PDA

Zobacz pełną wersję : pierwsze wiązanie Paulinki



efcia1981
30-10-2012, 12:42
sama nie przypuszczałam, że tak szybko odważę sie zamotać córeczkę. Mała konczy dziś tydzień :) i... dziewczyny, co jeszcze powinnam poprawić???? nie mam totalnie doświadczenia w chustowaniu noworodka. Starszego nosiłam jak już trzymał główkę... czekam na uwagi :D

http://images38.fotosik.pl/1852/2c737b747416b2aam.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=2c737b747416b2aa)

http://images46.fotosik.pl/1829/084deec0a3cd0826m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=084deec0a3cd0826)

http://images40.fotosik.pl/1853/37cc06eedd50c046m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=37cc06eedd50c046)


ps. czy nie powinnam poczekać jeszcze troche z noszeniem??
wczoraj po noszeniu przez 30 minut strasznie zaczeła mnie boleć prawa pierś. Była potwornie gorąca. (37.5st) Jeszcze mam nawał i nie wiem czy tak mocne przytulenie dzieciaczka do piersi nie mogło tego spowodować...:ninja:

Basinda
30-10-2012, 12:46
Zmień wiązanie na kangurka i zarówno córci jak i Twoim piersiom będzie wygodniej i bezpieczniej.

:op:Pięknie wyglądasz :)

grazyna
30-10-2012, 12:59
Ja nie pomogę, ale pięknie wyglądasz :love:

efcia1981
30-10-2012, 13:20
no pomocne to nie jesteście :P ale bbbardzo dziękuję za miłe słowa :D
a kangurka nie umiem :( ale się nauczę, tyle ze moja babylonia dość gruba i długa i ciężko mi te skrzydełka wywinąć ;)

Basinda
30-10-2012, 13:37
Może mogłabyś od kogoś pożyczyć krótszą in węższą chustę?

W kangurku chusta nie będzie uciskać piersi a i młoda będzie miała lepiej podtrzymaną główkę (nie używaj tej pieluchowej poduchy) i nóżki w mniejszym odwiedzeniu.

W kieszonce widać że góra w ogóle nie jest dociągnięta a i tak piszesz że uciskało piersi. Młodszego nosiłam w kangurku właśnie gdzieś od 7doby, ale zimą na spacery pod kurtkę jednak wiązałam kieszonkę.

Może z jakimś doradcą moglabyś się spotkać żeby poćwiczyć kangura ale i by pokazał na co zwracać uwagę i co poprawiać przy kieszonce, jak minimalizować odwiedzenie i ustawiać właściwą rotację nóżek.

No i na nóżki lepiej rajstopki albo skarpety + miękkie spodenki, śpioszki jeśli już to takie trochę za długie.

sylvetta
30-10-2012, 14:59
:applause::applause:

Nie wiem kochana, bo ja sama sie boje czy bede umiała zamotać poprawnie:D

Ale powiem tak - zazdroszcze niemiłosiernie, bo moja dziecko az sie prosi, by je zamotać:twisted:. A ja az sie slinie jak na chusty patrze. A tu jednak uśmiech skalpelem dorysowany i nie moge noooo.

Pieknie wyglądacie :thumbs up:

bydzia
30-10-2012, 15:12
ależ z Was śliczne dziewczyny :))

Bellydancer
30-10-2012, 16:17
ach.. jaki słodziak! :heart:

a Ty Efcia wyglądasz jakbyś w życiu nei rodziła :ninja:

efcia1981
30-10-2012, 16:33
basinda wielkie dzięki za uwagi odnośnie wiązania :mighty::mighty::mighty::mighty: (ach, z chęcią bym ci reputa dodała, ale mam na razie na ciebie bana i muszę inne forumki docenic:cool:)

spróbuję jakoś od kogoś:hmm: pożyczyć króciznę, ale raczej ciężko będzie... mam jeszcze inkę, ale obcinać jej nie zamierzam, a na zakup nowej szmatki nie mogę sobie teraz pozwolić:?

a za komplementy dziekuję, dziekuję:D każda ilość mile widziana :D

taDorotka
30-10-2012, 17:25
jeja, jak na tydzien po porodzie to wygladasz cudnie:love: (ja mialam wysyp wysypki straszny)

ja moja Anielke wiązałam w 4. dobie w kieszonke, tez pierwszy raz noworodka wiec wiem co czujesz:)

nie mam prawa sie wymądrzać bo tylko jedno dzicie nosilam w tym wieku;P, ale
mi sie wydaje ze trzeba góre bardziej dociągnąc, raczej ze zrolowanym brzegiem niż z pieluszką czy czyms takim,głowka nie moze lezec sobie luzem, musisz ja dobrze otulic materiałem
można dodatkowo rozciągnąc połę, ja tak robiłam zeby było stabilniej
rączki ułóż po sobie
nóżki bardziej równolegle względem siebie, kolanka ciut do góry
pasy boczne przesunelabym blizej pachy, do tyłu troche, wtedy pupa wpadnie głębiej i kolanka sie podniosą
to tyle moje laickie spojrzenie wyłapało:)

ja próbowalam kangurka na spotkaniu z Zeldą, ale totalnie mi nie podpasował i nie wiązałam

efcia1981
30-10-2012, 19:06
dziękuję TaDorotko :)

będziemy ćwiczyć dalej :D
pewnie im dzieć starszy i większy (na razie ma 3 kg)) tym łatwiej pójdzie...

taDorotka
30-10-2012, 20:06
ale fajna kruszynka!:)

trenuj póki dużo śpi:P

wrapsodia
30-10-2012, 20:20
Chusty krótkiej nie musisz kupować, możesz w dziale wymiany, czasowo zaoferować wymianę Babyloni lub Inki na jakąś 3,6m i zobaczyc jak ci się nosi w kangurku. A wtedy zadecydować, choć jesli masz dwie chusty w tym samym rozmiarze ja bym na stałe jedną wymieniła na krótką, bo przyda się i na bioderko i na plecak prosty. Z długiej chusty ogony przy tych trzech wiązaniach są strasznie długie, zniechęcają i utrudniają naukę. Z krótkiej chusty się duzo łatwiej wiąże.

Co do kieszonki to tak jak dziewczyny pisały, najbardziej rzuca się w oczy niedociągnieta krawędź przy szyi u dziecka, czyli mocniej dociągaj górne partie chusty - najpierw połę która przebiega wewnątrz krzyża na plecach, potem tę zewnętrzną. Poza tym Babylonie są jednymi z najszerszych chust. Chyba Inka węża jest. Dla noworodków fajne są chusty około 60cm szerokości, wiec im mniej ma chusta tym lepiej.

Zazdroszczę kruszynki :)

ema
30-10-2012, 22:19
Nooo nie będę oryginalna...cudnie wyglądasz, napatrzeć się nie mogę :ninja:
Od razu przypomniało mi się, jak bardzo nieśmiało motałam małą w 12 dobie życia... Ależ zazdroszczę...:hide: