PDA

Zobacz pełną wersję : w co zachustować noworodka??



mamru
30-01-2009, 13:08
Do porodu jeszcze trochę ale tak się zastanawiam...
W i K nosiłam w kółkowej ale było mi niewygodnie i teraz na pewno z kółkowej nie skorzystam bo już nawet się jej pozbyłam...
Polecacie elastyczną czy tkaną?? Jakie macie doświadczenia? No i kiedy po raz pierwszy zachustowałyście swoje nowonarodzone dziecię i w co??? Widziałam tą kołyskę z kieszonki-czy to dobry sposób? Polećcie cosik :lool:

marza
30-01-2009, 13:22
Od początku motałam małą w takaną.
Miała bodajże tydzien,gdy zamotałam ją w kieszonke :)

mamru
30-01-2009, 13:41
a jaką tkaną, ja mam hopka - mam nadzieję że się nada, bo nie chce wydawać kasy na elastyka :hide:

milorzab
30-01-2009, 13:50
Ja miałam tkaną. Ostatnio motałam noworodka przyjaciół w elastyczną, którą zresztą sama im kupiłam. Jest gruba, jest ciepła. Noworodek prawie goły, a i tak gorąco. Do tego wkładasz w elastyczną odciągając poły i dla mnie to było szarpanie. Chusty, noworodka. O wiele bardziej podoba mi się wkładanie dziecka do kieszonki, a potem dociąganie z nieruchomym właściwie dzieckiem. Jeśli będę miała jeszcze kiedyś noworodka (albo siostrze) nie kupię następnego elastyka. Kupię jakąś miłą, miękką chustę np. żakard vatanai, indio, girasolka i tyle. Mogę się mylić, bo sama noworodka w elastycznej nie nosiłam i w zasadzie piszę, co mi się wydaje.

marza
30-01-2009, 13:54
Miałam starą Nati :wink:
Było nam wygodnie,fajnie się dociągało..kolor był :love:
Sprzedałam po miesiącu noszenia bo chciałam popróbować innych chust :)

mamru
30-01-2009, 13:57
och dzięki!! Mam też vatanai tibet-myślicie że będzie dobra? Ale tak czy siak też nie za bardzo jestem przekonana do elastyków-fakt nie miałam, tylko oglądałam, ale jakoś nie podeszły mi...

wanderluster
30-01-2009, 14:53
Ja miałam elastyczną i nigdy jej nie nosiłam. Kilka razy próbowałam się w to zamotać, ale albo było za luźno, albo się trzeba było gimnastykować, żeby dziecko włożyć. Wolałam nosić w tkanej, nosiliśmy od 2 tygodnia w hopku.

Gertruda
30-01-2009, 21:20
Ja małego zamotałam w elastyczną i chyba w tkaną byłby mi dużo trudniej, ale ja nie miałam wcześniej doświadczenia za dużo w wiązaniu (motałam tylko siostrzenicę, ale ona już duża pannica jest). Wydaje mi się, że elastyczna jest prostsza w "obsłudze" :D

rebelka
30-01-2009, 22:07
Ja wiązałam od początku w tkaną. Pierwszy raz jak miał tydzień.

Olik
30-01-2009, 22:11
Ja w elastyka ale już mam ochotę przerzucić się na tkaną, chociaż elastykowi nic złego zarzucić nie mogę.

Anna Nogajska
30-01-2009, 22:16
alexa motałam w tkana jak miał 3 tygodnie, julkę na drugi dzień po porodzie :).

elastyka mam i zamierzam jutro przynajmniej spróbować, ale większego przekonania nie mam...kupiłam po to, aby zobaczyć na własnej skórze, a raczej dziecku:) jak to jest w elastyku:)

pabla28
30-01-2009, 22:18
Ja miałam elastyczną ale kiepsko mi sie tam młodą nosiło. Zaczełam jak miała 1,5 mca.....Potem, dzięki uprzejmości Dionejki, zamotałam 1,5 mczna Lenkę w vatanai teesta i to był strzał w 10!!! cudownie nam sie w niej nosiło :)

