PDA

Zobacz pełną wersję : nowa chusta - pierwsze starcie :) = czyli pranie i inne



Mela
21-01-2008, 00:58
Dobry wieczór,
od piątku mam Nati :)
Jeszcze jej nie prałam. Czy są jakieś chustowe wskazówki przy pierwszym praniu? Czy można szaleć ;) i prać normalnie (bez żadnych delikatnych programów prania). Czy jak na metce jest temp.max.40c to prać w 40 czy mniejszej?
Ostatnio na spotkaniu w św. Annie macałam jakiś ogrom chust i w porównaniu z tamtymi ta moja Nati wydaję mi się gruba. Chyba, że to taki "przedpraniowy" efekt?

Czy jest jeszcze coś o czym należy pamiętać? Czy prasować jak wyschnie na wiór czy jak będzie wilgotna?

Odczuwam wyraźny niepokój związany z jej upraniem :)

Vega
21-01-2008, 01:11
Grubość Nati zależy od koloru - starsze są grubsze, te nowe są cieńsze. Jaki kolor kupiłaś?

Pierz spokojnie w 40 stopniach, prasować lepiej taką nie wyschniętą na wiór tylko lekko jeszcze wilgotną. Prasownie Ci ją dodatkowo zmiękczy.

Ogólnie o łamaniu chust czytaj u Doknaczki na blogu :)

Mela
21-01-2008, 01:14
Kupiłam Nati 4,2m Navy blue

Vega
21-01-2008, 01:16
No to chyba Navy Blue to "stara" Nati czyli ta grubsza.
Koniecznie wskocz na bloga Donkaczki:
http://chuscianyzakatek.blogspot.com/
i poczytaj o łamaniu chust :)

Trzymam kciuki za szybkie postępy w pracy nad chustą :)

Mela
21-01-2008, 01:22
Dziekuje, jutro oddam sie "wirowaniu" :)

irla
21-01-2008, 12:53
Mela gratulacje nowej chusty :D daj znać jak Mała na nią zareagowała
Miłego noszenia.

Saskia
24-01-2008, 17:04
ja mam Nati od wtorku
sprzedawca twierdził że wszystkie obecnie sprzedawane chusty są już cieńsze
jak często powinnam ją prać?
farbować chyba nie powinna?

Vega
24-01-2008, 22:09
Saskia - niektóre z nas piorą po jednym, dwóch noszeniach... niektóre raz na dwa tygodnie - to zależy czy zamieciesz chustą chodnik czy nosisz po domu a dziecko nie ciamka i nie ulewa...

Pierz w 40 stopniach, nie spotkałam jeszcze chusty która by farbowała.

DonKaczka
24-01-2008, 22:17
zadna nie farbuje, nie moze
sa farbowane tak, by nie tylko barwniki byly nietoksyczne ale i trzymajace sie nici, bo wiadomo ze dziecko ciamka chuste

ziarnko_piasku
25-01-2008, 00:38
hmm, a mój vatanai zafarbował :? prałam pierwszy raz z Julkowymi ubrankami i dwa bodziaki wywaliłam :roll: a inne ubranka udało się odbarwić we vanishu :) a też ponoć jest farbowany nietoksycznymi barwnikami itd.
fakt, kolejne prania przebiegały już normalnie i nie musiałam nic wyrzucać ;)

DonKaczka
25-01-2008, 00:44
oo to bardzo bardzo dziwne
zmarszczylabym sie na pewno

ziarnko_piasku
25-01-2008, 00:51
nooo, a jak jak się zmarszczyłam jak zobaczyłam te różowe ubranka :lol:

irla
25-01-2008, 10:43
dlatego na wszelki wypadek pierwsze pranie chusty robię solo, bez ubranek ;) potem już hulaj dusza