Zobacz pełną wersję : katjuszoholiczki...
Czy oprócz mnie i dominiki są jeszczee jakieś tutaj? :D
Ja wiedziałam, że się w niej zakocham, jak tylko ją zobaczę na żywo...
Bo na zdjęciach wygląda faktycznie, jak stara narzuta 8))
Bo na zdjęciach wygląda faktycznie, jak stara narzuta 8))
przepraszam,ale IMO nawet gorzej 8))
Moloscia palam do niej ogromna :hide:
Nie umiem jej sprzedac a lezy w szafie uzywana raz na ruski czas,ale trzymam twardo a noz sie przyda na czarna godzine...........
ech..........
Ja mam podobne odczucia :) Na zdjęciach - porażka totalna, na żywo coś w sobie ma. Ja co prawda mam tylko kólkową i to tylko "przechodnio" ale zastanawiam sie, czy jednak dlużej u nas nie zagości ;) No i nosi świetnie.
filandre
28-01-2009, 09:26
Kiedyś zarzekałam się, że Katja nigdy u mnie nie zagości bo brzydka jest i tyle. Potem nabrałam ochoty po zdjęciach Tulipowny i pod wpływem impulsu Katja dołączyła do naszego stosiku. Teraz wiem, że nie oddam jej nigdy. Piękna jest, energetyczna, a dodatek wełny sprawia, iz nosi fantastycznie. Katjuszka na żywo grzechu jest warta :wink:
milorzab
28-01-2009, 09:31
Mi się od zawsze podoba. Od zawsze na moich listach do męża. Ale on jej nigdy nie wybiera, a po Annie mówi, że coś takiego już miałam. Poza tym pasiaki didkowe są fajne. Może kiedyś.
....a ja na swoją czekam :jump: 8)) i zobaczymy czy to będzie miłosc od pierwszego wejrzenia.......
my właśnie mamy tę kółkową,myrrową, przechodnią :) fakt, na zdjeciach - bazarek,
ale to jest chusta, która rzeczywiście ma jakis czar... może to poprostu dlatego, że jest optymistyczna... :mrgreen:
ja mam Katje od niedawna
to była pierwsza chusta na której "poważnie" zawiesiłam oko, jeszcze przed urodzeniem Młodego.
potem czytałam, że pasiaki didymosa sa "be", że indio rządzi i tak jakoś... się wstrzymywałam.
zupełnie niepotrzebnie
Katja nosi moje 8 kilo bardzo dobrze. fajnie sie dociaga, nie wrzyna, nie rozluźnia, kolory podobają mi się i na zdjęciu i na żywo. facetom też się podoba :)
poza tym ma dla mnie jedną ciekawą właściwość - jak wiążę plecak, to w Katji on jakoś zawsze tak wygląda, hmm... PROFESJONALNIE :wink: poły są ładnie rozłożone, materiał się tak nie marszczy, powiedziałabym że wyglądają te plecaki lepiej niż faktycznie są zawiązane :D
w innych chustach jakies te moje plecaki takie... biedne :(
ma w sobie coś ta chusta. optymistycznego. ciepłego. zwykłego. może serce nie drży na jej widok, ale jakoś zawsze się uśmiechnę jak ją widzę.
kamuszyca
28-01-2009, 17:28
Katja, podobała mi się od zawsze, a widziałam ją tylko na zdjęciach. Wreszcie zanabyłam i co? Miłość od pierwszego wejrzenia :) Piękna jest i już.
doominikaa
28-01-2009, 19:26
a ja głupia kupiłam sobie i ja sprzedałam...
bo była 4,2 i myślałam, ze nic się nie da z nią zrobić.... :duh: :duh: :duh:
używałam jej jako kocyka:
http://images32.fotosik.pl/439/a56c93401a22b94cmed.jpg
:duh: :duh: :duh:
nigdy sobie tego nie daruję!
