PDA

Zobacz pełną wersję : Tricot slen - elastyczna chusta firmy Babylonia



Jazzoo
18-01-2008, 11:54
Zapraszam do dyskusji/recenzji chust Tricot slen. :D
Zalety, wady...
Jak sie w niej nosi, jak sie material uklada...
Jaka jest Twoja opinia?

http://www.babynord.se/pics/ts/ts_orange.jpg

Mayka
23-01-2009, 22:26
jak na pierwszą moją chustę i na pierwsze lekkie dziecko- jest ok:))

jest dość gruba- ciepła,
elastyczna, ale nie rozciaga sie za mocno - tzn, po zamotaniu ladnie trzyma dzieciatko przy mamusi:)

Krecik
15-02-2009, 23:50
Nie mam zupełnie porównania z innymi elastycznymi, do tego jestem mocno początkująca. To była nasza pierwsza chusta i dość dobrze ją wspominam.

W dotyku miła, przyjemnie ciepła, choć nie miałam wrażenia, że gruba. Materiał nie układał się na mnie tak ładnie jak na tej pani ze zdjęcia, i nie wiem - czy mój dzieć jest większy od tego czegoś (chyba to lalka?) zamotanego na zdjęciu, czy ja znacznie niższa (to możliwe), czy figura nie teges (mocno cycasta jestem). A może po prostu brak doświadczenia wiążącej :oops: Tak że miewałam ciągle jakieś fragmenty materiału które - gdyby to była tkana - należałoby dociągnąć. W elastycznej pewnie też, ale jakoś nie wychodziło mi to dociąganie. A jednak mimo tych odstająch tu i ówdzie kawałków chusta trzymała dobrze. Zamieniłam ją na tkaną, bo przy dzieciu ważącym niecałe 7kg miałam możliwość porównać, i w tkanej miałam wrażenie, że jednak mi lżej.

Liv
03-07-2009, 12:53
to była moja pierwsza chusta. jak na elastyka - super, jak na chustę w ogóle - ok, jednak przy drugim dziecku elastyka w ogóle sobie daruję.

materiał mięsisty, nie za gruby, jednak chusta grzeje. nie defasonuje się, nie marszczy na brzegach. nosi dobrze, ale w naszym przypadku używana była tylko do 6 kg (koniec 3 miesiąca), potem ciężko było Zośkę okiełznać i prawidłowo ułożyć nóżki - elastyk był za miękki.

słowem - świetna chusta dla początkujących, ale nie konieczna, i tylko na chłodne miesiące :frown.

annya
14-11-2009, 12:38
To moja pierwsza chusta. Idealna dla amatorów - wybacza błędy w wiązaniu. Dzięki niej, mimo że zabrzmi to infantylnie, pokochałam chustowanie :mrgreen:.
Mięciutka, milutka, wspaniale otulała Tymisia. Do tego mieliśmy taki smakowity kolorek - green apple.
Znalazła już kolejnego chuścioszka, a ja dostałam e-maila pełnego zachwytów :thumbs up:.
Zdcydowanie polecam i daję zasłużoną 5!!!

dankin-82
18-12-2010, 15:30
elastyk był dla nas naprawdę super, genialne było w nim to że faktycznie wybacza wiele a mięciutki ehhhhh :D:D:D fajna szmatka

Hester
23-05-2012, 22:26
Moja pierwsza chusta, wzbudziła zachwyt :) Nauczyłam się ją wiązać z filmiku Babylonii, który jest bardzo dokładny i powolny ;), większych błędów nie popełnilam (i gdyby nie asymetria córki to pewnie bym nie popelniła żadnych) więc uznaję, że i ten element zdał egzamin. Mi sie nic nie rolowało ani nie robiły się fałdki, może faktycznie przez wzrost, bom dość wysoka. Genialna dla noworodka, mięciutka, milutka - w ogóle pasuje mi wiązanie dziecka nie trzymającego główki i bardzo jeszcze wiotkiego w elastyki, łatwiej mi się je wkłada do zawiązanej już chusty, łatwo przelozyć malucha przez materiał, dla niewprawnych, świeżych rodziców duże ułatwienie. Nosiłam w niej dziecko do 6 miesiąca (do 7kg), mogłabym ponosić pewnie jeszcze z kg dłużej ale w tkanej już od tych 7 kg było wygodniej. Prania nie wpłynęły na wyglad chusty, oprócz lekko pofalowanych brzegów, ale to było widoczne tylko na rozłożonej na płasko szmatce, na zawiązanej już nie. Daję zaslużone 5 i polecam innym chustonówkom na początek :)