa, już w nadchodzącym tygodniu będzie do kupienia w moim sklepie ;)
nie wiem czy mogę tu podać nazwę, żeby nie robić reklamy ;) zatem jakby co to zapraszam na pw :)

pisze juz z kompa zatem mogę podać pełny skład proszku:
100% olejek eukaliptusowy (również czysty, bez wypełnaczy; swoją drogą jest bardzo łatwy test, żeby sprawdzić czy olejek jest OK), węglan sodu, metakrzemian sodu, tripolifosforan sodu

tak jak pisałam wyżej proszek zawiera wyłącznie biodegradowalne komponenty, nie zawiera wypełniaczy, enzymów, wybielaczy i fosforanów, woda po praniu jest nieszkodliwa dla środowiska ;)

inwyt
28-08-2016, 20:26
Plejady brzmi fajnie :) Sklep łątwo znaleźć ;) Wczoraj sekundę mi to zajęło, także nie ma z tym problemu. A zdradzisz ile taki proszek będzie kosztował? On się do pieluch będzie nadawał, prawda?

plejady
29-08-2016, 06:36
inwyt :)
tak - jak najbardziej będzie się nadawał do pieluszek :) postaram się jeszcze zrobić testy czy dodatek olejku z eukaliptusa, lawendy albo drzewa herbacianego wystarczy by odkazic pieluszki :) wtedy nappy fresh byłby zbedny ;)

ceny wyslalam na pw ;)

HoliPoli
29-08-2016, 07:07
Co do dodatku olejku z drzewa herbacianego to nie ma właściwości dezynfekujących bo jest zbyt rozcieńczony. żeby miał to trzeba by go wlać tyle, że miałby działanie drażniące. http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC1360273/ (na grupie na FB o tym dziewczyny pisały).

o tym, że nappy fresh jest zbędny teź już wiele razy było. Lepiej dziala wysoka temperatura przy praniu

plejady
29-08-2016, 23:48
HoliPoli wszystko zależy od tego jaki to jest olejek, często olejki mają w skladzie duzo wypełniaczy i innych zbędnych dodatków, olejek dodany do tego proszku jest czysty, zatem ma też mocniejsze dzialanie, mam nadzieje ze uda sie przeprowadzic badania, które pokazą czy lepiej odkaża pieluchy niz ten, który był uzyty do poprzedniego testu

wyzsza temperatura rzeczywiscie wystarczy, ale na pewno nie jest to bardziej ekonomiczne ;)

Marta_B
09-09-2016, 14:21
absolutnie nie polecam wełny leczniczej. U nas po 1x nastąpiła masakra. Pupa cała strasznie zaogniona - jedna wielka rana. Z małego odparzenia od zębów zrobiło się straszne odparzenie. Nie dla każdego to jest. A młody na wełnę uczulony nie jest bo i otulacz i gatki wełniane są ok.

plejady
13-09-2016, 03:06
Marta a jestes pewna, ze to po tej wełnie? Moje male pupki tez dość wrażliwe, ale wełna zawsze super dzialala. Co moglo wywolac taka reakcje?

inwyt
15-09-2016, 20:59
Kurcze, u nas nawet w pampie już cała czerwona pupa, myta i smarowana moim mazidłem za każdym razem :( Niech już wyjdą te zęby! Ani ich śladu poza sikiem :(

Marta_B
18-09-2016, 13:49
Marta a jestes pewna, ze to po tej wełnie? Moje male pupki tez dość wrażliwe, ale wełna zawsze super dzialala. Co moglo wywolac taka reakcje?

jestem 100% pewna bo aż tak źle nigdy nie było i to po 1h od założenia wełny. Ale już chyba wiem dlaczego. Wełna pewnie działa dobrze jak są odparzenia "od pieluszek", natomiast jak się zmienia dieta albo idą zęby i wtedy mocz się staje dosyć ciężki i palący a kupa "kwaśna" (u nas taka kupka zmyta po po kilku minutach jak się nie zauważyło od razu strasznie odparzała) to wtedy wełna nie pomoże. Przynajmniej u nas pogorszyła bardzo sprawę. A młody nosi wełniane gatki, spodnie, body, śpi w wełnianej piżamce i ze skórą nic się nie dzieje. Dlatego obstawiam, że winne jest połączenie wełna + zęby. Nam pomagało jedynie ciągłe wietrzenie pupy i psikanie roztworem nadmanganianu potasu. A przed ubraniem czegokolwiek smarowanie domowym mazidłem.