:duh: :duh: :duh:
dzinx-dlaczego pasiaki Didka sa ble?????
filandre
28-01-2009, 22:17
Kilka zdjęć naszej pięknej Katji:
http://images34.fotosik.pl/447/2fb86fc1e11b3dddmed.jpeg (http://www.fotosik.pl)
http://images36.fotosik.pl/54/452ad1a7ee7c1b6amed.jpeg (http://www.fotosik.pl)
http://images47.fotosik.pl/54/e04df1e9b3235b47med.jpeg (http://www.fotosik.pl)
Jasnie Pani :)
28-01-2009, 22:24
Katja nosi moje 8 kilo bardzo dobrze.
hehe, 8 kilo kazda szmata dobrze poniesie :lool: Motnij sie w 25 kg i powtorz recenzje :wink:
zdjecia ładne macie dziewczyny, ale mnie Katja ani na zdjeciach, zni na zywo nie rusza. Jak juz didkowy pasiak, to tylko Simon, albo Lisa :wink:
dzinx-dlaczego pasiaki Didka sa ble?????
stanowczo protestuję! :twisted:
nie napisałam że pasiaki didka sa ble, tylko że "czytałam że są be" i po wypróbowaniu uważam, że to jest POMÓWIENIE I OSZCZERSTWO!
Pasiak Katja jest jest git! :)
a Simon piękny.
od 1,5 miesięca szukam Simona, ale jakoś się nie udaje używanego kupić.
na ebayu bywa rzadko :(
Katja nosi moje 8 kilo bardzo dobrze.
hehe, 8 kilo kazda szmata dobrze poniesie :lool: Motnij sie w 25 kg i powtorz recenzje :wink:
zdjecia ładne macie dziewczyny, ale mnie Katja ani na zdjeciach, zni na zywo nie rusza. Jak juz didkowy pasiak, to tylko Simon, albo Lisa :wink:
i tu też dementuje!!! :twisted:
każda szmata nie poniesie 8 kilo tak dobrze jak Katja.
a przynajmniej 2 z próbowanych przeze mnie nie poniosły.
a każdą wiążę tak samo (Czyli tak jak umiem) :lol:
co do Simona to zgadzam się... fajniejszy niż Katja.
czemu nikt nie chce sprzedać??? :mad:
filandre
28-01-2009, 22:45
Katja nosi moje 8 kilo bardzo dobrze.
hehe, 8 kilo kazda szmata dobrze poniesie :lool: Motnij sie w 25 kg i powtorz recenzje :wink:
zdjecia ładne macie dziewczyny, ale mnie Katja ani na zdjeciach, zni na zywo nie rusza. Jak juz didkowy pasiak, to tylko Simon, albo Lisa :wink:
i tu też dementuje!!! :twisted:
każda szmata nie poniesie 8 kilo tak dobrze jak Katja.
a przynajmniej 2 z próbowanych przeze mnie nie poniosły.
a każdą wiążę tak samo (Czyli tak jak umiem) :lol:
co do Simona to zgadzam się... fajniejszy niż Katja.
czemu nikt nie chce sprzedać??? :mad:
Simon teraz w Sonderpreise na stronie Didymosa jest 8))
Kilka zdjęć naszej pięknej Katji:
http://images34.fotosik.pl/447/2fb86fc1e11b3dddmed.jpeg (http://www.fotosik.pl)
http://images36.fotosik.pl/54/452ad1a7ee7c1b6amed.jpeg (http://www.fotosik.pl)
http://images47.fotosik.pl/54/e04df1e9b3235b47med.jpeg (http://www.fotosik.pl)
:love: ale ladne zdjecia!
[
Simon teraz w Sonderpreise na stronie Didymosa jest 8))
o? faktycznie... a rano go tam nie było :ninja:
wolę jednak używanego :)
przy obecnym kursie euro to mnie aż głowa boli jak przeliczam :(
hehe, 8 kilo kazda szmata dobrze poniesie :lool: Motnij sie w 25 kg i powtorz recenzje :wink:
:wink:
a swoją drogą to 25 kilo się zmieści do chusty??
mój bratanek i bratanica mają po 6 lat i nie dobili nawet do 20 :-)
milorzab
29-01-2009, 00:22
hehe, 8 kilo kazda szmata dobrze poniesie :lool: Motnij sie w 25 kg i powtorz recenzje :wink:
:wink:
a swoją drogą to 25 kilo się zmieści do chusty??
mój bratanek i bratanica mają po 6 lat i nie dobili nawet do 20 :-)
Moja prawie 6 latka też nie waży 20. Muszę Ignasia (prawie 9) zważyć, czy waży 25 kg. Obawiam się, że nie. Zamiast siedzieć w necie, muszę dzieci zacząć karmić. Ale to wszystko dlatego, że sama byłam grubym dzieckiem.
Jasnie Pani :)
29-01-2009, 00:33
Ale gapa :rolleye: :rolleye: :rolleye: Oczywiscie chodzilo mi o 15 kg (a dokladnie 14800 g mojej Lu np.)
