Anna Nogajska
07-02-2009, 21:29
jak wam juz pisałam w innym poście moje dzieci są zupełnie różne...jest to oczywiście normalne, ale mimo to takie zaskakujące :oops:
dotyczy to też oczywiście EC.
alex sikała często i mało, wiecznie mu było i jest gorąco, więc mogłam go trzymac prawie zupełnie gołego. EC to sama frajda w jego wydaniu pod względem ubrania. sygnałów prawie 0, musiałam się zdawac głownie na intucje...
julka sika ogrooomne ilości, ale rzadziej, jak wysadzam to bardzo się stara coś zrobic do miseczki, na razie widze po niej kiedy będzie kupka itd... za to nienawidzi byc rozbierana :hide: najchętniej przebywa zawinięta w kocyk....jak może luxno firtać koncznami nie czuje sie komfortowo. w domu sauna, a ona po zdjęciu spodenek trzęsie sie jak osika...piecuch totalny...
na razie wysadzam przy zmianie pieluszek. nie mam sumienia jej męczyć...
macie jakieś pomysły? też tak miałyście?
dotyczy to też oczywiście EC.
alex sikała często i mało, wiecznie mu było i jest gorąco, więc mogłam go trzymac prawie zupełnie gołego. EC to sama frajda w jego wydaniu pod względem ubrania. sygnałów prawie 0, musiałam się zdawac głownie na intucje...
julka sika ogrooomne ilości, ale rzadziej, jak wysadzam to bardzo się stara coś zrobic do miseczki, na razie widze po niej kiedy będzie kupka itd... za to nienawidzi byc rozbierana :hide: najchętniej przebywa zawinięta w kocyk....jak może luxno firtać koncznami nie czuje sie komfortowo. w domu sauna, a ona po zdjęciu spodenek trzęsie sie jak osika...piecuch totalny...
na razie wysadzam przy zmianie pieluszek. nie mam sumienia jej męczyć...
macie jakieś pomysły? też tak miałyście?