mamru
18-09-2016, 17:50
Dziewczyny w kwestii odparzeń; co lepsze linomag jeśli tak to który? Czy weleda? Szukam czegoś idealnego.

krówka
18-09-2016, 18:02
bepanthen masc ochronna :) polecam

Kate04
18-09-2016, 18:38
Linoderm z czerwoną nakrętką :) i weleda, bo ma trochę cynku a nagietek też świetnie działa

mamru
18-09-2016, 18:41
Może się komuś przyda ;)
http://www.srokao.pl/2011/08/analiza-kosmetyki-dzieciece-kremy-z.html?m=1#
Mustela, babydream albo hipp ;) no i weleda

Roanna
18-09-2016, 19:26
Jak dla mnie weleda :)

inwyt
24-09-2016, 21:47
Marto, myślisz że wełna + zęby się nie sprawdzi? Ja już zgłupiałam. Pakuję w te pampy obrzydliwe, pupa już nawet w nich czerwona mocno, a po nocy bez zmiany pieluchy - czyściutka! :omg: Mam zmieniać raz dziennie, czy jak? To może wielo też jakbym nie zmieniała co godzinę, tylko co pół dnia, to będzie dobrze? Można mieć uczulenie na mokrą bawełnę? Tak teraz myślę, że przemywam mokrymi wacikami, w wełniaki pakowałam prefoldy bawełniane, może to kombinacja wełna+mokro tak działa? Hmmm... Może założę stare, małe gatki wełniane pod spód, pod prefolda, jako ochraniacz przeciekający, i będzie ok?

kojotta
24-09-2016, 22:03
Dziewczyny, z jakiej przyczyny mogą powstawać odparzenia przy używaniu wielorazówek. Zakładamy że pielucha zmieniana przy każdym siku i kupce. Co jakieś 1,5 h - czy to zbyt długo ? Czy skóra malucha musi przyzwyczaić się do pieluszek, jeśli dotychczas dziecko było pieluchowane w jednorazówkach. Dziś debiut i od razu klapa:duh:. Odparzenia. Co może być przyczyną ? Pomocy :mighty:

U nas najgorsze odparzenia sa po nawilżanych chuteczkach jak gdzieś ich użyje wychodząc. Pampki sa na wyjścia, czasem na nac. No i czasem się w nich pupa odparza. W wielo się leczy, o ile są często zmieniane. Używam raczej bawełnianych prefoldów bo dopóki było ciepło mikropolar nie tyle uczulał co podrażniał. Poza tym wolę żeby Julek sygnalizował, że ma mokro niż żeby kisił się w niby suchym polarku

inwyt
24-09-2016, 22:22
Kojotto, L. była na wielo prawie od urodzenia, zmieniane co chwila, czasem suche wręcz. Nosiła w dzień, w noc, na wyjścia, nawet nie miałam pampa dla niej i musiałam lecieć kupić, jak w pewnym momencie nagle zaczęła się robić w wielo pupa okropna, prawie z ranami. Czyli nie zawsze wielo leczą, częstotliwość zmieniania nie ma tu nic do rzeczy. Chciałabym tylko dojść do tego czemu tak się dzieje, bo mam dość kupowania pampów, jak pełna szafka przewiewnych wełnianych gatek i mięciutkich prefoldów :/ Myję wodą, najczęściej przegotowaną i bawełnianymi wacikami, smaruję robionym samodzielnie kremem z masła shea, masła kokosowego, olejku migdałowego, jojoba, arganowego, malinowego, lanoliny, gliceryny, alantoiny i mocznika. W ostatniej wersji jeszcze wosk pszczeli dałam, nic to nie zmieniło. Pupa powinna być przy takim traktamencie i zmienianych co max. godzinę prefoldach z cienkimi wełniakami jak marzenie, a nie jest :/

Shrimpmum
24-09-2016, 22:32
Kiedyś gdy próbowałam otulaczy do środka szła tetra. Teraz po tetrze mam czerwoną pupę. Mocz jest intensywny i nawet chwila kontaktu podrażnia mi małego. Co ciekawe po wkładach tak nie mam. Przez te odparzenia nie stosuję ostatnio otulaczy.