Rezczywiscie 25 to moge juz z pewnoscia napisac, ze nie dam rady poniesc nawet w najbardziej wypasionej szmatce :wink:
Jasnie Pani :)
29-01-2009, 00:35
:love: ale ladne zdjecia!
Ładne ludzie to i ładne zdjecia :wink:
A :wink: le fotograf i jego sprzet tez pierwszorzedni :thumbs up:
filandre
29-01-2009, 08:01
:love: ale ladne zdjecia!
Ładne ludzie to i ładne zdjecia :wink:
A :wink: le fotograf i jego sprzet tez pierwszorzedni :thumbs up:
:oops: dziękujemy :) powiem fotografowi jak wróci z pracy, na pewno się ucieszy :wink:
ech...zaczynam miec wrażenie,że znowu moda wraca :lol:
no i ten simon, którym wszyscy się zachwycali jak byłam na forum chustonówką...
a pasiaki są ZAWSZE fajne,zawsze się dobrze motają,bo to PORZĄDNE SZMATY SĄ 8)) 8)) 8))
Filandre,śliczne fotki :D
Moja 4latka waży 20kg,i jak da zię zamotać(max 20min 8)) :lol: )-to Nati,Leo i Indio dawały rady :wink:
Następny wątek odkurzam :)
Parę dni temu kupiłam Katję. Dziś byłam z synkiem na spacerze właśnie w Katji. Dołączyłam do Katjuszoholiczek bo Katja okazała się przepiekna chusta. Boskie, nasycone kolory, do tego bardzo optymistyczne. Swietna na jesien, ale chyba nie tylko.
Kiedys uwazalam Katje za jedna z brzydszych chust :hide:
Jednak fotki didka sa straszne :ninja:
Mi też się katja zaczęła niedawno podobać:) Może to kwestia pory roku? Latem mnie pastele kręciły a teraz im bardziej po oczach daje tym lepiej;-)
no i myślę, co tu sprzedać, żeby zacząć polowania na katję z wełną:)
Na 100% to idzie falami, jak widać.....
Jeszcze miesiąc temu nagle zapragnęłam katji z wełną, szukałam, pytałam - nikt nie miał. Teraz nagle się pojawiły, a ja już nakupowałam innych chust "w zastępstwie" no i katja musi poczekać. a dzisiaj widziałam na żywo i znowu jej zapragnęłam :mrgreen:
Jest taka jak aare z wełną (jeżeli chodzi o grubość i nośność)
Ja mam zwykłą. I jest też świetna :) Nigdy nie miałam chusty z wełną. Pora spróbować, co? ;)
Lemonko - koniecznie!
Nati z wełną jest bezpieczna dla potencjalnych alergików
dołączam... właśnie do mnie idzie (a w sumie juz doszla i lezy na poczcie) moja hmmm 6? katja w historii... tak, jestem katjoholiczką, uwielbiam jej kolorystykę i uważam że katje sa cudne!
ale jednak preferuje bawelniane, wełniane Katje to nie dla mnie (gryza mnie no)
usypiam właśnie małą, a obok w pokoju leży paczka z katją w środku. siła woli tylko trzyma mnie w miejscu, ale już odliczam minuty do chwili, kiedy pierwszy raz katję wełniastą zobaczę i dotknę:applause: a jutro murbeton spacer!!!!!!!!
jotjotka
06-11-2009, 20:32
A ja też mam, kółkową myrrową! Od dwóch dni co prawda - Dominika dała mi ponosić, no i już do niej nie wróci :twisted: Wszyscy niewtajemniczeni mówią na nią "łowiczanka" :D
martalicja
06-11-2009, 21:49
Mi się zawsze katja podobała. Co to za brednie, że wygląda jak narzuta:twisted::lol:
Jak do nas dotarła, mój starszy syn okrzyknął, ze piękna jest i mam go zamotać :D Mojej rodzince też się podoba, taka energetyczna!!
Wg. mnie wiąże się cudnie, plecaczki wychodzą lepiej, jak juz ktoś zauważył, w ogóle super się dociąga, nigdzie nie wrzyna.
Mam teraz przymusową przerwę w noszeniu... chociaż czasami się motamy (jak mam i tak nosić na rękach, to wolę w chuście te kilka minut:hide:).
