PDA

Zobacz pełną wersję : low-cotton, kaszmir czy wełna



essmay
11-06-2012, 12:01
cóż potwierdzam stereotyp, że kobiety nie mogą się zdecydować:duh:
do tego żadnej nie miałam w rękach i nie specjalnie się znam; za to trochę się już wkręciłam:oops:
pomóżcie wybrać:)

lominia
11-06-2012, 12:03
Może napisz coś wiecej- czego od chusty oczekujesz?

essmay
11-06-2012, 12:39
Może napisz coś wiecej- czego od chusty oczekujesz?
wszystkiego ;) no, zawiązać mogę sama

z tego co się orientuję to low-cotton byłby dobry na lato? a czy za rok przy większym robalu też będzie ok?
myślałam, żeby w coś z wełną zaopatrzyć się na jesień. i sweetplace z kaszmirem mnie kusi/kolor!/, ale może ktoś mi je sprzątnie sprzed nosa :)

jul
11-06-2012, 12:55
lominia dobrze pisze, że żeby coś doradzić, to trzeba by coś więcej wiedzieć - czy masz już doświadczenie w chustowaniu, z jakimi chustami miałaś do czynienia i co Ci w nich pasowało, jakie chusty lubisz, czy chcesz się ograniczyć do jednej chusty, czy raczej mieć kilka...

Jeśli nie masz doświadczenia w noszeniu, i miałaby to być jedyna chusta, to polecałabym raczej nie low-cotton, bo nie wiąże się najłatwiej, łatwiej uczyć się na bardziej szorstkich chustach.

Jeśli chcesz brać wełnę na jesień, to raczej nie warto kupować jej już teraz - może Ci się jeszcze 10 razy zmienić chustogust, poza tym będziesz wiedziała, czy Twoje dziecko potrzebuje chusty bardzo nośnej, bo jest ciężkie (jak mój synek, na pół roku miał juz 9-10 kg, jego siostra dobiła do takiej wagi w okolicy roku), czy starczy w miarę dowolna. Przy czym wełny (takie nie za grube, np pasiaki nati) dziewczyny chwalą i na lato. Nie miałam sweet place z kaszmirem, ale sądząc po miłości koleżanki do jej wypuszczonej jednocześnie z SP grecji z kaszmirem, akurat ta chusta powinien być dobra i już teraz i dla cieższego dziecka. Tylko na cieplejsze dni może być za ciepła.

demona
11-06-2012, 13:10
ja Ci wogóle low-cottona nie polecam, ciężka chusta(dosłownie). Kaszmira bym wzięła, albo wełne merynos

essmay
11-06-2012, 14:57
doświadczenie zdobywam powoli.
bawełniane mam dwie:
dłuższą nati, mięciutka, bo odziedziczona
i hoppka teoretycznie light, jest sztywniejszy, ale to w nim zwykle noszę

to może ten kaszmir jak się załapię, jak nie to widocznie nie dla mnie

Karusek
11-06-2012, 16:00
SP z kaszmirem będzie za ciepła na lato, dobra jest tak od września ;)
nie jestem entuzjastką bambusa, demona ma rację, że bardzo ciężki, ale w sumie nosi nie najgorzej

Celebrianna
12-06-2012, 13:06
Z tych wymienionych polecałabym cienki kaszmir, bo świetnie chroni przed przegrzaniem, a jesienią i zimą odwrotnie. No i jest mięciutki i łatwo się wiąże. Kilka było na bazarku - np: gałązki albo honsiu Nati. Tamto SP było kiedyś moje, ale zdecydowanie za grube na teraz. Ale kochałam je ogromnie.
A myślałaś o czystej bawełnie?

essmay
12-06-2012, 18:32
jeśli bambus ciężki to odpuszczę sobie.

Celebrianna kojarzę właśnie, że SP było Twoje, ale widocznie nie na mnie czekało ;) za kaszmirem się jeszcze będę rozglądać.
bawełniane mam już dwie i widoki na dwie kolejne: rapalu i vatanai jak się uda. może na jakiś czas będę miała dość

lampka
12-06-2012, 19:20
Essmay, Celebrianno, ja się przyłączam do westchnień za SP... Dziewczyny, wiecie jak mi smutno? Normalnie czuję się, jakbym dziecko matce odbierała :frown Następnych razem będę wystawiać tylko z adnotacją: mogę się rozmyślić do podania nr konta...

