PDA

Zobacz pełną wersję : Początkującej pytania o kółkową



zła_biedronka
12-05-2012, 17:52
Dzisiaj, po nieudanej przymiarce 2 dni temu, udało mi się włożyć Lady do świeżo nabytej pierwszej naszej chusty - Dolcino Ring Sling Lanzarote (http://www.kindertraum.ch/out/pictures/z1/img_A102091_z1.jpg).

Z chustami nie miałyśmy do tej pory do czynienia, docelowo szykujemy się do nosidła, jako że wiązanki nie dla niezgrabnej mamy i energicznej córki. Wózka nie mamy, nosiłyśmy się na razie rękach, ale przy 6-kilowcu usilnie domagającym się noszenia staje się to zbyt męczące. Chcemy też czasem namówić na noszenie tatę - 30 cm wyższego i 40 kg cięższego od mamy. Padło więc na kółkową.

Postępowałam wg instrukcji (http://www.jendrulino.pl/pl,info,Instrukcja-noszenia-w-chuscie-kolkowej), ale nie jestem zachwycona rezultatem. Zdjęcia zrobię następnym razem. Miałam jednak wrażenie, ze:
- Lady odchyla się do tyłu (gdy zaczęłam mocniej dociągać górę, ona zaczęła protestować),
- kieszonka jest za płytka, o ile można to nazwać kieszonką;
- kolanka nie są wyżej od pupy, a kiedy zaczęłam dociągać dół, znowu zaczęły się protesty - wydawało mi się, że Lady jest za ciasno.

Reasumując; trochę się bałam jej nie podtrzymywać i nie jestem do końca zadowolona z rezultatu. Jeśli możecie coś podpowiedzieć bez zdjęć, będę bardzo wdzięczna.

Kamila
12-05-2012, 18:17
Kolkowe sa wygodniejsze, przy noszeniu starszych dzieci, ktore potrafia juz siedziec (wg mnie). Dlatego zapewne macie z tym problemy. Polecalabym w twoim wypadku chuste tkana. Moze jakas Zare bawelniana. W sam raz by byla na 6kg i noszenie w kieszonce z przodu - patrze tu na wiek twojej coreczki na suwaku.

zła_biedronka
12-05-2012, 19:32
Kamila, obawiam się, że z tkaną nie dałabym sobie rady :(

Kamila
12-05-2012, 19:38
No cos ty, nie boj sie :) A moze spruboj elastyczna? Latwiej sie wiaze i szybciej wybacza, ale przy rosnacych kg, niedlugo by ci starczyla. Ale mimo wszystko latwiej od niej zaczac. Kup tanio na bazarku - sprzedaj potem jak bedziesz miala wprawe i ochote sprobowac tkanej. Tkana mnie tez przerazala, ze wzgledu nawet na samo slowo. Po elastycznej kupilam miekka bawelniana zare i poszlo szybciutko i wcale nie bylo tak strasznie, wrecz przeciwnie.

Jezeli to wiazanie chusty cie przeraza, to popatrz na kilka filmow na youtube i bedzie latwiej.
Np:

http://www.youtube.com/watch?v=R92x0CHgAiQ

zła_biedronka
12-05-2012, 19:52
O elastycznej myślałam, ale zrezygnowałam, gdyż wyczytałam na forum, że mocnej grzeje, a my generalnie bardzo gorące jesteśmy ;)

Kamila
12-05-2012, 20:25
Ja w zeszle lato nosilam mojego malego wtedy Marcela w chuscie z "zimnej" bawelny. Polecam wiec! Sama sie wiazala, nie byla gruba, duzo bledow przy wiazaniu wybaczala i nie byla droga.
http://www.calinbleu.com/categories/Woven-wraps/Cool-Cotton-%252d--gauze-wraps/
Mialam piekna oliwkowa:http://www.calinbleu.com/products/Yummy-Olive-gauze-wrap.html

http://farm7.staticflickr.com/6070/6025381690_93f214ee84_b.jpg

scarlet
13-05-2012, 11:24
W kółkowej chuście można nosić od urodzenia, dziecko jednak jest wtedy bardziej z przodu niż z boku.
Jak Lady była ułożona? Jeśli próbował od razu włożyć ją na bok to mogła protestować...
Trzeba u dziecka schować rączki, podwinąć miednicę, kolanka na poziomie brzuszka. Ułożenie dziecka jest jak w tkanej.

Ciężko coś doradzić i ocenić bez zdjęć.

W kółkowej fajnie się nosi, ale do godziny czasu, potem bolą plecy, ramię, kręgosłup bo nosisz tylko na jednym ramieniu.

W wiązanej ciężar dziecka się rozkłada i jest wygodniej.

Kółkowa na krótkie wyjścia super, ale na spacery tylko tkana.

zła_biedronka
14-05-2012, 03:36
Scarlet, dzięki!

Zapomniałam napisać, że nosiłam w pozycji "brzuszek do brzuszka". Lady dopiero wkroczyła w 4 miesiąc życia i jeszcze czasem głowa jej się lekko chybocze, więc nie byłam pewna, czy mogę już nosić na biodrze.

Jak mogę podwinąć miednicę?