Milutka i mięciutka Katja będzie super dla nowego chuściocha:D
Uwielbiam swoją Katję, kupiam ją jeszcze od Donkaczki, i tym większy mam do niej sentyment. Pasuje do wszystkiego. Ma piękne nasycone kolory.
ninuczka
08-11-2009, 17:25
Piękna, nośna jak szatan, energetyczna. Najbardziej mnie urzekła entuzjastyczna reakcja mojej Córki, kiedy ją zobaczyła. Dlatego, mimo że mam na nią lekkie uczulenie, nie sprzedam jej :)
Ale mnie wkurzacie :twisted:
Jak już z niej zrezygnowałam, to ciągle tylko peany czytam :ninja:
sa cudne :) idealne na zimne ponure dni :)
dziś właśnie nosilismy się w anuszkowej katce wełniatce.
Nośna jak cholera!
Zawsze mi się podobała skubana.
no to kolejny pean;-)
wełniasta katja to chusta doskonała,
nosi conajmniej jak eibe, fantastycznie się dociaga,
rewelacyjnie poprawia humor,
dobra na każdą pore roku
jak dotąd to jedyny stały (potencjalnie niesprzedawalny;-)) element naszego stosika
A ja czekam na moją katję i już nóżkami przebieram :) Jutro ma być
też bym chciała na katję czekać:rolleyes:
a przyszła już?
kaka-llina
11-11-2009, 16:45
Ja tak myślę i myśle.. i ta katja z wełenką kusi... ale ciągle nic nie wiem..
i ja mam katję wełniastą:) i ja!!!
i już wiem, na czym polega jej magia - w zależności od ułożenia pasków można mieć chustę czerwoną, pomarańczową lub niebieską albo zieloną:) to jest w niej niesamowite.
cudna bestia:twisted:.
http://images47.fotosik.pl/225/c09f454543daf2edmed.jpg
A do mnie Katja też wczoraj przyleciała. Wełenka :))) Ładnuuuutka jest. Naczytałam się tyle, o tym, że chusty z wełną gryzą, a tutaj pozytywne zaskoczenie - nie gryzie mnie ani trochę. Kolorki bardzo wesolutkie :thumbs up: Dzisiaj pierwszy raz z Katją będzie ;)
kaka-llina
06-12-2009, 23:39
I ja już mam swoja, wełniastą!!!!! oj cudna ci ona cudna.. nie mam zdjec w akcji bo nie miał kto zrobić.. takie mam...
<table style="width:auto;"><tr><td><a http://lh4.ggpht.com/_nIynfRLkT5M/SxvCM0DNLcI/AAAAAAAAAmg/-hHMWv6k2xY/s288/chusty%20014.JPG" (http://picasaweb.google.com/lh/photo/1Nnp9tb3Livax2WaCbWbAQ?feat=embedwebsite)</td></tr><tr><td style="font-family:arial,sans-serif; font-size:11px; text-align:right">From <a href="http://picasaweb.google.com/kakallina2009/20091204Chusty?feat=embedwebsite">2009-12-04 chusty</a></td></tr></table>
kaka-llina
06-12-2009, 23:40
chyba nie do końca umiem zdjęcia z picasy wklejać ale cos weszło...
kaka-llina
06-12-2009, 23:54
jeszcze raz chyba sie nauczyłam...http://lh4.ggpht.com/_nIynfRLkT5M/SxvCM0DNLcI/AAAAAAAAAmg/-hHMWv6k2xY/s800/chusty%20014.JPG (http://picasaweb.google.com/lh/photo/1Nnp9tb3Livax2WaCbWbAQ?feat=embedwebsite)
Ale ma oczyska w tej katji :thumbs up:
A to my wczoraj:
http://i248.photobucket.com/albums/gg178/lalika_album/Aldo20081352.jpg
kaka-llina
07-12-2009, 00:17
oj zapomniałam:duh: mam jedno w akcji.. wiem, żę kurtka nie pasuje.. a mała ma czapkę niemęża bo jej własna spadała z uszu a wiałao jak cholera...:lol:
http://lh6.ggpht.com/_nIynfRLkT5M/SxvCU6Y_FCI/AAAAAAAAAmw/100PhLFf9go/s800/chusty%20012.JPG (http://picasaweb.google.com/lh/photo/35_Xl7fyK8aCIyOGdbKpYQ?feat=embedwebsite)
asia.asz
07-12-2009, 11:09
ja mam katje ale przyznam ze duzo nie nosilam, bo kupilam a niedlugo mlody mi zaczal raczkowac i tylko podloga:/
A ja mam takie fotki katjuszy:
http://lh4.ggpht.com/_BBg4J_b75Tg/SwfiJjburnI/AAAAAAAACLc/Wge4XrTWeAg/s512/IMG_0319.JPG
http://lh4.ggpht.com/_BBg4J_b75Tg/Sxz4LslVpKI/AAAAAAAACeA/RJD0hGrvk-s/s640/IMG_0321.JPG
Razem z inką służą jako ozdoba doniczki. To chyba można nazwać zdjęciem w akcji ? :mrgreen:
Do mnie wełniana Katia przyszła godzinę temu - i na razie ... jestem zawiedziona:frown. Czerwień jakaś taka pomarańczowa, a to mój ulubiony kolor. Na zdjęciach wygląda lepiej.