A w temacie: SP to faktycznie kawał chusty - gruba, mięsista. Ale super się wiąże (ma lekki poślig) i super się nosi (nic się nie wrzyna).
Idę płakać :hide:

Celebrianna
12-06-2012, 20:01
Przytulam zatem :-) :kiss: Ale nie martwcie się - są jeszcze chusty podobne do SP fakturą :-) Wełniane Pancy (szare jest mega giga piękne), jaskółki kaszmirowe (ale nie do upolowania już raczej), a teraz, choć nieco twardsze i wymagające łamania, są koniczynki lniane. Tylko już nie są takie mięciutkie, jak kaszmirek :-) Ale kto wie, może Nati wypuści jesienią kaszmirowe koniczynki :-)

annya
12-06-2012, 21:27
Jednych wełna gryzie, innych nie.
Wełna wełnie nie równa.
Moją ukochaną chustą jak Tymianek miał koło roku (czyli pora letnia), był wełniany cynoberek. Wełna działa jak izolator-zimą grzeje, latem chłodzi.
Osobiście do fanek bambusa także nie należę.
Proponuję pomacać różne chusty, a wówczas łatwiej będzie coś Tobie wybrać.
Powodzenia!

lampka
12-06-2012, 21:32
Przytulam zatem :-) :kiss:
:-)

Dzięki :kiss::D...
A paprotki wełniane? Jakie są?

annya
12-06-2012, 21:37
Paprotki są cudne.
Przyszły do mnie w ubiegłym tygodniu i jest to dla mnie chusta nr 1 pod kątem niedoceniania!!!
Bez dwóch zdań polecam! Dużo ładniejsza zieleń niż na zdjęciach!

lampka
12-06-2012, 22:22
Annya
A masz na myśli te paprotki zielone czy zielone-marine?

essmay
12-06-2012, 23:00
Jednych wełna gryzie, innych nie.
Wełna wełnie nie równa.
Moją ukochaną chustą jak Tymianek miał koło roku (czyli pora letnia), był wełniany cynoberek. Wełna działa jak izolator-zimą grzeje, latem chłodzi.
Osobiście do fanek bambusa także nie należę.
Proponuję pomacać różne chusty, a wówczas łatwiej będzie coś Tobie wybrać.
Powodzenia!
tylko gdzie to macać?! ja tu robię za ciekawostkę, niedługo to pewnie całe miasto będzie wiedziało o kogo chodzi ;)
ja wełnę lubię, nie wiem jak mała.
w każdym razie zakupy wstrzymuję do lipca, a najlepiej do sierpnia :D

lampka
13-06-2012, 10:25
Essmay - znam to, dopiero teraz jak zaczęłam się spotykać z innymi dziewczynami mogę dotknąć bez kupowania. A tak był tylko internet i czytanie o chustach :roll:
I mam nadzieję, że się nie pogniewasz, że pociągnę wątek wełnianych paprotek... :kiss:
Czy mogłabym prosić o porównanie ich do np. SP? Czy są zbite, twarde, grube, jak się dociągają, czy mają lekki poślizg? Bo nośne chyba są, tak? Będę wdzięczna :heart:

Celebrianna
13-06-2012, 12:23
Gałązki nijak się mają do SP - dwie zupełnie inne chusty - gałązki (wełniane) są o wiele cieńsze i bardziej szorstkie. Są zdecydowanie luźniej tkane.
edit: miałam marine:
https://lh6.googleusercontent.com/-396eYwq8bUE/TuCk-7GawPI/AAAAAAAABoI/X-4Ey51q27E/s640/Zdj%25C4%2599cie1341.jpg (https://picasaweb.google.com/lh/photo/UHCWO_WUSuhiWF6LLreRtWWZqtp1DoSKo7o1QFDUM2M?feat=e mbedwebsite)

essmay
13-06-2012, 13:08
Sia im więcej informacji tym lepiej :) przyda się na później