Marta_B
25-09-2016, 17:39
Marto, myślisz że wełna + zęby się nie sprawdzi? Ja już zgłupiałam. Pakuję w te pampy obrzydliwe, pupa już nawet w nich czerwona mocno, a po nocy bez zmiany pieluchy - czyściutka! :omg: Mam zmieniać raz dziennie, czy jak? To może wielo też jakbym nie zmieniała co godzinę, tylko co pół dnia, to będzie dobrze? Można mieć uczulenie na mokrą bawełnę? Tak teraz myślę, że przemywam mokrymi wacikami, w wełniaki pakowałam prefoldy bawełniane, może to kombinacja wełna+mokro tak działa? Hmmm... Może założę stare, małe gatki wełniane pod spód, pod prefolda, jako ochraniacz przeciekający, i będzie ok?

u nas sie nie sprawdzilo. Mysmy mieli raz odparzenia przez 2-3 tygodnie w wielo ale wiem, ze to nei byla wina wielo. A zaobserwowalam wtedy:
- czerwona pupa w kazdej pieluszce wielo a mielismy kieszonki z polarem i welurem, tetre, prefoldy ecopi, formowanki welurowe i bawelniane pieluszki wiazane Disany. WSZYSTKO powodowalo odparzenia albo inaczej - nic na odparzenia nie pomagalo... Stripping, odkazanie - tez nie ten trop...
- mlodego zapakowalam w jednorazowki NATY najpierw na noc a potem juz nawet w dzien - i co? I prawie zadnej poprawy. Zwykle Pampersy w akcie desperacji tez przerobilam z takim samym efektem.
- po welnie leczniczej nastapil koszmar, wiec dlatego nie polecam
- po psikaniu roztworem nadmanganianu potasu i puszczeniu mlodego bez niczego z gola pupa byla poprawa
- prawdziwa poprawe przyniosl czas.


Dlatego ja nie winie wielo a podejrzewam wlasnie zeby albo zmiane diety. U nas chyba byly zeby plus jablko. Oczywiscie nie wszystkie zeby odparzaja :D Bo potem mlodemu wychodzily inne zeby a odparzen nie bylo. A te same pieluchy mamy :) Wiele watkow sledzilam, gdzie nagle np dzieci pieluchowane wielo od urodzenia dostaja odparzen. Jedyne co mi przychodzi do glowy a co jest wina wielo, to zle wyprane, dawno nie strippingowane pieluchy z pozostalosciami moczu albo proszku. Innej winy wielo nie widze.


A i nie polecam Ci przemywania wacikami, bo one nie sa super gladkie i pocierasz nimi zeby umyc a podrazniona skora juz wiecej nie zniesie - dlatego najlepiej myc pod kranem a potem oklepac do sucha recznikiem i ew. dosuszyc lekko suszarka (tak!) Ciagle mycie, pocieranie pogarsza, to dlatego po nocy jest lepiej. Moze u Ciebie tutaj wlasnie jest problem. Probowalas napar z rumianku albo roztwor nadmanganianu w psikaczu i tym traktowac pupke po zmianie? A potem zostawic do wyschniecia i dopiero wtey zalozyc nowa pieluszke?

kojotta
28-09-2016, 17:19
oj czyli duży tajemniczy problem. Wygląda jakby mocz podrażniał przy najmniejszym kontakcie? ząbki?

