PDA

Zobacz pełną wersję : Oceńcie proszę moją kieszonkę



sylwia-lubin
07-03-2009, 06:26
Witajcie kobietki, jako niedoświadczona i całkowicie ponadgabarytowa mama zwracam się do was z prośbą o ocenę moich zmagań z wiązaniem. Chusta na razie samoróbka bo nie byłam pewna czy 5,2 starczy nam. (Niestety schudnąć w tempie błyskawicznym się nie da :)) Małż też wielki i brzuchaty no i szalenie chętny na noszenie naszej Kluseczki. A Kluseczka choć jeszcze nie ma 2 miesięcy waży już 5 kilo. Na początku myślałam o elastycznej ale przecież Amelka nie będzie ciągle maleńka. Tę chustę spreparowałam z miękkiej flanelowej pościeli. Pościel nie pierwszej nowości ale chodziło mi o to, że jak coś sknocę bym bez żalu w kosz rzuciła. Dzieć mój na dodatek jakiś sensor ruchu ma wbudowany bo w poziomie leżeć nie chce. Ruch ku poziomowi wywołuje niezmiennie ostrzegawcze efekty dźwiękowe a kiedy mi się nawet wydaje, że dzieć mój lotnikiem będąc odlatuje w obcięcia Morfeusza to na 90% tylko mi się wydaje bo ruch poziomy oczyska jakimś sposobem otwiera. Dość często jest tak, że od około 13 – 14 do północy Amelka śpi może 1,5 godziny ale na raty. Karmienie i kwadrans snu. Nosić na rękach nie mam siły, a jakoś zostawienie dziecia w łóżeczku coby wył wniebogłosy ponad moje siły. Tak więc obfotografowałam się i wystawiam się na waszą krytykę. Wytknijcie wszystkie błędy bo dziecku krzywdy zrobić noszeniem nie chcemy. (Wiązałam się samodzielnie drugi raz w życiu.) Z góry dziękujemy. Głównie chodzi nam o to czy pupka wystarczająco wpadnięta, czy kolanka są we właściwej pozycji no i ten łuk kręgosłupa. No i luzy. Aha mam nadzieję że uda mi się wkleić fotki. Nigdy wcześniej tego nie robiłam.


Aha ... jeszcze jedno niekoniecznie związane z jakością mojego wiązania. Czy kieszonka to najbardziej chustożerne wiązanie? Pytam ponieważ moja samoróbka ma około 5,6m a tyle to ma tylko babilonia (chyba) więc jeśli 5,2 nie starczy na inne wiązania to mam nieco ograniczony wybór. :)

http://images38.fotosik.pl/72/c46021bed4e0966cmed.jpg (http://www.fotosik.pl)

http://images38.fotosik.pl/72/c46021bed4e0966cmed.jpg (http://www.fotosik.pl)

http://images41.fotosik.pl/72/005ab88376e61a06med.jpg (http://www.fotosik.pl)

http://images36.fotosik.pl/72/bd8d35b8d878676dmed.jpg (http://www.fotosik.pl)

http://images45.fotosik.pl/76/dfe5019d5c3ab55bmed.jpg (http://www.fotosik.pl)

http://images44.fotosik.pl/76/73515495c14ca160med.jpg (http://www.fotosik.pl)

Uff... Mam nadzieję, że fotki będą... wysyłam :)

07-03-2009, 09:38
jak dla mnie, sylwio, na pierwszy raz kieszonka wyszła ci zawodowa (niech się wypowiedzą fachury, ja amatorka jestem).
bym tylko rozciągnęła na ramieniu trochę bardziej prawą połę chusty.
kupuj śmiało fajną szmatę.
ps. i witam w gronie mamuś amelek :)

edit: babylonie są super, to prawda :) i chyba rzeczywiście najdłuższe.

Jasnie Pani :)
07-03-2009, 09:43
Potwierdzam słowa Pasji. :thumbs up: :thumbs up:

A kieszonka jest najbardziej chustozerna. Jazde inne wiazanie z przodu bierze mniej materialu.
(a Babylonia jest fajna :wink: )

skybear
07-03-2009, 11:07
pierwsze wiazanie?? jak dla mnie super, tak jak pasja pisze ;jak rozciągniesz sobie pas materialu na ramieniu bedzie o niebo wygodniej.
tu rowniez zauwazysz wyzszosc chusty nad zwykla samorobka,latwiej ja naciagnac,rozciagnac,slowem zrobic cos zeby bylo wygodniej i tobie i Amelce.

rebelka
07-03-2009, 11:09
Świetna kieszonka :applause: Ja bym jedynie dla własnej wygody poły przesunęła bardziej na ramiona (czyli to co napisały kobietki przede mną), bo są przy szyi a mogą wtedy uwierać. Ale brawa ogromne Ci się należą, masz kobieto talent :D

aneta.s
07-03-2009, 11:17
pięknie! i jaka słodka malutka Amelka :love:

miedziana
07-03-2009, 11:23
Sylwio brawo !! Ja również nie ekspertka, ale pod wrażeniem jestem - jak nic chustowanie Wam pisane, bo kieszonka bardzo ładna, relacja zdjęciowa też świetna :) Rad udzielać nie będę, bo wydaje mi się, że to co potrzebne dziewczyny już napisały :)
Miłego chustonoszenia Wam życzę i mam nadzieję, że zagościsz na forum i o więcej fotek tak pięknych wiązań w przyszłości poprosimy :thumbs up:
Dużo dobrego dla Waszej rodziny!!

mayetschka
07-03-2009, 12:13
Piękna pierwsza kieszonka :applause:
Dla wygody, jak piszą dziewczyny, ściągnij z szyi bardziej na ramiona chustę i będzie bajka!!!
Witamy w zamotanym świecie :applause:
...a i uśmiechnij się bardziej śmiało :) O TAK :D

sylwia-lubin
07-03-2009, 13:21
Dziękuję wam, że chciałyście przyjrzeć się mojej kieszonce, jak mąż wróci i Amelka nie będzie spała i będzie w nastroju na wiązanie to sprawdzimy jak nam wychodzi 2x. Nie wiem dlaczego, i co robię źle, ale Amelka zaczyna się wiercić po 30 minutach w chuście. Ona bardzo niespokojnie sypia i strasznie się naciąga jak śpi w łóżeczku a w chuście się nie da naciągnąć i pomachać łapkami i wtedy mi się wybudza i się denerwuje. Nie wiem co robić. Marzy mi się spacer co najmniej godzinny ze śpiącym chuścioszkiem. A tu na razie nici...

ithilhin
07-03-2009, 14:30
jedna trzecia chusty pod pupa, jedna trzecia na plecach, jedna trzecia na karczku - czyli ciut wiecej ma byc przy karczku i lepiej to zmarszczyc czy wywinac - lepiej nie naciagac wysoko i uwazac, zeby krawedz nie draznila karczku (jesli zbyt mocno nacinieta sama krawedz to tak moze sie dziac i stad moga byc problemy).

a ulozenie dziecia masz pierwsza klasa :thumbs up:

Musli
07-03-2009, 14:37
Daj maleńkiej trochę czasu niech się oswoi na nowo z sytuacją, niektóre dzieci na początku nie bardzo lubią być "skrępowane", ale przyzwyczajają się.