Zobacz pełną wersję : nowa chusta - pierwsze starcie :) = czyli pranie i inne
Dobry wieczór,
od piątku mam Nati :)
Jeszcze jej nie prałam. Czy są jakieś chustowe wskazówki przy pierwszym praniu? Czy można szaleć ;) i prać normalnie (bez żadnych delikatnych programów prania). Czy jak na metce jest temp.max.40c to prać w 40 czy mniejszej?
Ostatnio na spotkaniu w św. Annie macałam jakiś ogrom chust i w porównaniu z tamtymi ta moja Nati wydaję mi się gruba. Chyba, że to taki "przedpraniowy" efekt?
Czy jest jeszcze coś o czym należy pamiętać? Czy prasować jak wyschnie na wiór czy jak będzie wilgotna?
Odczuwam wyraźny niepokój związany z jej upraniem :)
Grubość Nati zależy od koloru - starsze są grubsze, te nowe są cieńsze. Jaki kolor kupiłaś?
Pierz spokojnie w 40 stopniach, prasować lepiej taką nie wyschniętą na wiór tylko lekko jeszcze wilgotną. Prasownie Ci ją dodatkowo zmiękczy.
Ogólnie o łamaniu chust czytaj u Doknaczki na blogu :)
Kupiłam Nati 4,2m Navy blue
No to chyba Navy Blue to "stara" Nati czyli ta grubsza.
Koniecznie wskocz na bloga Donkaczki:
http://chuscianyzakatek.blogspot.com/
i poczytaj o łamaniu chust :)
Trzymam kciuki za szybkie postępy w pracy nad chustą :)
Dziekuje, jutro oddam sie "wirowaniu" :)
Mela gratulacje nowej chusty :D daj znać jak Mała na nią zareagowała
Miłego noszenia.
ja mam Nati od wtorku
sprzedawca twierdził że wszystkie obecnie sprzedawane chusty są już cieńsze
jak często powinnam ją prać?
farbować chyba nie powinna?
Saskia - niektóre z nas piorą po jednym, dwóch noszeniach... niektóre raz na dwa tygodnie - to zależy czy zamieciesz chustą chodnik czy nosisz po domu a dziecko nie ciamka i nie ulewa...
Pierz w 40 stopniach, nie spotkałam jeszcze chusty która by farbowała.
DonKaczka
24-01-2008, 21:17
zadna nie farbuje, nie moze
sa farbowane tak, by nie tylko barwniki byly nietoksyczne ale i trzymajace sie nici, bo wiadomo ze dziecko ciamka chuste
ziarnko_piasku
24-01-2008, 23:38
hmm, a mój vatanai zafarbował :? prałam pierwszy raz z Julkowymi ubrankami i dwa bodziaki wywaliłam :roll: a inne ubranka udało się odbarwić we vanishu :) a też ponoć jest farbowany nietoksycznymi barwnikami itd.
fakt, kolejne prania przebiegały już normalnie i nie musiałam nic wyrzucać ;)
DonKaczka
24-01-2008, 23:44
oo to bardzo bardzo dziwne
zmarszczylabym sie na pewno
ziarnko_piasku
24-01-2008, 23:51
nooo, a jak jak się zmarszczyłam jak zobaczyłam te różowe ubranka :lol:
dlatego na wszelki wypadek pierwsze pranie chusty robię solo, bez ubranek ;) potem już hulaj dusza
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.