Ale głównie konsystencja mnie zawiodła - jest płaska, sztywnawa, w ogóle nie jest tym, co mi sie kojarzyło z hasłem "chusta z wełną". Mam kaszmirowe indio i merynosową Nati - obie są mięciutkie, milutkie, wełenkowe.
Ech, ponoszę, może mi się odmieni - nie omieszkam Was wtedy powiadomić:mrgreen:
ninuczka
07-12-2009, 19:25
No jak masz takie porównanie, to się nie dziwię :) Ja też zaczynałam od Nati i później nawet cynober (też miękki przecież) mnie zdziwił. Na szczęście kupfera kupiłam później, bo pewnie też miałabym uczucie, że "zostałam oszukana". Katja jest po prostu inna (podobna do Aare) ale też ma niebanalne zalety - to na prawdę kawał supernośnej szmaty! A jaka energia! (kolory pięknie wyglądaja dopiero po zamotaniu)
Do mnie wełniana Katia przyszła godzinę temu - i na razie ... jestem zawiedziona:frown. Czerwień jakaś taka pomarańczowa, a to mój ulubiony kolor. Na zdjęciach wygląda lepiej.
Ale głównie konsystencja mnie zawiodła - jest płaska, sztywnawa, w ogóle nie jest tym, co mi sie kojarzyło z hasłem "chusta z wełną". Mam kaszmirowe indio i merynosową Nati - obie są mięciutkie, milutkie, wełenkowe.
Ech, ponoszę, może mi się odmieni - nie omieszkam Was wtedy powiadomić:mrgreen:
dokładnie takie sama odczucia miałam, kiedy sprzedałam szafranowe nino na rzecz katii - rozczarowanie jej płaskością i sztywnością było ogromne. ale teraz to ukochana chusta:) trzeba dać jej chwilkę, to się rozwinie.
Pocieszacie mnie! Pasmotrim-uwidim :lol:
ursus_arctos
08-12-2009, 08:21
Pocieszacie mnie! Pasmotrim-uwidim :lol:
a jak ci sie nie uwidzi to daj znac, bo ja chetnie bym przygarnela katje :)
he, he, Macierzanka była pierwsza:mrgreen:
moja lezy ciuchutko w szafie :hide:
ale jak kolezanka w lutym urodzi to sobie w katjuszce troszke ponosze :)
katia w koncu do mnie zawitala...dwa lata sie przed nia bronilam :rolleyes::lol:
przyjechala sztywna jak deska i plaska ... po wymeczeniu, wypraniu i porzadnym wyhamakowaniu lezy sobie mieciutka na poleczce i czeka na zimorodka :)
kolory - wcale do siebie nie pasuja i sa zarowiaste i wogole mi sie nie podoba - a jednak tak przyjemnie sie na nia patrzy :rolleyes::duh::lol:
zamotana tylko zyskuje...
paskudna chusta...
katiuszoholiczka nie jestem...chyba...jeszcze.... ;)
kaka-llina
08-12-2009, 13:00
Moja też nowiutka ale boje się prać...:frown czy opcja handwash na 30 stopni w pralce będzie dobra? boje sie ręcznie bo na pewno źle wypłuczę i woda nie będzie w tej samej temp. a chcę żeby chusta trochę zmiękła...
ja piore w programie do welny i jest ok :)
wyjatek robie tylko dla elips i je recznie mecze - reszta znosi pralke bez mrugniecia ;)
kaka-llina
08-12-2009, 14:42
program do wełny mam 40 stopni albo zimny... 40 to chyba za dużo, czyli na zimno ją potraktować? i w czym, płynie do wełny? wiem,że jest wątek o praniu ale ja sie pytam konkretnie o tę chustę..(sorry za trucie)
Ale ma oczyska w tej katji :thumbs up:
A to my wczoraj:
http://i248.photobucket.com/albums/gg178/lalika_album/Aldo20081352.jpg
Musze zapytac: jaka temperatura jest na dworze, kiedy Mlody jest tak ubrany, gdy z nim wychodzisz?