Zdjęcia wrzucę po następnej próbie :)

Naniby
14-05-2012, 13:41
Jak podwinąć miednicę? Ja to robię tak, że wkładam rękę między siebie a dziecia, ciągnę za dolną krawędź, jak najgłębiej wkładając ją między nasze brzuszki. Wtedy pupa ładnie wpada, kolanka idą wyżej, a kręgosłup fajne się zaokrągla. Trzeba tylko później dobrze dociągnąć - dobrze, to znaczy nie za mocno, żeby dolna krawędź nie wyjechała z między brzuszków i nie za słabo, żeby wszystko dobrze trzymało:) Przypilnuj też, żeby dzieć nie wisiał na dołach podkolanowych.
Ale i ja się tutaj do rad dołączę: spróbuj pożyczyć od kogoś chustę, chyba faktycznie elastyka na początek. Uwierz, to na prawdę groźniej wygląda niż jest w rzeczywistości:) Doskonałe instrukcje ma Kinga ze szkoły chustonoszenia http://www.szkolachustonoszenia.pl/
Powodzenia!:)

mi.
14-05-2012, 13:47
a tu jest wątek mamy z podobnym dylematem :) (http://www.chusty.info/forum/showthread.php?t=49672&highlight=kraw%C4%99d%C5%BA)

i daj sobie spokój z elastykiem ;)

zła_biedronka
14-05-2012, 16:22
Mi, czytałam już ten wątek, ale dziękuję - zajrzałam jeszcze raz i uświadomiłam sobie, że przede wszystkim układam Lady za wysoko (bałam się, żeby kółko nie było za nisko i w efekcie przesadziłam w druga stronę). Obawiam się, że w porównaniu z tym, co wymotałam to, co widzą na zdjęciach Ulisi to prawdziwe arcydzieło ;) U mnie schody zaczynają się na etapie przewlekania chusty przez kółko... Zajrzałam jednak do szkoły chustonoszenia (dzięki, Naniby) i znalazłam film, jak prawidłowo zapiąć kółkową i rozwiązałam problem poskręcanego materiału. Chusta gotowa, następna próba chyba jeszcze dziś wieczorem, jeśli Lady pozwoli.

Zdjęć jeszcze nie wrzucam, gdyż podejście poranne zakończyło się takim fiaskiem, aż wstyd tą porażkę pokazywać publicznie. Dziecię też odmówiło współpracy i buczało jeszcze pół godziny po wyciągnięciu z chusty. Bardzo mi pochlebiają te z Was, które przekonują do wiązania, ale obawiam się, ze przeceniacie moje możliwości...

scarlet
14-05-2012, 18:48
Naniby super wytłumaczyła jak podwinąć miednicę :)

A i reszta dziewczyn fajnie doradziła :)

essmay
14-05-2012, 20:01
biedronko wiązanie nie takie straszne, z każdym kolejnym razem jest łatwiej;-)
od jutra też będę ćwiczyć z kółkową, dlatego podczytuję

zła_biedronka
16-05-2012, 15:58
Wybaczcie milczenie i dalszy brak zdjęć - próby wstrzymane; u Lady wykryto dysplazję; jutro USG. Na razie czytam wątki o chustowaniu dzieci z tym problemem i zastanawiam się, czy kontynuować z kółkową, czy odłożyć ją na później..

scarlet
18-05-2012, 09:15
Możecie dalej nosić się w chuście, kółkowej też.
Noszenie noworodka i niemowlęcia w chuście wiązanej, czyli w pozycji tzw. żabki, jest jak najbardziej wskazane i stanowi profilaktykę dysplazji.

Tutaj pełna informacja:
http://pediatria.mp.pl/lista/show.html?id=65164

zła_biedronka
22-05-2012, 21:19
Dziękuję, bardzo przydatny artykuł.

Na szczęście podejrzenie ortopedy okazało się fałszywym alarmem - USG wykazało, że wszystko jest w porządku.

Kontynuujemy nasze przygody z kółkową - dzisiaj było nieco lepiej (tzn. jesli chodz o reakcję małej, nie o moje jej w chuście umieszczanie); tym razem spróbowałam czegoś, co miało być pozycją "na biodrze". Mimo upału Lady wytrzymała w chuście jakieś 20 minut (przez większość czasu asekurowałam głowę, bo protestowała, gdy próbowałam naciągnąć chustę na uszka). Kieszonka też była nieco głębsza, ale wciąż mistrzem chusty nie zostałam. Wydaje mi się, że tym razem Lady była za nisko. Miałam też wrażenie (podobnie zresztą jak poprzednio), że kółko jest za blisko dziecka Może zdjęcia, nie najlepszej wprawdzie jakości, trochę naświetlą, co konkretnie muszę poprawić.

http://img18.imageshack.us/img18/8445/zdjcie023b.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/18/zdjcie023b.jpg/)

http://img834.imageshack.us/img834/4693/zdjcie024me.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/834/zdjcie024me.jpg/)

http://img155.imageshack.us/img155/5138/zdjcie025l.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/155/zdjcie025l.jpg/)

http://img404.imageshack.us/img404/9940/zdjcie026la.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/404/zdjcie026la.jpg/)