Roanna
30-09-2016, 23:23
inwyt, obecnie u Tośki odparzenia powróciły ze zdwojoną siłą. Mam tę wełnę leczniczą, ale już nie wiem czy dawać, jak dziwczyny piszą, że może jeszcze pogorszyć sprawę. Nie chce już dawać wciąż maści sterydowej.

W maju pomogła wycieczka nad morze i biedanie z gołym tyłkiem po piasku przez 10 dni. Także chyba wietrzenie i tym razem zostaje...

plejady
01-10-2016, 05:33
Roanna wietrzenie jest super, ale pora niesprzyjająca :/
a wcześniej dawałaś wełnę?
wydaje mi się, że mocz "dużo" tutaj broi, przydałyby się pieluszki z czujnikiem alarmującym :)

Roanna
01-10-2016, 07:17
Czyli zmieniać jak tylko zrobi si? Moze ja zawalam w tym temacie? Jak wychodzimy to ładuję mocarne wkłady, i przez kilka godzin nie przebieram.. To moze wtedy sie te odparzenia robią?
Wełny nie stosowałam wczesniej.. Mam taką co sie rwie, jak wata, jednorazową. Moze być?

inwyt
01-10-2016, 17:31
Roanno ja odpuściłam i jadę na pampach bo mi szkoda malucha, ale też nie do końca to pomaga. Ostatnio pupka ładna była już, dałam znowu prefoldy+wełniaki, zmieniałam co chwila, nic nie było, a nagle na sam wieczór 2 dnia masakra. I znowu pampy :( A zmiany szybkie, bo L daje znać jak siknie i na dwór wkładałam pampa żeby nie siedziała w siku i na noc też. Klnąc oczywiście, bo pampy przelatują u L, a wieluszki nie.
Pomaga trochę maść babydream med ze srebrem, odkryłam ostatnio resztkę w szufladzie i smaruję czasem. I zaczęłam stosować rumianek do mycia zamiast wody, a wacikami tylko mocno zamoczonymi dotykam i odciskam na niej, nie trę, zmieniałam co chwila, a i tak nagle się zmieniło z ok na czerwone i łuszczące :(

krówka
01-10-2016, 21:38
a ząbki nie wychodzą, bo wtedy kwasne kupy i mocz ostry i podraznia. wtedy całe zabiegi ciezko zaplanowac, bo szybko odparzenia wychodzą.
U nas poprawa nastapiła jak zaczelismy wysadzanie pupa odzyła (5mcy), chwila w kupie zanim sie zorientowalismy czarwny zadek...

inwyt
02-10-2016, 08:49
Na razie ani śladu zębów :( Nawet nie znać po dziąsełkach, więc jeśli już to musi się w głębi coś dziać bardzo głęboko. Chociaż najbardziej pasują zęby chyba, bo co innego? Dziś znów po nocy z grubą warstwą kremu ze srebrem pupka na tyle ładna że wielo zaryzykowałam.

krówka
02-10-2016, 13:51
zanim zeby sie pojawią potrafią dawać w kość, a potem przerwa i znów. U nas to była ostra kupa- kwasna, siki smierdzące... brr

inwyt
02-10-2016, 16:14
No pamiętam że syn objawy dawal już ze 2 mce przed przebiciem zęba, ale tu nawet śladu na dziąsłach przez miesiąc juz chyba. Ech...

krówka
02-10-2016, 16:41
inwyt jak dla mnie najbardziej skuteczne jest wysadzenia :)
krochmal suchy i kapiele na gorsze akcje... Generalnie po kupach mycie pupki w wodzie bez chusteczek. Po chusteczkach pogorszenie. Mielismy ten wynalazek tylko na wyjscia a tych wiele nie było. Na wychodne z domu jak juz siedział zawsze nocnik pod pachą, oczywiscie komentarze rozne były wiec gruba skóra i do przodu...

inwyt
02-10-2016, 17:25
Czekam z utesknieniem aż L usiądzie żeby sprobować wysadzania :) Chusteczek też nie stosuje. A o co chodzi z krochmalem suchym? Ja robie L do kąpieli czasem z mąki ziemniaczanej, ale to zdecydowanie na mokro jest :)

krówka
02-10-2016, 18:04
mączka ziemniaczana zamiast pudru dla dzieci i kremu- odrobina szczypta...