Wtedy bylo okolo +6 chyba, ale nie jestem pewna. Jak szlismy, to bylo ok, ale 10 minut stania w cieplej aptece, mimo rozpiecia kurtki, spowodowal, ze ciekly mi struzki potu po plecach, i wracalismy porozpinani, tylko czapek juz nie zdejmowalam, zeby sie nie przeziebic. Ja mialam koszulke bez rekawow w ogole, i ramiona spocone :(
Strasznie trudno jest wyczaic odpowiedni ubior....
dziewczyny, czy Wasze Katje z wełną też się mechacą?
Nie, ale ja malo uzywam, bo mam full chust......
Dziś spacer w katjuszy z wełną i nie mogę ochów i achów zakończyć. Było boooosko i cieplutko. No i te kolory....
http://lh6.ggpht.com/_BBg4J_b75Tg/Sy49OX7uLqI/AAAAAAAACuw/lVGfLaTb2fg/s800/Chusty1.jpg
Nie wiem czy to już katjuszohlizm, bo generalnie w każdej chuście która u mnie została jestem zakochana bez pamięci :)
doominikaa
20-12-2009, 16:32
to był głupi pomysł, ze katję sprzedałam.
to był głupi pomysł, ze katję sprzedałam.
tez zaluje czassem ;)
Biedronka
20-12-2009, 17:49
ojjj ja tu chyba pasuje :twisted:
Przed katka broniłam się troche
a bo pstrokata, a bo pasiak
bla bla bla :rolleyes:
jak upolowałam z wełną i doszła do mnie to zakochałam się w niej ...jest przeenergetyczna i wcale nie taka pstrokaa na jaką wygląda ...a jaka miekka uuuuuu....
tylko szkoda że mam jeno kółkową :( chciałabym mieć wiązankę długą :oops:
lawendax
20-12-2009, 17:51
Dziś spacer w katjuszy z wełną i nie mogę ochów i achów zakończyć. Było boooosko i cieplutko. No i te kolory....
Nie wiem czy to już katjuszohlizm, bo generalnie w każdej chuście która u mnie została jestem zakochana bez pamięci :)
Pięknie Wam w Katji :lol:
Pięknie Wam w Katji :lol:
A dziękujemy :)
no i ja też w końcu po miesiącach bronienia się, zapadłam wreszcie na katję (za sprawą Marty, która wspanialomyślnie mi ją sprzedała, dzięki Ci dobra kobieto :kiss:)
a jak pożyczałam katjuszę od założycielki tego wątku, to już myślałąm, że jestem uratowana i wyleczona.
nosi owszem rewelacyjnie, ale wydawało mi się wtedy, że nie muszę mieć własnej.
no to teraz mam i jest mi z tym baaardzo dobrze
http://www.holdthatpic.com/photos/4900/58786.jpg (http://www.holdthatpic.com/)
Do mnie trafila dzisiaj krotka Katja z mysla o wiazaniu z niej prostego plecaczka. Okazalo sie, ze lepiej trafic nie moglam: jest starenka (na czarnej metce jest jeszcze 4-cyfrowy kod pocztowy), grubsza niz nowa Aare z welna, nie przeswituje trzymana pod swiatlo a kolory... jakby dopiero opuscila warsztat tkacki. CUDO!
Dołączam sie do fanklubu. Jedna z najpiękniejszych chust jakie zam!!!
kasia wska
25-04-2010, 09:18
http://i81.photobucket.com/albums/j217/verdadeira-pi/katja.jpg
jestem katjuszoholiczką na maksa:)
nie dość, że ma na imię tak, jak ja :D, to jest naprawdę cudna. na żywo, zamotana, podoba mi się niezmiernie.
no i ma totalnie nieziemską nośność.
aż kupiłam sobie do niej torbę i musiałam się podzielić fotką:)
mam wełenkę, rozm. 5.
A może katjuszoholiczki skusiłyby się na coś takiego :):
http://cgi.ebay.de/Didymos-Latzhose-Gr-98-/190404905804?cmd=ViewItem&pt=Kinderbekleidung_M%C3%A4dchen&hash=item2c55044b4c
kasia wska
14-06-2010, 17:26
A może katjuszoholiczki skusiłyby się na coś takiego :):
http://cgi.ebay.de/Didymos-Latzhose-Gr-98-/190404905804?cmd=ViewItem&pt=Kinderbekleidung_M%C3%A4dchen&hash=item2c55044b4c
rozwaliłaś mnie!
szkoda, że nie znam niemieckiego i nie umiem tam kaufen robić :(...
kasia wska
14-06-2010, 17:48
dzięki, kochana jesteś, ale chyba odpuszczę, może ktoś inny się skusi :)?
do mnie dzisiaj przyleciała...a czaiłam sie na nią od hoho! długiego czasu ;)
piękna jest, piękna!
do mnie dzisiaj przyleciała...a czaiłam sie na nią od hoho! długiego czasu ;)
piękna jest, piękna!
heheheh ja się tak czaje i czaje! Póki co mam jedną, ale jest b.krótka a mój brzuch rośnie. Marzy mi się Katjuszka z wełenką :-)
http://i81.photobucket.com/albums/j217/verdadeira-pi/katja.jpg
Kasia a gdzie kupiłaś katjuszkową torebkę. Piękna jest!
jakibytu
14-07-2010, 16:37
dlaczego ja wcześniej tu nie trafiłam? Katja nigdy mi się nie podobała i dziwiły mnie te westchnienia zachwytu, aż do pewnych zdjęć chyba hexi w zimie tego roku. Potem zobaczyłam ją na żywo i powaliła mnie na kolana. Mam z wełną, piękna i nośna i chyba nigdy nie sprzedam. Serio, chyba predzej pawie puszczę ;)
no dobra, doszła i moja (dzięki Marta :)) i tak zareagowała na nią Kostka:
http://images41.fotosik.pl/315/fbe620309ee48645med.jpg
myślicie, że jej się podobało? :ninja:
o... fajnie, że już jest :))Jak się nosi? Bosko, co ?
o... fajnie, że już jest :))Jak się nosi? Bosko, co ?
a fajnie się nosi, dziękujemy, musimy jeszcze popróbować jakichs fajnych wiązań z chust krótkich :)
filipinka
09-08-2010, 21:22
no i po co zagladalam w ten watek? po co?
tak sie skutecznie bronilam przed pasiakami: ze pstrokate, oczoplasowate itede, itepe... i co? zamowilam katje z welna!
z torbami mnie puscicie:) torbami pelnymi chust:)
a ja myślałam, żeby moją sprzedać, bo jednak kolory nie moje, ale parę razy założyłam celem upewnienia się w decyzji i... wpadłam :duh::duh::duh: . Nosi rewelacyjnie, zupełnie nie czuję tych 9 kg (w innej chuście czuję - dlatego piszę), a wizualnie wcale nie jest źle.
(wiem, wiem, zaraz na mnie naskoczycie, że śliczna jest :twisted: , też tak myślałam, kupując, ale później mi przeszło). No ale nosi ładnie, więc niech jej będzie :ninja:
A warto kupować bawełnianą dla 11kg dziecka na plecaczki, czy lepiej wełenki poszukać?
mam takie samo pytanko ja poprzedniczka, tylko że moje dziecko ciut cięższe jest... Bawełniana katjuszka z lekkością udźwignie?
To się dołączę. Jakoś niecały miesiąc temu zakupiłam z wełenką katje.. śliczną, kolorową, w sam raz na nadchodzące pochmurne dni.. 3,7 m ma... Na razie tylko plecaczek robię i na boku po domku się czasem nosimy. :) Chyba jeszcze nie do końca złamana, ale nosi świetnie, w ogóle nie czuję ciężaru mojej 9,6 kg córci. :) Mam też bambusika, dłuższego na kieszonkę, bo z katjuszki kieszonki nie robię, raz spróbowałam i węzeł wiązałam ostatnimi centymetrami ;) I pytanko - jakie jeszcze wiązania można wykombinować z takiej dlugości?
mam katję od niedawna. noszę na razie w domu w razie potrzeby, bo mały przeziębiony i nie ma jak poszaleć na dworze - a tak ładnie by się prezentowała wśród liści... ech...
podoba mi się, mimo, że to moja pierwsza kolorowa chusta. no i nośność... super. 11 kilo bez problemu.