31-01-2009, 15:34
Starszą Gabrysię nosiłam od ok. 4 miesiąca w tkanej, a teraz dla nowego chustonoszka kupilam elastyka i jestem nim oczarowana, szybkością wiązania i brakiem dociągania :) co jest ważne przy ubieraniu 3ki osób czyli 20 miesięcznej córki, 3 tygodniowego Witusia i siebie
Przy czym syniowi ubieram tylko czapkę i chowam go pod sweter i kurtkę :)

Budzik
31-01-2009, 18:46
Ja od 7 doby życia nosiłam Antka w tkanej. Nati zresztą :-)

isia77
31-01-2009, 21:04
Jako początkująca chustonoszka kupiłam elastyka, bo łatwiejszy w motaniu, poza tym mieciutki, milutki i ciepły, na zimę w sam raz. Noszę córkę od drugiego tygodnia życia. Byłysmy na USG bioderek, pani doktor była zachwycona, więc wszystko ok. Z czasem mam zamiar kupić tkaną.

mamru
31-01-2009, 21:07
widzę, że więcej na korzyść tkanych :lool: chociaż nie mam nic do elastyków, bo po prostu nie znam tej chusty, ale jakoś do mnie nie przemawia, więc będziemy się motać w to co mamy, najwyżej troszkę zredukuję stosik bo korci mnie jakieś indio, albo wełenka, albo bambus :jump:
No i jest jeszcze pouch, który przy maluszku z pewnością się przyda :)

DZIĘKUJĘ DZIEWCZYNY!!!!

Gosia23
31-01-2009, 22:55
och dzięki!! Mam też vatanai tibet-myślicie że będzie dobra? Ale tak czy siak też nie za bardzo jestem przekonana do elastyków-fakt nie miałam, tylko oglądałam, ale jakoś nie podeszły mi...

Mamru, Vatanai tibet to moja pierwsza i jedyna chust - uwielbiam te kolory:) Też na początku nie wiedziałam , co wybrać ale zdecydowałam się od razu na tkaną głównie z przyczyn finansowych.
Małego zaczęłam nosić w drugim tygodniu.

Ania_MK
01-02-2009, 01:25
Ja wpierw motalam Julcie w elastyka a jak miala 3 tygodnie to kupilam tkana (vatanai maryuame) i do teraz jeszcze uzywam na zmiane ... jak biore Jule na spacer w chuscie to jeszcze nawet czesciej uzywam elastyka bo przynajmniej jej cieplej jest :) ale po domu kroluje tkana ... teraz czekam na swoje indio z lnem (pierwsze ale pewnie nie ostatnie) i wtedy pewnie juz zaniecham elastyka na dobre :)

monjan
03-02-2009, 10:19
teraz wybralabaym vatanai albo nati bambus- milusia!!!!

Mag
03-02-2009, 10:21
a ja i elastyk szykuję i vatka maru i indio na lato i zimę :lol:
acha, i pouch,i kółkowa... :lool:
poprzewracało się babie w głowie :roll: :lol:

Aneczka
03-02-2009, 11:01
ja żałuję, że nie miałam bambusa Nati od początku! Byłby świetny dla nowrodka, jak dla mnie!
Jest delikatniejszy, niż zwykłe tkane, a jednocześnie lepiej się trzyma, niż elastyczna.
My mieliśmy niezłamana papryczkę i ciężko się motało :( Jasiek też nie był specjalnie zadowolony :(
Jak pożyczyliśmy Polekonta, to było lepiej. Nabraliśmy trochę wprawy i po 1,5 miesiąca przerzuciliśmy się spowrotem na tkaną, bo elastyk wydawał mi się zbyt luźny...