Judyta
21-06-2012, 17:20
dzisiaj dostałam pierwszego low cottona, od razu się Zamotaliśmy. I wrażenia- rewelacyjne! Nie moge nic powiedzieć o kaszmirze czy o wełnie, ale low cotton mnie pozytywnie zaskoczył. Bardzo ładnie się dociagął, przyjemny w dotyku i o dziwo spodziewałam się cięższej chusty, a ona wydaje mi się wręcz lżejsza od mojego rastamana i rodos natki. Nie mam jeszcze doświadczenia z chustami, ale z tą sobie nawet nieźle poradziłam :lol:

lampka
21-06-2012, 20:41
Fabianowa, a jakiego masz low-cottona?

aladw
21-06-2012, 21:03
Mam perłę Nati bambusową z 70% bambusem i bawełną i ostatnio zamotałam moja dwulatke w plecak i w zyciu mi sie jej w niczym tak dobrze nie nosilo...trzyma, gruba chusta, duzy wezel ale jak nosi!!!i jaka kocykowata taka milusia jak welurek....sa plusy i minusy...kup sobie chusty z dodatkami i zobacz co lubisz i sprzedaj to co ci sie nie sprawdzi

Judyta
21-06-2012, 21:42
sia mam flamingi:)

essmay
21-06-2012, 22:18
Mam perłę Nati bambusową z 70% bambusem i bawełną i ostatnio zamotałam moja dwulatke w plecak i w zyciu mi sie jej w niczym tak dobrze nie nosilo...trzyma, gruba chusta, duzy wezel ale jak nosi!!!i jaka kocykowata taka milusia jak welurek....sa plusy i minusy...kup sobie chusty z dodatkami i zobacz co lubisz i sprzedaj to co ci sie nie sprawdzi
tylko skąd ja wezmę fundusze na te zakupy ;)

Fabianowa właśnie koleżanka z forum rówieśniczego ma flamingi i jest zadowolona

a ja dalej nie wiem czego chcę:duh:

lampka
21-06-2012, 22:23
sia mam flamingi:)
Aaa to się rozumie :thumbs up: Słyszałam, że są fajne.

kokosanka
03-08-2012, 12:40
A co powiecie o honsiu z kaszmirem?

marjen
03-08-2012, 12:45
A co powiecie o honsiu z kaszmirem?

ja mam honsiu z kaszmirem fioletowe. W sezonie jesienno zimowym to była moja ulubiona chusta. Miękka, nie za gruba, bardzo fajnie się mota. Nosiła przywoicie.
W przyszłym sezonie jednak chyba już będzie dla nas za cienka.

matysia
03-08-2012, 12:55
A co powiecie o honsiu z kaszmirem?
Nosiłam w niej dwulatka bardzo fajna chusta, jak dla mnie jedna z bardziej udanych produkcji natkowych.

Celebrianna
03-08-2012, 12:56
A co powiecie o honsiu z kaszmirem?
Mięęęęęciuteńka!

matysia
03-08-2012, 13:10
Dobrze nosi :backcarry: i :wrapmom:

Aksamitka
03-08-2012, 13:16
Ja mam galązki z kaszmirem.Mięciutka.Kochana przez nas.
Ja mam 2,5 latka i jeszcze się nosimy w niej. Jest cienka,ale mnie pasuje. Najmilsza w dotyku chusta.
Kaszmir jeszcze raz pewnie kupię.Jestem fanką kaszmiru.
Wełna merynos jest ok,a low cotton też dobrze nosi,ale jest specyficzny.W ogóle bambus jest specyficzny. Trochę sliski. Trochę sztuczny. Ciężki.Low cottony mniej ciężkie. Jak woda kapnie to plama zostaje po wyschnięciu.W praniu się to wyrównuje,ale nie warto zapierać kawałka po ubudzeniu.Trzeba prać od razu całą.
Kaszmir rządzi :)

Zuz
03-08-2012, 13:23
Ja mam kaszmirowe koty i to najbardziej m iekka chusta ever :beat::beat:
nasza ukochana do usypiania

nawet honsju nie było tak miekkie pewnie ze wzgledu na wzor :ninja:

kokosanka
07-08-2012, 21:51
marjen, matysia, Celebraiana, Aksamitko (mam nadzieję że nie pominęłam nikogo) dziewczyny dzięki! :kiss:
Bo się zasadzam na takową szmatę kaszmirową. Wełenkę mam didka i nie mogę się do niej przekonać nijak. A to honsiu kusi, oj kusi...

edit: Zuz a ile kaszmiru mają Twoje koty?