HoliPoli
02-10-2016, 18:24
Inwyt, możesz wysadzać niesiedzące :)

inwyt
02-10-2016, 21:39
HoliPoli pewnie jakbym była sama z L to by była bezpieluszkowa :) Ale z G dookoła uznaję za sukces jak udaje mi się przewinąć w spokoju względnym, na wysadzanie poczekam aż w razie czego sama się utrzyma na nocniku :)
A z ciekawości - wysadzałaś tak? Przy zmianie pieluchy? Trzymałaś w takim przykucu nad nocnikiem, czy pomagałaś siedzieć?

HoliPoli
02-10-2016, 21:44
Ja wysadzałam nad umywalką, noworodki nawet. Takie prawie siedzące to łapałam za uda, opierałam plecami o swoją klatkę piersiową. Tylko że nie na każde siku czy kupę - na tyle na ile pozwalał mi czas i zauważanie sygnałów. Przy dwójce łatwo nie jest, to fakt :)

krówka
02-10-2016, 23:18
ja pomagałam w siedzeniu na nociku jak miał 5 mcy ale na pocz to czas leciał a siku nie :) potem jak automat. Teraz starszak ni rozumie po co młodemu beda potrzebne pieluchy skor o jest nocnik. Tłumacze, ze bedziemy go szybko uczyc siku i kupe na nocnik - to rozumie. Musiałam kupic nowe nocniki dla drugiego...

inwyt
22-11-2016, 14:26
Ja ostatnio doszlam do wniosku ze nie chodzi o jakis magiczny sik zebowy, ale o ruchliwosc. Spiacy maluszek sie nie obciera, jak sie bardziej zaczyna poruszac to tarcie o mokra pieluche robi swoje. Po nocy bylo super, mimo ze sik o wiele wiekszy niz w dzien wyprodukuje zanim zmienie. Zaczelam smarowac poteznie naprawde jak najtlustszymi specyfikami, L coraz czesciej wstaje na czworaka, sprawniej sie porusza i czerwieni mniej. A zebow nadal nie widac ;)
Mam tez przepis na super smarowidlo, nawet na moje rece samo wcieranie miedzy zmiana pieluchy a umyciem niezle pomoglo, a juz rany mialam od ciaglego moczenia, ale to nie na tel do pisania ;) Jak ktos bedzie chcial to moge wrzucic co wolniejszego wieczora.

krówka
22-11-2016, 14:36
inwyt wrzuc te smarowidła chetna jestem...

inwyt
22-11-2016, 22:58
Krówko podaję jaki robiłam krem ostatnio, mi ręce pięknie ratuje, mimo że nie smaruję jakoś specjalnie, czasem jak pamiętam to wieczorem maznę oprócz wcierania przy zmianie pieluchy, a już u 3 lekarzy byłam, bo myślałam, że to niemożliwe mieć aż rany od samego robienia przy dzieciach (wiadomo, że ciągle się moczy ręce, ale przecież ich nie zostawiam, aż wyschną same :rolleyes: a jednak 3 lekarzy potwierdziło, że to żaden grzyb ani nic takiego i wydaje się że ten krem to potwierdza, bo pomaga).
Z góry przepraszam za słabą formułę proporcji, ale robiłam "na szybko" a większość miałam podane w ml, szybciej mi było przeliczyć to co w g. Na kolejną porcję już się postaram przeliczyć na g, bo wtedy można precyzyjnie odmierzyć, a z tymi ml to tak na oko w sumie jest, jak tam mi się wydaje że miarce siedzi.

faza tłuszczowa:

lanolina 15ml
masło shea 15ml
masło mango 15ml
masło kakaowe 15ml
masło makadamia 15ml
masło avocado 15 ml
skwalan 5ml
olejek makadamia 5ml
olejek z arbuza 5ml
olejek lniany 5ml
olejek jojoba 2,5 ml
olejek arganowy 2,5ml
olejek z aronii 2,5ml

faza wodna:

woda 12,5ml
mocznik 5ml
gliceryna 10ml

faza c (do schłodzonego poniżej 40 st. C):
wit. e 2,5ml
olejek migdałowy 5ml
bisabolol 2,5ml

