PDA

Zobacz pełną wersję : Odpieluchowanie a żłobek - co byście zrobiły?



czarnakota
03-06-2012, 17:46
Dziecię mi się powli odpieluchowuje. Ma 18 miesięcy, pokazuje, jak chce siusiu (tak pi razy oko, ale kuma o co chodzi). Uwielbia nosić majteczki, przesypia noc na sucho i ogólnie interesuje ją temat.

Zastanawiam się, żeby zrobić krok naprzód i ją odpieluchować, bo wydaje mi się, że jest dobry moment, a nie wiem, co będzie, jak go przegapię.

Pytałam się w żłobku, jaką mają politykę i panie powiedziały, że takich małych dzieci one nie wysadzają. Dopiero, jak przejdzie do średniaków (od 2 lat).

Ja rozumiem, że nie będą za nią biegać i pytać, czy chce siusiu. No i fakt, że jak się bawi z innymi dziećmi, to nie wiem, czy będzie pamiętać, że jej się chce na nocnik.

Z drugiej strony, jak jej nie spróbuję przestawić na majty, to nie będę wiedziała. Dodam, że nie chodzi mi tu o 'trening', tylko bardzo wyluzowane 'wzmacnianie pozytywne'.

Dodatkowo, nie planuję w ogóle podnosić tematu w żłobku, dopóki nie będę wiedziała, że młoda potrafi zwrócić czyjąś uwagę, że jej się chce siusiu, no bo nie oczekuję, że ktoś będzie ją obserwował tak, jak ja.

No i teraz pytanie. Czy ją spróbować odpieluchować? I co ze żłobkiem? Jeśli będzie pokazywać, że chce siusiu, to jednak powiedzieć, że mi zależy, czy zgodzić się na to, żeby w żłobku była w pieluchach?

Dodam, że żłobek jest prywatny, 1 opiekunka na 3 dzieci. Piszę to tylko dlatego, że gdyby była w państwowym w Polsce, gdzie jest 20 dzieci na opiekunkę, to oczywiście sytuacja byłaby inna.

Co o tym myślicie?

Guest
03-06-2012, 19:55
porozmawiaj w żłobku

magnolia
03-06-2012, 20:09
Dodam, że żłobek jest prywatny, 1 opiekunka na 3 dzieci. Piszę to tylko dlatego, że gdyby była w państwowym w Polsce, gdzie jest 20 dzieci na opiekunkę, to oczywiście sytuacja byłaby inna.

Co o tym myślicie?

myślę, że powiedz właśnie to wszystko w żłobku - w takiej sytuacji nie trudno jest obserwować dziecko przez opiekunkę w żłobku (zazdroszczę żłobka btw) a co do państwowych żłobków z dużo większą ilością dzieci to niekoniecznie sytuacja musi być inna;) moja koleżanka 2 lata temu posłała swoją małą do żłobka, mała miała 20mcy i od lipca była bez pieluchy no ale sama nie wołała i panie w żłobku (25 dzieci na 3 panie) wysadzały i nie robiły żadnego problemu:) wpadki (jeśli się zdarzały) też nie były problemem, po prostu ją przebierały, tylko na spanie wolały dać pieluchę, więc wszystko zależy od żłobka...mój Stasio też od września idzie...fajnie jakby bez pieluchy bo nie wiem jeszcze jak na wielo się tam zapatrują...

lasica
03-06-2012, 20:18
Ja spytałam sie opiekunki czy ok (tez ma ok 3 dzieci na 1 osobe), wytlumaczylam ze nie nosi juz pieluch od 6 dni i czy sie zgodzi bym mu juz nie dawala bo bardzo dobrze sobie radzi. Powiedziala ze ok i zebym zapakowala zapsowe. Kacper wrocił w tych samych majteczkach co go rano poslalam. Mial wtedy 22 miesiace i nie sikał juz w nocy tez. Zycze powodzenie i na prawde szkoda wracac do pieluch jezei sobie ladnie radzi.

