PDA

Zobacz pełną wersję : problemy z chusta kółkowa



pyriela
10-02-2013, 14:57
jestem posiadaczka lnianych kółeczek Vombati ramię zakładkowe. No i mam problemy które nie pozwalają mi nosić Malucha
praktycznie 3 ostatnie bledy z tego linka http://zolowear.com/WearingTroubleshooting.aspx
1. na plecach tworzy mi sie waski pas nawet jak probuje go rozszerzyc boje sie ze material peknie przy szyi to samo zaczyna mi sie wrzynac co uniemozliwia noszenie
2. nogi dziecka zwisaja w dół mimo ze sporo materiału włożę między siebie i Malucha. w czasie noszenia te material praktycznie wyjezdza jak Maluch sprezynuje
3. nie wiem jak prawidłowo rozlozyc material na kółkach, próbowałam z tego linka http://www.youtube.com/watch?v=O6U4xI_yZZE ale przy dociaganiu skrajne koncowki i tak sie zwijaja do środka :(
próbowałam nosić na biodrze i brzuszek do brzuszka.
Już nie wiem co robić POMOCY !!

gienia
11-02-2013, 08:35
Też miałam ramię zakładkowe, z niektórymi z twoich problemów radziłam sobie tak:
1. Podczas pakowania młodego do chusty i wstępnego dociągania ramię chusty leży na moim ramieniu bez żadnych kombinacji. Jak z grubsza dociągnę chustę, to ręką wyciągam dolne (zewnętrzne) zakładki i nasuwam sobie na ramię, a potem sięgam za plecy, łapię dolną krawędź i ciągnę w dół.
2. Jak już włożysz materiał pod pupę, to chwyć chustę między sobą a dzieckiem i pociągnij w górę, powinna się stworzyć taka jamka na pupę, a chusta musi sięgać do dołków pod kolankami, potem dociągnij na kółkach.
3. Ja układałam chustę na kółkach wg instrukcji z tej strony
http://www.szkolachustonoszenia.pl/index.php/chusta-na-kokach.html
krawędzie były podwinięte do wewnątrz, a nawet się stykały, ale w dociąganiu to nie przeszkadzało. Ogólnie właśnie z tych filmików uczyłam się wiązać i po paru próbach szło dość sprawnie.

pyriela
16-02-2013, 21:00
próbuję próbuję i końca nie ma ale ba mały sukces o dziwo raz zasnal w chuscie czyli udało się było mu dobrze co prawda obudził się z wrzaskiem ale będę próbować dalej 3majcie kciuki :)

panciona
22-02-2013, 14:24
Z drugim problemem mogę Ci też poradzić, żebyś złapała za łydki blisko kolan, albo wsunęła ręce pod kolana i podrzuciła Maluszka lekko do góry sama podskakując, a kolanka przesuwając w górę i do siebie. Pupa opadnie siłą ciężkości. Tylko musisz mieć pewność, że pod pupą jest dużo materiału i się nie wysunie.

A trzeci problem też mam... Biorę się za filmiki, może coś mi pomogą. Ja mam chustę z dość cienkiego materiału i pewnie to może być problemem.