Fazę tłuszczową rozpuszczać w kąpieli wodnej (miseczka wstawiona do większej miseczki z wrzątkiem) do połączenia, intensywnie mieszając połączyć z wodną, po schłodzeniu poniżej 40 st. C dodać elementy wrażliwe na temperaturę. Mi wyszła z takich proporcji raczej gładka masa, nie rozpuszcza się, nie rozwarstwia, bardzo wydaja, zostawia delikatną tłustą warstwę na skórze, ale nie jest to coś co by przeszkadzało albo dawało wrażenie torby foliowej na skórze, raczej miękkiego kocyka jeśli już ;)

krówka
22-11-2016, 23:32
o rety długa lista ja mam rece sciągnięte i suche ciagle myje i susze itp. ale jeszcze stopy dramat. Testowałam juz wiele róznych mazideł apetecznych, recpeturowcych ale hm jeszcze nie. Te składaniki masz jakis sklep z namiarem moze być pw.

inwyt
23-11-2016, 21:58
Krówko ja kupowałam na www.zrobsobiekrem.pl (http://www.zrobsobiekrem.pl)
Wyszło mi ok 150zł z przesyłką, ale miałam już lanolinę, glicerynę, mocznik i wit. e. Z tym że brałam najmniejsze porcje dotępne, a wyjdzie na 4-5 pudełek kremu, a robię w takim normalnym kuchennym, a nie mikro-kremowym.
No ja też próbowałam już różnych rzeczy, w końcu dostałam maść ze sterydem czy czymśtam i nakaz noszenia ciągle rękawiczek (hehehe). Oczywiście rękawiczki ciągle to niewykonalne, ale staram się czasem chociaż. Podpowiedział mi lekarz nitrylowe bezpudrowe zamiast lateksowych i są naprawdę świetne, nie trzeba po zdjęciu zaraz myć rąk obklejonych pudrem i zaśmierdłych. No i ten krem wykombinowałam. Biorąc pod uwagę częstotliwość z jaką udaje mi się zakładać rękawice to raczej jemu przypisuję poprawę ;) Po steryd w końcu sięgać nie musiałam.

amefa
23-11-2016, 22:42
Przypadkiem zauwazylam ze o kremach piszecie

dejemny
24-11-2016, 16:26
Moim zdaniem to wina dzisiejszych proszków do prania sa zbyt żrace i drazniace... nalezaloby prac dzieciece ciuszki w szarym mydle :)

inwyt
24-11-2016, 17:03
Dejemny ja piore w robionym samodzielnie, na bazie sody. Także u nas ten aspekt odpada. Za to na 100% tarcie. Widać po tym jak jest nieruchoma jakis czas jaka różnica w pieluszce.

madamadusia
05-12-2016, 11:46
Moim zdaniem masło kakaowe (https://e-ziaja.com/pl/171-maslo-kakaowe-ziaja) robi całą robotę - świetnie natłuszcza!

inwyt
09-12-2016, 22:29
Masło kakaowe miałam też w poprzedniej recepturze, która tak nie pomagała, więc obstaeiam co innego jednak. Zdecydowanie pomaga właśnoe smarowidło, rękawiczki nadal mam, krem się skończył, ręce moje znów masakra, pupa dziecka znów czerwona.
Ponieważ temat o odparzeniaxh w wielo to dodam - ja smaruję na potęgę bo używam prefoldów z wełnianymi gaciami, w pulu sobie nie ma jak poszaleć pod tym względem.

Kreska
06-10-2017, 16:11
Poprzedniczka nie spamowala ;)

KrainaLagodnosci
11-10-2017, 14:56
Najlepszym sposobem na odparzenia jest sudocrem.

krówka
24-10-2017, 16:33
spam