ach tak się chciałam pochwalić moim nowym nabytkiem ;)
a ja swoją muszę sprzedać:cryy::cryy::cryy::cryy:
Z mężem zdecydowaliśmy, że prostsze dla nas obydwojga będzie na zimę nosidło i dlatego wystawiłam swoją 4kę na straganik. :frown:frown Sama ta decyzja jest smutna..
ostroszyc
14-01-2011, 17:46
Jejku jejku, dziś pierwszy raz poszliśmy z Katją w plener - na błotnistobure roztopy jest idealna! Widać nas było z daleka :) Podobała mi się już od dawna ale teraz to wpadłam...
mayetschka
14-01-2011, 17:56
od zawsze kocham ten bieżnik: za nośność, energetyczne kolory i no chyba za całokształt
szukajcie starych bawełnianych katji bez środka - one wszystko ponosza
normalnie chusta czołg
ostroszyc
14-01-2011, 22:12
A ja się dziś zastanawiałam czemu ktoś odciał metke :D
To ja się też dopiszę do grona wielbicielek! Energia jakaś niesamowicie pozytywna bije od tej szmaty i już się nie mogę doczekać, kiedy będę Maleństwo w nią motać, bo póki co motałam tylko lalkę :hide:
No i ja też mam taką, której ktoś wyciął metkę ;-)
zdjęcie :)
http://images35.fotosik.pl/394/17a1fa8168351c83med.jpg (http://www.fotosik.pl)
Katja to ostatnia szmata, którą sprzedam...
Do mnie właśnie doleciała katja. Przestałam się przed nią bronić bo na fotach wygląda... hmmm... różnie. Ale tak kusiła, kusiła, kusiła. I szkoda, że tak długo musiała mnie kusić. Ale co tam. Jeszcze się ponosimy bo młody roku nie ma i jeszcze z chust nie zwiewa :-)
Żyrafki dla katjuszoholiczek :)
http://www.didymos.de/bilder/eigeneWerke/EW0032.jpg
no i kolejna do kompletu jestem, nie dość że śliczna to zamotana powoduje zalew miłości;-) :heart:
cudna chusta, 10 kg na plecach nie czuć wcale:!:
mamaslon
17-10-2011, 21:19
Żyrafki dla katjuszoholiczek :)
http://www.didymos.de/bilder/eigeneWerke/EW0032.jpg
ale czad :D
Leci do mnie kolejna Katja - sama nie wiem, która to już. Tym razem długo bez niej wytrzymałam ;)
I ja mam katje. Niby to staruszka z czarna metka, a wyglada zupelnie jak nowa. Piekne zywe kolory, zwarty splot, fajnie nosi. Czemu ja sie tak przed pasiakami wzbranialam sama nie wiem, ale katja zawsze mnie chwytala za serce. Piekna jest!
Katja to ostatnia szmata, którą sprzedam...
tak samo jak ja :)
pijana_wiatrem
07-03-2012, 17:32
Do mnie też już moja będzie lecieć.... A jest taka energetyczna. Teraz miałam Nati Ontario i tak mnie zawsze smutno nastrajała...
Agulinka
07-03-2012, 18:36
a dziś myślałam, żeby odkopać wątek ;) Moja kasia od wczoraj z nami, nie rozczarowałam się i choć zarzekałam się, że pasków nigdy u nas nie będzie, to katja chyba zostanie na dłuuugo :)
aniahartnett
13-03-2012, 21:04
ja taka mam, przeszyłam sobie symbol(metkę) didka na środek, coby sobie ułatwić życie:)
pijana_wiatrem
14-03-2012, 01:04
No normalnie zakochalam sie w niej:heart:
Juz szukam kto ma na zbyciu kawalek katji, coby sobie torebke i lancuszek na smoczek do kompletu dorobic :)
aniahartnett
14-03-2012, 21:36
A duża różnica miedzy bawełnianą a wełnianą? Jaka różnica w cenie 5,2 np?
bawełniana 4,6 to jakieś 240-260zł
wełniana z 300-320?
(o używkach piszę i ceny przybliżone, bo zależą od okresu, kiedy się je sprzedaje)
Ktos sprzedaje Kaśkę ze 28 euro, 4,2 az się prosi...:
http://www.ebay.de/itm/tragetuch-bund-wunderschon-4-20m-/260984618331?pt=DE_Baby_Kind_Unterwegs_Babytragen&hash=item3cc3e53d5b
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.