czarnakota
03-06-2012, 21:04
No to spróbuję :) Dzięki!

promada
03-06-2012, 22:38
Syn miał równe 2 lata jak już wołał i pielucha była zawsze sucha na noc również. Ale w żłobku państwowym nie byli chętni żeby gonił w samych majtkach i tak przez około 2 miesiące zakładali mu pieluchę i jak sami przekonali że dziecko już samodzielne to z pieluch zrezygnowali ewentualnie na spanie miał. Aha wysadzany oczywiście był już wcześniej bo już samo siedzące dziecko u nas już wysadzają. Jak piszesz że u was dzieci mniej to chyba nie powinno być problemu żeby zauważyły Panie że dziecko sygnalizuję potrzeby. Ja poinformowałam że synek łapie się za siusiaka i trzeba go zaprowadzić na nocnik:cool:

czarnakota
03-06-2012, 22:44
No właśnie się zastanawiam, jaki ewentualny wpływ mogłoby mieć, gdyby w domu była odpieluchowana, a w żłobku w pieluchach. Mogłoby jej to zamącić w głowie? :hmm:

promada
03-06-2012, 22:57
Myślę ,że jak już będzie na etapie zaawansowanego odpieluchowania to jej sie nie pomiesza że teraz ma pieluchę to może sikać a w domu musi wołać. Syn oduczył się w listopadzie i jak wychodziliśmy na spacer to dla pewności zakładałam mu pieluchę jakby co a tu już prawie zima, kombinezon ale on nie chciał sikać do pampersa mimo że mu mówiłam że go ma. Potrafił dotrzymać do domu albo go wysikiwałam na spacerze. Także może twoja córka będzie trzymać tylko żeby dawała jakoś znać bo zbyt długie trzymanie może zaszkodzić.

czarnakota
17-06-2012, 23:14
No i się dzisiaj odpieluchowała!!! :high:

Znaczy się, zajarzyła tak do końca o co cho i nawet jak się bawi, a poczuje, że chce siusiu, to biegnie do nocnika. Jedna wpadka przez cały dzień, 2 spacerki całkiem długie zaliczone na sucho :)

Wiem, że jeszcze nie ma co odpalać szampana, bo jeszcze może to trochę czasu zająć, ale tak się chciałam podzielić radością :)

nadzieja05
17-06-2012, 23:28
Gratuluje sukcesu!!!!

trina
22-06-2012, 14:20
Moj starszak chodzil do panstwowego zlobka i fakt, ze na liscie bylo ponad 20 osob, ale chodzilo z 15. Opiekunki 4, co prawda na zmiany pracowaly, ale w srodku dnia zawsze wszystkie byly.
A co do odpieluchowania, to po wakacjach w 2 grupie (dzieci 18-24 mies) tylko trojka zostala z pieluchami :lol:

Georgina
22-06-2012, 22:10
Jagódka jest w trakcie odpieluchowania. Zakładam jej tetrę na noc i na spacery. Od listopada chodzi do państwowego żłobka, gdzie dzieciom zakładają tetrę i wysadzają. Jest 20 dzieciaków na 3-4 opiekunki. Mała załapała, do czego służy nocnik, choć na razie muszę ją pytać, czy się jej chce siusiu, czy nie, kiedy nie pytam, zdarza się wpadka. Ale ona dopiero zaczyna chodzić bez pieluchy.
W żłobku czasami jej się zdarza, że jeszcze w pieluszkę posiusia, ale już rzadko. Mam nadzieję, że niedługo sama zacznie wołać, że chce się załatwić.

Jeżeli w Twoim żłobku jest 1 opiekunka na 3 dzieci, to nie powinna mieć problemu w pilnowaniu, aby się mała załatwiła, lub posiedziała na nocniku. W żłobku mojego dziecka wszystkie dzieci są wysadzane, śmiesznie to wygląda, jak 20 dzieci siedzi w półkolu na nocnikach. I tak przerażająco dziwnie jakoś...