PDA

Zobacz pełną wersję : Wietrzny dzień w chuście



Aliszia
18-07-2012, 00:14
Nie wiem, gdzie założyć ten wątek, ale po wstępnych oględzinach doszła do wniosku, że to podforum będzie najodpowiedniejsze. W razie czego proszę o przeniesienie tematu.


Chustujemy się od niedawna, Pola ledwo skończyła miesiąc. Wczoraj czekałam z nią 30 minut na przystanku autobusowym w chuście, potem wracałam w silnym wietrze do domu i tak mnie naszło, że zupełnie nie wiem, jak sobie z tym wiatrem poradzić.

Nosimy się na razie tylko w kieszonce, gdy wiało, "otuliłam" małą bokami chusty- naciągnęłam boki delikatnie na Polę, otuliłam ją kocykiem, który miałam w torbie, ale moim zdaniem, jak na noworodka, wystawiłam ją na trochę zbyt silny wiatr.

Nie chcę jej ubierać pod chustę zbyt ciepło, bo nie o to chodzi- gdy nie ma akurat porywów wiatru, jest naprawdę słonecznie, 20 stopni i te sprawy. Marzy nam się wyprawa nad morze w niedługim czasie, pewnie będzie dmuchać solidnie i nie wiem, jak się przed tym zabezpieczyć.

Macie może jakiś porady dla chustonówki? :) :wrapmom:

olmis
18-07-2012, 07:41
Czpeczka albo kapelusik z szerokim rondem do chusty jak znalazł i na słońce i na wiatr, główkę też rękami możesz otulić, będzie Wam jeszcze milej. Przyjemności chustowania w każda pogodę!

livada
18-07-2012, 08:22
Myślę że córeczce było wystarczająco ciepło i bezpiecznie, zwłaszcza pod dodatkowym kocykiem... Dziecko wtulone w Mamę jest naprawdę dobrze zabezpieczone, pilnowalabym tylko osłonięcia łebka i uszek przy silnym wietrze. 20 stopni to nie jest zimno, nawet jak wieje...

No ale na mnie i moje dziecko wszyscy patrzą jak na wariatki, bo ubieramy się naprawdę lekko :ninja:

essmay
18-07-2012, 08:40
my wczoraj zaliczyliśmy ulewę, wiało też porządnie. mała miała kapturek, jak się zrobiło gorzej to okryłam ją ogonami, później jeden ogon zamieniłam na bluzę TŻ, bo się denerwował. jak już dotarliśmy to mała była cieplutka i sucha, czego nie można powiedzieć o nas:lol:

Nalia
18-07-2012, 09:15
pamiętaj że mała jest w ciebie wtulona i twoje ciało ją grzeje, więc nie ma co jej za ciepło ubierać, żeby nie przegrzać. I jak piszą dziewczyny najważniejsze by główka była zabezpieczona przed wiatrem i słońcem. Miłego noszenia :)

kamisia
18-07-2012, 10:32
Myślę, że zrobiłaś wszystko co trzeba :)

Kasia.234
18-07-2012, 11:03
20 stopni to nie jest zimno, nawet jak wieje...



przyjedź nad morze to zmienisz zdanie :D

w temacie: z doświadczenia polecam kapelusik z dużym rondem, ewentualnie jeszcze bluza z kapturem

livada
18-07-2012, 11:15
przyjedź nad morze to zmienisz zdanie :D


Niekoniecznie, ja się ostatnio ekstremalnie zimnolubna zrobiłam, piétnaście stopni i wiatr wydaje mi się wspaniałą letnią pogodą, przy dwudziestu zaczynam odczuwać dyskomfort, zwłaszcza jak noszę Młodą ;-)

Kasia.234
18-07-2012, 11:17
Niekoniecznie, ja się ostatnio ekstremalnie zimnolubna zrobiłam, piétnaście stopni i wiatr wydaje mi się wspaniałą letnią pogodą, przy dwudziestu zaczynam odczuwać dyskomfort, zwłaszcza jak noszę Młodą ;-)
ja też bardzo lubię taką pogodę, niestety, moje dzieci mniej ...

eesti
18-07-2012, 11:21
w temacie: z doświadczenia polecam kapelusik z dużym rondem, ewentualnie jeszcze bluza z kapturem

Mogę jeszcze dodać do tego osłonkę przeciwdeszczową/wiatrową Infanta :)

Gośka
18-07-2012, 11:31
Mogę jeszcze dodać do tego osłonkę przeciwdeszczową/wiatrową Infanta :)
Jestem początkująca wiec pewnie zadam głupie pytanie, ale gdzie można kupić taką osłonke (najlepiej online) ? Dziewczyny na warsztatach pokazywały, właśnie taki wycięty kawałek polarka z rzepami, który osłania dziecka 'tyły'; to własnie jest to?

Kasia.234
18-07-2012, 13:17
Jestem początkująca wiec pewnie zadam głupie pytanie, ale gdzie można kupić taką osłonke (najlepiej online) ? Dziewczyny na warsztatach pokazywały, właśnie taki wycięty kawałek polarka z rzepami, który osłania dziecka 'tyły'; to własnie jest to?

na allegro na przykład
http://allegro.pl/kurtka-pelerynka-deszczowa-na-kazde-nosidelko-i2467024876.html

livada
18-07-2012, 14:36
ja też bardzo lubię taką pogodę, niestety, moje dzieci mniej ...

Młoda na razie nie protestuje, może ma nasze geny i też będzie zimnolubem, na razie wszystko na to wskazuje :-)

kamisia
18-07-2012, 15:28
Śmiesznie wygląda ta pelerynka, nigdy nie widziałam takiej.

mi.
18-07-2012, 15:55
na allegro na przykład
http://allegro.pl/kurtka-pelerynka-deszczowa-na-kazde-nosidelko-i2467024876.html
mam to :)
beżowe. nigdy ni użyłam ;)

eesti
18-07-2012, 16:30
Śmiesznie wygląda ta pelerynka, nigdy nie widziałam takiej.

Może wygląda śmiesznie, ale za to bardzo się przydaje w taką pogodę, jaka jest teraz (deszcz co 1-2h).

Aliszia
18-07-2012, 22:01
Wychodzi na to, że nie ma magicznych sposobów, a Wy mnie uspokoiłyście :) Mała była ciepła, ale nie przepocona, żadnej gorączki się nie doczekałam, kataru ani płaczu, więc chyba jest ok. Miała na sobie czapeczkę i bluzę z kapturem, więc w uszy nie wiało. Skoro Wy jeździcie nad morze bez itd. bez specjalnych okryć, to my chyba też tak pozostaniemy :)

Ta pelerynka jest... zabawna :) Chociaż mój chustosceptyczny mąż pewnie by popierał jej kupno i używanie.

Btw. My również z tych zimnolubnych. Przy -15 stopniach śpimy z szeroko otwartym oknem, bo inaczej jest duszno ;)

letka
18-07-2012, 22:14
Śmiesznie wygląda ta pelerynka, nigdy nie widziałam takiej.
W opisie aukcji napisali, że elegancka :lool: