PDA

Zobacz pełną wersję : Problem z ułożeniem



slonetshko
02-02-2009, 21:51
Dziewczyny rzućcie no okiem tu (my na prawo)
http://img231.imageshack.us/img231/1789/86058880qr6.jpg (http://imageshack.us)

Mam problem z dzieciem mym, którego za chiny nie mogę wsadzić do chusty tak, żeby miała plecki zaokrąglone.
Siedzi strasznie prosto właśnie tak jak na zdjęciu :|
Do tego jeszcze zdarza się, że na chama nogi prostuje i efekt jest taki, że w końcu wygląda jak w wisiadle. :?
Pomijam już, że ręce ciagle na wierzch próbuje wyciągać...A nie może :evil:
Ech, powiedzcie mi czy to mój dzieć taki już jest czy to może wina mojego wiązania, że siedzi jak struna?

Kanga
02-02-2009, 23:09
A czy jak masz ją na rękach to też się tak usztywnia??

moze to pora spróbować noszenia na biodrze lub na plecach - moze odchyla się do tyłu /na boki aby więcej widziec ? dzieci 4-5/6 miesięcy często tak mają - wtedy warto przestać nosić je z przodu na rzecz biodra/pleców właśnie aby oszczędzić ciekawskim kręgosłupik ;)
inna rzecz - może spróbuj mocniej dociągnąć - górna krawędź jest ciut za lekko dociągnięta IMO

Tuja
02-02-2009, 23:39
Mam ten sam problem z moim ( 4 m-ce). Jeszcze mi się na boki przechyla. Ale jak zaśnie, to jest idealnie, tylko coś coraz mniej w chuście śpi, no bo tyle ciekawych rzeczy dookoła :)
Więc ja chyba też na biodrze spróbuję, no i może na plecach się odważę

andziulindzia
03-02-2009, 00:09
Tuja jeśli przechyla się na boki to może oznaczać, ze trochę za słabo dociągnięta jest chusta. Dobrze by było gdybyś pokazała zdjęcie, bo pozycja dziecka w chuście zależy naprawdę od wielu drobiazgów.

Andzia

Tuja
03-02-2009, 13:23
O, dzięki za informację. Mi właśnie trudno dociągnąć, bo się tak do tyłu odchyla, na boki patrzy... Ale postaram się jakiś fotki pstryknąć

Nata
03-02-2009, 15:57
Moja córka też tak siedzi prosto czasem,choc jest młodsza od Twojego chusciocha. U mnie zauważułam,ze poły chusty w kieszonce idące pod pupą musze umiescic ,prawie wcisnąc pod kolanka i pod pupe,tak,że pupa jakby "wpada" do kieszonki,bo wymuszaja to te poły i wtedy plecy tez sie zaokraglaja. Nie wiem,czy to dobrze wytłumaczyłam...

rebelka
03-02-2009, 21:13
Mateusz prostował tak plecy ok. 5 i 6 miesiąca zycia. Przeszło mu samo :)

slonetshko
03-02-2009, 21:47
Dzięki dziewczyny!

Postaram się zatem wiązanie dopracować :)

Kanga
04-02-2009, 09:38
a może to czas zmienić wiązanie - bo takie wyprostowane plecki powodują zbyt duże obciązenie dla małego kręgosłupa... - może spróbuj z wiązaniami na biodrze albo już na pleckach :) albo spróbuj z DWA x - często zmiana wiązania powoduje zmianę zachowań ;)

irla
04-02-2009, 11:29
Moim zdaniem kolanka sa za nisko - powinny być na wysokości pępka, czyli spróbuj troszkę bardziej podciągnąć chustę z dołu pod kolanka i podciągnac same kolanka do góry. Jak napisała Nata - dodatkowo po zawiązaniu chustę spod pupy "podciąga się" pod zgięcia kolanek, delikatnie wsuwając Maluszka w jakby kieszonkę.

Mam wrażenie, że trochę topornie to opisałam :roll:

A Maluch trzyma juz głowkę dobrze (na zdjęciu wygląda jakby trzymał) - to może spróbuj wyjąc mu rączki, żeby miał swobodne?

Odwracanie się znam z autopsji - mój Mały tez tak miał, pomogło (jak pisze Aga) jak wrzuciłam go na plecy - wtedy dopiero wszystko widział i siedział spokojniej.

ithilhin
04-02-2009, 12:08
A Maluch trzyma juz głowkę dobrze (na zdjęciu wygląda jakby trzymał) - to może spróbuj wyjąc mu rączki, żeby miał swobodne?

dopoki nie usiadzie to lepiej nie.
jesli Maluch chce miec swobodne raczki to mozna sprobowac zmienic wiazanie na podwojny x i wyjac mu raczki po bokach chusty- ale nie gora. dopiero jak samodzielnie usiadzie