Ale jeżeli masz już doświadczenie w wiązaniu to może każda złamana chusta będzie dobra?
Choc jeszcze raz polecam bambusa Nati. Moim zdaniem to świetna alternatywa dla elastyków i chyba starczy na dłużej?

hanti
03-02-2009, 11:08
mi elastyczna na pierwsze trzy tygodnie dobrze zrobiła :) Kamilka była taka maleńka, delikatna, że całkiem dobrym wyborem wydało mi się włożenie jej w kołyskę z elastyka :)

Kreska
03-02-2009, 15:55
Ja noszę w elastycznej (Gabi) od 3 tyg. :D
jest miekka, miła, szybko się zawiązuje, nie trzeba dociągać, jest nam ciepło (nie ZA ciepło, chusta nie jest bardzo gruba)
Myślę że dla maleńkiego dziecka to świetne rozwiązanie!!!
(jestem widze w mniejszości-trudno :lool: )

dmv
05-02-2009, 00:42
my mialysmy 2 elastyki: MaM wrapa - cudny, kochany, wygodny i super w noszenu oraz Mobiego - sluzyl za 'mala czarna' na wyjscia bo MAM wrap granatowy malo wyjsciowy byl ;). W zwiazku z tym, ze nie mialam zadnego doswiadczenia z chustami elastyk byl strzalem w dziesiatke - gdybym od poczatku miala sie motac np. we wspamniana wyzej Vatanai maryuame to pewnie bysmy juz dawno zrezygnowaly z chustowania. Ale ty mamru masz juz wprawe w dociganiu wiec to chyba nie jest take istotne, a np. zlamane konopie Tulipowny sa tak milusie ze bez wahania bym otulila nimi noworodka :)

mamru
05-02-2009, 23:05
właśnie kupiłam bambuskę od Natalii, więc to chyba na sam początek i na lato będzie idealne rozwiązanie :) Już nie mogę się jej doczekać no i chuścioszka... swoją droga termin porodu znów się przesunął na wcześniej, ale zobaczymy kiedy ta mała istotka zechce stamtąd wyjść i dać się zamotać :)

rangiroa
06-02-2009, 00:23
A ktora z Was chustowala od razu w tkanej?
Elastyczne tak srednio mi sie podobaja, kocham sie w paseczkach i chcialabym taka kupic na poczatek, ale chetnie wyslucham opinii doswiadczonych mamusiek :D

Ruda
07-02-2009, 14:12
Ja chusty spotkalam na swojej drodze dopiero jak Hania 5 miesiac zczela, wiec sila rzeczy byla to juz tkana. No i w zwiazku z tym, ze nie wiem czy druga (przyszla oczywiscie) ciaza nie bedzie ta ostatnia to mam zamiar elastyk jednak wyprobowac :slingbaby:
A pasiaste elastyki ma nati - piekne zreszta :love:

Eyja
07-02-2009, 14:16
ja chustowałam od razu w tkanej. Młody mial 3 tyg. jak po raz pierwszy został zamotany. pokochał noszenie w kieszonce od pierwszego razu :lool:

rangiroa
07-02-2009, 18:36
Ja jednak na poczatek tkana kupie, zobaczymy co na to dziecie :D bo te elastyczne nie w moim typie.

visenna2
15-02-2009, 11:56
Do porodu jeszcze trochę ale tak się zastanawiam...
Weronisię i Krzysia nosiłam w kółkowej ale było mi niewygodnie i teraz na pewno z kółkowej nie skorzystam bo już nawet się jej pozbyłam...
Polecacie elastyczną czy tkaną?? Jakie macie doświadczenia? No i kiedy po raz pierwszy zachustowałyście swoje nowonarodzone dziecię i w co??? Widziałam tą kołyskę z kieszonki-czy to dobry sposób? Polećcie cosik :lool:


W poucha :) U nas hitem był Hotslings, bo wąski i maluszka się w nim nie topiła :)
Zapakowałam Ankę w niego jak miała 4 dni.

mamru
16-02-2009, 00:54
oj zgłupiałam już kompletnie :omg: ale wybrałam!!! :jump: bambuska natki jednak nie, chociaż strasznie chciałam mieć te chustę, ale zrezygnowałam na razie i dobrze.. kupiłam vatanai koira i jestem zachwycona :applause: bo już od dawna marzył mi się żakard :) więc będzie vatek i poucha z pewnością też spróbuję. Na elastyka się nie odważę-jakoś nie umiem :roll: może kiedyś.. przy następnym dzieciu :mrgreen: